Star Wars: A Musical Anthology (Blu-Spec CD)

[kiedyśgrześ]

zgadza się

[Templar]

E tam, MP3 jest po to aby go słuchać, płyty, pudełka, okładki do kolekcjonowania i oglądania na półeczce

[Bucholc Krok]

I pudełka się nie będą rysować

Tylko płyty.

Taa, tylko wtedy nie będą tak ładnie się w pokoju prezentować

Chyba trzeba drugi dokupić?

[Templar]

Tylko płyty.

Jak się dba to się nie będą rysować, nawet jeśli będziemy codziennie ich używać

[Bucholc Krok]

To się zgadza, ale jak się trzyma w czymś takim płyty to nie ma siły, żeby nie złapały choćby "kopertówek". Tym bardziej, gdy się codziennie używa. Idę o zakład, że to nie jest tak delikatny materiał jak w np. The Iron Giant.

[Mefisto]

Taa, tylko wtedy nie będą tak ładnie się w pokoju prezentować:

Co to kurwa jest w tym wazonie? Audrey?

[Wawrzyniec]

Audrey? Nie, to są gałązki. Wiadomo uschnięte. Tam nie ma wody w środku.

[Mefisto]

Audrey?

[Wawrzyniec]

A sorry, nie zajarzyłem na początku. Nie Audrey niestety nie mam. Ale te moje gałązki na upartego mogą się skojarzyć z Drzewem Śmierci, czy też buzią Cthulhu.

[Mefisto]

mnie by tam wkurwiały takie badyle na cały pokój i płyty, ale co kto lubi

[Wawrzyniec]

To zdjęcie nie ukazuje całego pokoju. Więc spokojnie jak śpię to nie wydrapują mi oczu.

[muaddib_dw]

A ja mam coś takiego

[Mefisto]

obrazek się nie wyświetla - zły znak

[Bucholc Krok]

Nadal nic.. Obrazek w trakcie produkcji?

[muaddib_dw]

Kuźwa wyświetlał się