The Tourist - James Newton Howard

[Adam]

i znów brawo dla Redaktora Marka Łacha za merytoryczne pozamiatanie

[bladerunner]

i znów brawo dla Redaktora Marka Łacha za merytoryczne pozamiatanie

Ogarnij się, byle co Howard napisze i tak będzie lepsze niż 99.9% Tylera.

[Adam]

eee co to za oftop z jakimś Tylerem?

[Tomek]

Chyba głównie w tym, że projekty w których kompozytorzy byli zatrudniani jako zastępstwo za pięć dwunasta prawie nigdy niczego ciekawego nie prezentowały Jak Marek pisze - Howard ostatnio ma za dużo zastępstw. No chyba, że się jest Goldsmithem i się potrafi w króciutkim czasie zmajstrować coś tak fajowego jak "Air Force One"

[Adam]

"Air Force One"

MEGAKULT obok First Knight Complete mój ulubiony score Jeryrego.

[Marek Łach]

Co jest nie tak z tym The Tourist?Zacznijmy od tego,że premiera ma byc pod koniec roku w kinach,więc w czym problem?

A, jeśli ma tyle czasu, to spoko.

[Koper]

Pod koniec tego roku? To nie tak znowu dużo czasu, zważywszy, że nie będą domontowywać scoru na dzień przed premierą.

[Mystery]

Yared, Howard i tak ten film muzycznie za ciekawie się nie prezentuje. Może nawet i wolałbym Yareda, który na pewno w swojej muzyce zaakcentowałby miejsce akcji (Wenecja), JNH pewnie pójdzie w elektronikę i czeka nas co najwyżej Salt 2

[Koper]

Właśnie... w sumie nie wiem o co tyle hałasu. Jakby to jakieś historical epic reżyserowane przez gościa kładącego duży nacisk na muzykę, to bym rozumiał dywagacje i podniety, ale jakiś thrillerek...

[Adam]

premiera chyba 22 grudnia czy coś koło tego..

[Adam]

Varese wydaje score 21 grudnia. Jedyne zdanie o muzie - James Newton Howard provides a worldly, romantic and exotic score.
Czyli będzie pewnie jakieś romansidło ala Barry

[Koper]

Ty nie masz co robić o 6:30 rano w święto państwowe?

[Adam]

pracować trzeba. dzień jak każdy.

[Adam]

Total - 63:55

co ciekawe Yared będzie zarabiał na filmie i płycie dalej bo jak widać nie całą muzę mu wywalono

[Tomek]

Howard kiedyś pisywał do wszystkich filmów z Julią Roberts. Teraz się przerzucił na Angelinę? Ale "Salt" było dość fajne, więc biorąc pod uwagę dobrą formę Howarda i "The Tourist" może być przynajmniej 'fajne'.