INTRADA - 17.10.2011 - FIEDEL / FIELDING
Re: INTRADA - 17.10.2011 - FIEDEL / FIELDING
nie sądzę, z prostej przyczyny - lepiej sprzedać im cały nakład tysiąc sztuk po 30$, niż ten sam tytuł w starej polityce tysiąc sztuk po 19$ by pozostałe 2 tysiące im leżały przez lata. zresztą widać po sukcesach np kritzerlandu który wyprzedaje wszystkie tytuły błyskawicznie i ma się coraz lepiej. do tego dołóżmy tendencję, że rynek idzie ku cyfralizacji i albumy cd będą co raz większymi limitami.
#FUCKVINYL
- Bucholc Krok
- Jean-Baptiste Lully
- Posty: 17506
- Rejestracja: wt wrz 16, 2008 20:21 pm
- Lokalizacja: Golden Age
Re: INTRADA - 17.10.2011 - 2 HORRORY
Zobaczymy kto kogo.Adam pisze:bo? było kupować płyty od razu a nie liczyć na promocje po 5 latach. sami kupujący są sobie winni bo to przez nich intrada zmieniła politykę. i teraz będziesz miał drożej i o wiele mniej sztuk i jak nie kupisz szybko to i tak będziesz w dupie.

Jeśli wcześniej nie pójda z torbami.nadszyszkownik Kilkujadek pisze:Myślę, że Intrada się 'przejedzie' na takiej polityce i wcześniej, czy później, wrócą do starego systemu.
"Wszyscy się koncentrują na tej wymianie słów z Lechem Wałęsą, który jest niesłychanie szybki, jeżeli chodzi o riposty, i tutaj ma taki intelekt najwyższych lotów" Rafał "Rafaello" Trzaskowski, prezydęt Warszawy
Re: INTRADA - 17.10.2011 - FIEDEL / FIELDING
nie pójdą, to nie są debile tylko wytwórnia z największym stażem w USA po Varese. 30 lat doświadczenia, kontaktów i marketingu. także panowie bez obaw 

#FUCKVINYL
- nadszyszkownik Kilkujadek
- Nominowany do Emmy
- Posty: 1598
- Rejestracja: wt sty 19, 2010 16:47 pm
- Lokalizacja: ziemie odzyskane
Re: INTRADA - 17.10.2011 - FIEDEL / FIELDING
Sęk w tym, że ludzie nie wiedzą jakie są nakłady poszczególnych tytułów, więc nikt się nie 'rzuca' na płyty, bo zawsze można poczekać, a cena też nie będzie zachętą. Jak życie pokazuje, zwiększanie ceny za towar, wcale nie oznacza większych zysków, często bywa wręcz odwrotnie.Adam pisze:nie sądzę, z prostej przyczyny - lepiej sprzedać im cały nakład tysiąc sztuk po 30$, niż ten sam tytuł w starej polityce tysiąc sztuk po 19$ by pozostałe 2 tysiące im leżały przez lata. zresztą widać po sukcesach np kritzerlandu który wyprzedaje wszystkie tytuły błyskawicznie i ma się coraz lepiej.
Re: INTRADA - 17.10.2011 - FIEDEL / FIELDING
wiedzą, są zdecydowanie mniejsze i co za tym idzie intrada na starcie jest do przodu przy kosztach produkcji bo robi ich już mniej. od zmiany polityki na żadnej płycie z tyłu nie ma już koło kodu oznaczenie limited i liczby sztuk.nadszyszkownik Kilkujadek pisze:Sęk w tym, że ludzie nie wiedzą jakie są nakłady poszczególnych tytułów,
#FUCKVINYL
- nadszyszkownik Kilkujadek
- Nominowany do Emmy
- Posty: 1598
- Rejestracja: wt sty 19, 2010 16:47 pm
- Lokalizacja: ziemie odzyskane
Re: INTRADA - 17.10.2011 - FIEDEL / FIELDING
Tutaj działa magia liczb, a nie sam fakt, że nakłady są mniejsze. Bez dokładnej informacji o nakładzie, czuja się jak zagubione dzieci, a to nie sprzyja wydawaniu $ 

- Bucholc Krok
- Jean-Baptiste Lully
- Posty: 17506
- Rejestracja: wt wrz 16, 2008 20:21 pm
- Lokalizacja: Golden Age
Re: INTRADA - 17.10.2011 - FIEDEL / FIELDING
No to najwyżej się wycofają. Chyba zapomnieli o ogólnoświatowym kryzysie, co się także przekłada na popyt. Podwyższanie cen w takiej sytuacji jest cokolwiek dziwne.Adam pisze:nie pójdą, to nie są debile tylko wytwórnia z największym stażem w USA po Varese. 30 lat doświadczenia, kontaktów i marketingu. także panowie bez obaw
Jednak sprzyja, jeśli ktoś na pewno chce kupić płytę. Nie będzie wówczas kalkulował, że stanieje, tylko od razu kupi. Pytanie, ile jest takich osób.nadszyszkownik Kilkujadek pisze:Tutaj działa magia liczb, a nie sam fakt, że nakłady są mniejsze. Bez dokładnej informacji o nakładzie, czuja się jak zagubione dzieci, a to nie sprzyja wydawaniu $
"Wszyscy się koncentrują na tej wymianie słów z Lechem Wałęsą, który jest niesłychanie szybki, jeżeli chodzi o riposty, i tutaj ma taki intelekt najwyższych lotów" Rafał "Rafaello" Trzaskowski, prezydęt Warszawy
Re: INTRADA - 17.10.2011 - FIEDEL / FIELDING
Co Wy - czytać nie umiecie? 
Przecież to od dawna na forum Intrady pisali, a teraz w opisie też jak byk stoi - ten jeden score licencjonowali od kanadyjskiego stowarzyszenia muzyków, a nie od Amerykanów. Kanadyjczycy się nie zgodzili na stawki amerykańskie, tylko wzięli więcej. Dlatego Feigelson pytał na forum, czy ludzie to kupią, bo będzie droższe. Odzew był spory, to to zrobili. Żeby nie stracić kasy, muszą sprzedać 1200szt. Napisali, że zrobili to jednorazowo ("z pasji do tego scoru") i innych takich przypadków nie będzie.

Przecież to od dawna na forum Intrady pisali, a teraz w opisie też jak byk stoi - ten jeden score licencjonowali od kanadyjskiego stowarzyszenia muzyków, a nie od Amerykanów. Kanadyjczycy się nie zgodzili na stawki amerykańskie, tylko wzięli więcej. Dlatego Feigelson pytał na forum, czy ludzie to kupią, bo będzie droższe. Odzew był spory, to to zrobili. Żeby nie stracić kasy, muszą sprzedać 1200szt. Napisali, że zrobili to jednorazowo ("z pasji do tego scoru") i innych takich przypadków nie będzie.
- nadszyszkownik Kilkujadek
- Nominowany do Emmy
- Posty: 1598
- Rejestracja: wt sty 19, 2010 16:47 pm
- Lokalizacja: ziemie odzyskane
Re: INTRADA - 17.10.2011 - FIEDEL / FIELDING
Kto by czytał te wszystkie foraAlthazan pisze:Co Wy - czytać nie umiecie?
Przecież to od dawna na forum Intrady pisali, a teraz w opisie też jak byk stoi - ten jeden score licencjonowali od kanadyjskiego stowarzyszenia muzyków, a nie od Amerykanów. Kanadyjczycy się nie zgodzili na stawki amerykańskie, tylko wzięli więcej. Dlatego Feigelson pytał na forum, czy ludzie to kupią, bo będzie droższe. Odzew był spory, to to zrobili. Żeby nie stracić kasy, muszą sprzedać 1200szt. Napisali, że zrobili to jednorazowo ("z pasji do tego scoru") i innych takich przypadków nie będzie.

- Bucholc Krok
- Jean-Baptiste Lully
- Posty: 17506
- Rejestracja: wt wrz 16, 2008 20:21 pm
- Lokalizacja: Golden Age
Re: INTRADA - 17.10.2011 - FIEDEL / FIELDING
A nie jest to cena w dolarach kanadyjskich? 

"Wszyscy się koncentrują na tej wymianie słów z Lechem Wałęsą, który jest niesłychanie szybki, jeżeli chodzi o riposty, i tutaj ma taki intelekt najwyższych lotów" Rafał "Rafaello" Trzaskowski, prezydęt Warszawy
- nadszyszkownik Kilkujadek
- Nominowany do Emmy
- Posty: 1598
- Rejestracja: wt sty 19, 2010 16:47 pm
- Lokalizacja: ziemie odzyskane
Re: INTRADA - 17.10.2011 - FIEDEL / FIELDING
Co to za różnica, oba dolary niemal w tej samej cenie 

- Bucholc Krok
- Jean-Baptiste Lully
- Posty: 17506
- Rejestracja: wt wrz 16, 2008 20:21 pm
- Lokalizacja: Golden Age
Re: INTRADA - 17.10.2011 - FIEDEL / FIELDING
A to ciekawe, bo pamiętam, że zawsze był sporo tańszy. Podobnie jak australijski, a teraz widzę, że australijski jest droższy od amerykańskiego. 

"Wszyscy się koncentrują na tej wymianie słów z Lechem Wałęsą, który jest niesłychanie szybki, jeżeli chodzi o riposty, i tutaj ma taki intelekt najwyższych lotów" Rafał "Rafaello" Trzaskowski, prezydęt Warszawy
- Ghostek
- Hardkorowy Koksu
- Posty: 10435
- Rejestracja: śr kwie 06, 2005 23:17 pm
- Lokalizacja: Wyłoniłem się z Nun
- Kontakt:
Re: INTRADA - 17.10.2011 - FIEDEL / FIELDING
Tyler Bates zaczął "komponować", to i rynek amerykański się załamał w konsekwencji czego potaniał dolar. Austalijczycy póki co takiego faila nie mająBucholc Krok pisze:teraz widzę, że australijski jest droższy od amerykańskiego.


- Bucholc Krok
- Jean-Baptiste Lully
- Posty: 17506
- Rejestracja: wt wrz 16, 2008 20:21 pm
- Lokalizacja: Golden Age
Re: INTRADA - 17.10.2011 - FIEDEL / FIELDING
Ciekawe kto by musiał zacząć komponować (a kto przestać), żeby złoty w końcu podrożał. 

"Wszyscy się koncentrują na tej wymianie słów z Lechem Wałęsą, który jest niesłychanie szybki, jeżeli chodzi o riposty, i tutaj ma taki intelekt najwyższych lotów" Rafał "Rafaello" Trzaskowski, prezydęt Warszawy