Fast Five - Brian Tyler

[Wawrzyniec]

a za rok wrócisz kolejny raz i już dasz czwóreczkę

Nie wyciągajmy zbyt pochopnych wniosków. Po za tym na czwórkę ten score nie zasługuje. 3,5 to sprawiedliwa ocena. O czym chyba idealnie świadczy opinia naszych kochanych forumowiczów.

[Adam]

a za rok wrócisz kolejny raz i już dasz czwóreczkę

Nie wyciągajmy zbyt pochopnych wniosków. Po za tym na czwórkę ten score nie zasługuje. 3,5 to sprawiedliwa ocena.

a pół roku temu pisałeś że 3,0 dlatego mówie, za rok wrócisz i dasz 4, bo FastFive to geniusz

[Paweł Stroiński]

Nie, Fast Five to Brian Tyler.

[Wawrzyniec]

FastFive to geniusz

A mnie zarzuca, że nadużywam tego określenia.

[Adam]

ale ja go dawno nie używałem- tu była okazja

[Paweł Stroiński]

Tylko że w kontekście tego akurat kompozytora, to brzmi jak sarkazm

[Adam]

ale ja bardzo lubię sarkazm

[Paweł Stroiński]

Ostatnio zresztą zacząłem się zastanawiać czy główny temat z Fast Five nie jest częściową zrzynką z Incepcji.

[Adam]

z pewnością. wszystko jest z Hansa

[Paweł Stroiński]

U Tylera gdzieś od połowy jego kariery?

Tak.