Godzilla - 2014

[Mystery]

Ale Michael podobno chciał pisać do Godzilli ?

Jego marzenie, ale nie do takiej Godzilli, bo on chciałby właśnie taki duży, oldschoolowy score w stylu Ifukube, a z tego na co się zanosi, filmowcy zrywają tu z tradycją i ma być właśnie realistycznie itd. No i mamy tu Warnera, także tutaj sprawa jest zamknięta.

A kiedy się dowiemy o kompozytorze to może być różnie. Może coś pod koniec roku, a może i zaraz, Djawadiego w Pacific Rim ogłoszono w lutym 2012, film w lipcu 2013.

[Wawrzyniec]

film robi Warner. stawiam już teraz Wam browar, że jedyne możliwe nazwiska to ktoś z RCP, albo Elfman lub JNH. nie trzeba być geniuszem by wiedzieć kto działa w Warnerze....

Ciekawe kto?




Zobaczycie będzie Djawadi. Teraz ma "Pacific Rim" to w studiu sobie pomyślą: "Ten facet ma doświadczenie z potworami z głębin. Bierzemy go!".

[Michał Turkowski]

No Hans byłby najlepszym wyborem z RCP bo któż by inny stamtąd się nadawał...

[Adam]

tak w ogóle to ten temat powinno się przenieśc do działu Filmy...

[Wawrzyniec]

Zimmera nie będzie. On w 2014 skoncentruje się całkowicie na "Interstellar". Co najwyżej kogoś namaści na tę "Godzillę".

[Michał Turkowski]

Ten temat ma być tu

A znacie może inne Godzillowe scory ?

Ja znam WSZYSTKIE

Ktoś inny też, jakieś wrażenia ?

[Wawrzyniec]

Ja jestem też, żeby ten temat tutaj był. Zresztą dwie strony i więcej o muzyce rozmawialiśmy niż w całym temacie o "Iron Manie 3" i "Skyfall".

A co do Godzilli to Drogi Turku masz do czynienia z osobą, która oglądnęła wszystkie filmy i to nawet takie koszmary jak "Son of Godzilla"
Tym bardziej Wojtkowi za jego ignorancję należałby się kopniak obłoconym gumiakiem w dupę. Ale widzę, że słusznie go upomniałeś i zwróciłeś uwagę, aby oglądnął koniecznie film Hondy. Szczególnie scena z chórem jest naprawdę chwytająca za serce i nie ma tam nic niepoważnego.

Muzycznie jak i filmowo wysoko cenię Godzilla vs. DESTOROYAH Szczególnie muzyka kiedy Godzilla umiera jest bardzo ładna. A końcowe napisy z ujęciami z wszystkich z dotychczasowych filmów z tematem Ifukube - coś niesamowitego!

Tak więc temat niech zostanie tutaj i jakby co oczekując możemy sobie o już istniejących soundtrackach dyskutować.

[Wojteł]

Tym bardziej Wojtkowi za jego ignorancję należałby się kopniak obłoconym gumiakiem w dupę.

Powiedział koleś, który połowy scorów kijem z kupą nie rusza, bo się brzydzi "artystycznymi" ścieżkami

A dla Twojej informacji, filmów z Godzillą oglądałem w pizdu za bajtla, ale w erze VHSów w wypożyczalniach znajdowały się głównie tytuły z końca lat 60tych, 70tych i 80tych. Oryginału nigdzie nie szło dostać, a gdy doszedłem do wieku, w którym świat torrentów stał przede mną otworem, jakoś nie miałem w głowie już starej, poczciwej jaszczurki

[Adam]

ja nie oglądałem żadnego i żyję i nie zamierzam oglądać

[Wojteł]

Kto nie oglądał Godzilli ten nie miał dzieciństwa

[Adam]

miałem. moje dzieciństwo to bajki na kraterze i bondy a nie jakieś sztuczne gumowe potworki.

[Wawrzyniec]

ja nie oglądałem żadnego i żyję i nie zamierzam oglądać

Ani jednej Patrząc ile tego było, to naprawdę spory wyczyn.

[Adam]

i tak liczy się tylko score mistrzunia z filmu Emmericha. ale tego też nie oglądałem i nie zamierzam raczej.

[Kaonashi]

ja nie oglądałem żadnego i żyję i nie zamierzam oglądać

Ani jednej Patrząc ile tego było, to naprawdę spory wyczyn.

A oglądałem tylko tą z 1954 roku

[WhiteHussar]

ooooo, może byc ciekawie. Ale godzilla ta amerykańska nie pamietam dokładnie z którego roku bardziej mi sie podobała