Czyli po prostu nie lubisz komiksów i ich ekranizacji ale dlaczego chcesz ich odmówić innym, którzy je lubią?
Nikt nie zmusza nikogo do chodzenia do kina na filmy Marvela czy DC, a mówienie, że byłoby miejsce na coś ciekawszego, lepszego jest wymówka, bo tego miejsca nadal jest bardzo dużo - taki Del Toro potrafi zrobić za 20 milionów dolarów film, który może mu dać Oscara za reżyserie.
Równie dobrze ja mogę powiedzieć: "Po co nam SF, Fantasy? Byłoby miejsce na coś innego, lepszego?", albo: "Po co nam rap i hip hop? Byłoby więcej rocka"

Jeszcze inni mogą to samo mówić o naszej muzyce filmowej, bo dla nich jesteśmy mniejszością. Nie wolno odbierać innym tego, co sami lubimy, bo każdy ma prawo lubić to, co lubi.
Ogólnie, świat Marvela umocowany jest w naszej rzeczywistości ale poddanej zmianom, zaadoptowanej na potrzeby komiksów. Po prostu, trzeba kupić tę konwencję, inaczej to się nie uda. Moim zdaniem, Nolan, swoją trylogią o Gacku zrobił wiele złego adaptacjom komiksów, starając się je na siłę urealnić, a to nie powinno decydować o sukcesie tych filmów, realni powinni być bohaterowie i ich problemy, a nie świat przedstawiony. Gdyby ekranizacje komiksów nie różniły się od normalnych filmów akcji, sensacyjnych, itp. to zatraciłyby wszystkie swoje walory, które opierają się właśnie na tej nierealności i fikcyjności, podobnie jak Fantasy, itp.
Komiksowi bohaterowie są uwspółcześnionym mitem, a współcześni superbohaterowie to nowe wcielenie Greckich i Rzymskich herosów - kiedyś był Zeus, Herkules, Odyseusz, Prometeusz, Olimp, itp. Potem był Król Artur, Robin Hood, Trzej Muszkieterowie, Zorro, Sherlock Holmes, a teraz mamy Supermana, Batmana, Thora, Iron Mana, itp. Nie prawdą jest to, ze postaci te trącą myszką, bo wszystko zależy od interpretacji i nikt nie pokazuje już Supermana w taki sposób, jak we latach 30 stych, itp. Nikt już nie mówi: "Czy to Ptak, Samolot? Nie, to Superman!"

Po prostu, niektórzy z Was nie rozumieją potrzeby istnienia superbohaterów, a przecież bohaterowie są potrzebni zawsze, bo ludzie lubią myśleć, że mogą być lepsi i że są jednostki lepsze od nich.
Tak swoją drogą, odnośnie Star Wars i spoilerów:
https://uploads.disquscdn.com/images/ef ... c51a91.gif
Taka ciekawostka: pod koniec lat 90-tych, Sony mogło kupić na wyłączność wszystkich superbohaterów Marvela ale uznano, że taki Iron Man, Thor, Captain America, itp. nie są rozpoznawalnymi i popularnymi postaciami i kupili tylko prawa do Spider Mana ... Ale muszą sobie teraz pluć w brodę
Aha, Batman, pomimo braku super mocy wcale nie jest aż tak realistyczną postacią, wszak walczył On z Predatorem, z Drakulą,a nawet miał wspólny występ ze Scooby Doo
