Tutaj dyskutujemy o poszczególnych ścieżkach dźwiękowych napisanych na potrzeby kina.
-
Mystery
- James Horner
- Posty: 25177
- Rejestracja: pt gru 01, 2006 11:34 am
#16
Post
autor: Mystery » pn sty 24, 2011 10:47 am
Myślę, że najlepszym przykładem takiego brzmienia jest "The Bible... In the Beginning" Toshiro Mayuzumi, jakby sam Abraham dzierżył batutę

-
Ghostek
- Hardkorowy Koksu
- Posty: 10445
- Rejestracja: śr kwie 06, 2005 23:17 pm
- Lokalizacja: Wyłoniłem się z Nun
-
Kontakt:
#17
Post
autor: Ghostek » pn sty 24, 2011 10:57 am
Bronek Kaper - Knights of the Round Table i The Prodigal
MEGAKULT
-
Marek Łach
- + Jerry Goldsmith +
- Posty: 5671
- Rejestracja: śr maja 04, 2005 16:30 pm
- Lokalizacja: Kraków
#18
Post
autor: Marek Łach » pn sty 24, 2011 11:31 am
Morricone - Moses the Lawgiver
-
DanielosVK
- Howardelis Vangeshore
- Posty: 7893
- Rejestracja: sob cze 26, 2010 13:43 pm
#19
Post
autor: DanielosVK » pn sty 24, 2011 13:36 pm
To może być kontrowersyjne, ale...
Vangelis - 1492: The Conquest of Paradise
Mimo, że większość to elektronika, to to mi się zdecydowanie kojarzy ze średniowieczem i mistycyzmem.
Fe.
Cóż za score, Howard Shore.
-
Koper
- Ennio Morricone
- Posty: 26547
- Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
- Lokalizacja: Zielona Góra
-
Kontakt:
#21
Post
autor: Koper » pn sty 24, 2011 17:04 pm
To jak już walicie średniowiecze i fantasy to od razu clannadowego Robin Hooda dajcie.

"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński
-
muaddib_dw
- Zdobywca Oscara
- Posty: 3237
- Rejestracja: wt lis 24, 2009 16:40 pm
- Lokalizacja: Kargowa
#22
Post
autor: muaddib_dw » pn sty 24, 2011 18:57 pm
Jak najbardziej Koprze i jeszcze Mgły Avalonu dorzucić można

-
muaddib_dw
- Zdobywca Oscara
- Posty: 3237
- Rejestracja: wt lis 24, 2009 16:40 pm
- Lokalizacja: Kargowa
#23
Post
autor: muaddib_dw » wt sty 25, 2011 10:56 am
Galdiator to taki stary-nowy antyk. Widzisz Yareda za zrobienie staromodnej muzyki do Troi wywalili, zastepując uwspółcześnionym Hornerem. Widocznie producenci i krytycy uznali nadużycie tarararam za bardziej oryginalne rozwiązanie. Takie czasy, złe czasy.
-
Mystery
- James Horner
- Posty: 25177
- Rejestracja: pt gru 01, 2006 11:34 am
#24
Post
autor: Mystery » wt sty 25, 2011 12:42 pm
Galdiator to taki stary-nowy antyk. Widzisz Yareda za zrobienie staromodnej muzyki do Troi wywalili, zastepując uwspółcześnionym Hornerem. Widocznie producenci i krytycy uznali nadużycie tarararam za bardziej oryginalne rozwiązanie. Takie czasy, złe czasy.
Ewolucja

Teraz to i Rózsa w takim Robin Hoodzie by nie poradził
Skoro już tak naginamy to antyczne brzmienie, to nie może zabraknąć Prokoviewa, (Aleksander Newski, Iwan Groźny).
-
Paweł Stroiński
- Ridley Scott
- Posty: 9347
- Rejestracja: śr kwie 06, 2005 21:45 pm
- Lokalizacja: Spod Warszawy
-
Kontakt:
#25
Post
autor: Paweł Stroiński » wt sty 25, 2011 15:48 pm
dziekan pisze:To moze King Arthur i Gladiator Zimmera to tez antyk?
O co chodzi w tym temacie do cholery

Gladiator ma trochę mistyczno-antycznego brzmienia. Król Artur - już nie.
-
DanielosVK
- Howardelis Vangeshore
- Posty: 7893
- Rejestracja: sob cze 26, 2010 13:43 pm
#26
Post
autor: DanielosVK » śr sty 26, 2011 22:07 pm
Elliot Goldenthal - Titus
Wiem, że całościowo to tak nie bardzo... ale już samo "Victorius Titus" to coś. ;)
Fe.
Cóż za score, Howard Shore.
-
Wawrzyniec
- Hans Zimmer
- Posty: 34961
- Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
-
Kontakt:
#27
Post
autor: Wawrzyniec » śr sty 26, 2011 22:18 pm
"Victorius Titus" to może tak, ale cała reszta to już jeden wielki miszmasz, bardzo fajny miszmasz, zresztą
Ogólnie sam mam problem z klasyfikowaniem, co jest tą muzyką "antyczną" a co "nie", dlatego sam wycofuję się z przykładów.
#WinaHansa #IStandByDaenerys
-
DanielosVK
- Howardelis Vangeshore
- Posty: 7893
- Rejestracja: sob cze 26, 2010 13:43 pm
#28
Post
autor: DanielosVK » śr sty 26, 2011 22:23 pm
Dlatego podkreślam, że chodzi mi tylko o "Victorius Titus". Swoją drogą chciałbym usłyszeć coś od Goldenthala całościowo utrzymanego w tym klimacie. Przy Titusie się oczywiście zawiodłem, zapominając, że to przecież Goldenthal. ;) Niemniej i tak jest świetnie.
Fe.
Cóż za score, Howard Shore.
-
Arthur
- Nominacja do odkrycia roku
- Posty: 1135
- Rejestracja: śr paź 20, 2010 21:16 pm
- Lokalizacja: Pzn
#30
Post
autor: Arthur » czw sty 27, 2011 20:42 pm
Agora też daje rade
ps. ta suita z knight tempar ok 1'30'' to temat główny smoka...
Szczęście to jedyna rzecz, która się mnoży, gdy się ją dzieli. - Albert Schweitzer