Inspiracja - Zapożyczenie - Kopia - Plagiat = Dyskusja

[Krelian]

ale fajnie byłoby poczytać jakieś bardzo obszerne opracowanie o selfplagiatach Hornera. coraz częściej zdarza się mi podczas słuchania Hornera wyciągnąć wniosek "kurde gdzieś już to słyszałem" tylko, że tych nawiązań, selfplagiatów u Hornera jest tak wiele, że czasami już sam nie wiem co jest z czego zerżnięte

To by było porywanie się z motyką na słońce, gdyż praktycznie w każdym z jego stu kilkudziesięciu filmów (powiedzmy w 95%), są mniejsze, bądź większe pomruki jego wcześniejszych prac. Taki jest już jego proces twórczy i styl komponowania. Kiedyś robiłem filmik z zastosowaniem sławnego 4 nutowca w jego filmach i uzbierało mi się około 30 tytułów
(niestety dysk mi padł, a z nim efekt mojej pracy )

no dlatego ja już gubię się co z czego jest zerżnięte u Honera za dużo tego

[Tomek]

Potem okazało się, że to Holst

To Holst czy Orff?

Sorry, Orff