MYCHAEL DANNA - LIFE OF PI (2012)

[hp_gof]

Oooooo, ładne zdjęcie, można sobie na kominku postawić

[Koper]

Bynajmniej, jakbym miał nawet kominek, w życiu bym tam tego nie postawił.

[hp_gof]

Ja mówię, że Danna może sobie postawić na swoim
Swoją drogą, ciekawe czy teraz wszyscy na forum po cichu będą zmieniać swoje TOPy, żeby nie wyszło, że pominęli score, który zgarnie w tym roku większość nagród

[Adam]

helołłł, ja go dałem na 4 miejscu i nie zmieniam

[Mystery]

helołłł, ja go dałem na 4 miejscu i nie zmieniam

Same here

[Wawrzyniec]

tzn?

hp_gof nie wiedział, że Danna ma hinduską żonę. I uważa, że to miał wpływ na brzmienie tego score'u.

A Glob jest fajny dla Danny, ale wątpię, abym po roku wracał do tego score'u. Z nominowanych "Cloud Atlas" było zdecydowanie lepsze.

[Adam]

I uważa, że to miał wpływ na brzmienie tego score'u.

[Wawrzyniec]

Co się śmiejesz? Dobry seks może mieć wpływ na pracę.

[Adam]

nie o to chodziło - myślałem że chodzi o to że score ma hinduskie brzmienia bo żona jest z Indii

[lis23]

Właśnie słucham tego na YT i jakoś nie zachwyca

[Adam]

no, Lincoln za to zachwyca... normalnie całe forum się obsrało z zachwytu po przesłuchaniu

[Templar]

no, Lincoln za to zachwyca... normalnie całe forum się obsrało z zachwytu po przesłuchaniu

Ja jeszcze w kiblu siedzę, takiej sraczki dostałem jak ten Lincoln wyszedł.

[Adam]

wiemy, wiemy...

[hp_gof]

Bardziej chodziło mi o to, że już wiadomo, skąd takie zainteresowanie Danny książką na podstawie której powstał film. Ciekawe jak długo są małżeństwem i czy ta książka nie powstała wcześniej?

[Adam]

długo są małżeństwem - 13 lat. a książka powstała bodaj w 2006 (?).