Tutaj dyskutujemy w wątkach ogólnych o poszczególnych kompozytorach.
-
lis23
- + Ludvig van Beethoven +
- Posty: 14204
- Rejestracja: czw lis 12, 2009 03:50 am
- Lokalizacja: Sosnowiec
#1261
Post
autor: lis23 » wt maja 19, 2020 08:19 am
Z której to wersji? Tej z Di Caprio?
Dobra, już widzę, że to jakaś nowsza wersja, której nie kojarzę

Tylko On, Williams John

Tylko on, Elton John

-
Adam
- Jan Borysewicz
- Posty: 59857
- Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm
#1262
Post
autor: Adam » wt maja 19, 2020 09:18 am
Mystery pisze: ↑pn maja 18, 2020 21:12 pm
Wyciekł score Jamesa do Romeo i Julia? Sprawdzał ktoś?
pytanie czy to nie fejk

już były takie wycieki....
#FUCKVINYL
-
Ghostek
- Hardkorowy Koksu
- Posty: 10435
- Rejestracja: śr kwie 06, 2005 23:17 pm
- Lokalizacja: Wyłoniłem się z Nun
-
Kontakt:
#1263
Post
autor: Ghostek » wt maja 19, 2020 09:21 am
Przesłuchałem wczoraj i ręcze że nie fake.
Lisu, jaja se robisz?

-
Adam
- Jan Borysewicz
- Posty: 59857
- Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm
#1264
Post
autor: Adam » wt maja 19, 2020 09:22 am
Lisu słucha tylko Disneya, więc mógł nie wiedzieć, że nasz Abel kiedyś popełnił taki score po zwolnionym Hornerze

#FUCKVINYL
-
lis23
- + Ludvig van Beethoven +
- Posty: 14204
- Rejestracja: czw lis 12, 2009 03:50 am
- Lokalizacja: Sosnowiec
#1265
Post
autor: lis23 » wt maja 19, 2020 09:42 am
Po prostu nie kojarzę filmu ale jak przypomnieliście nazwisko kompozytora to już mi świta

Tylko On, Williams John

Tylko on, Elton John

-
Mystery
- James Horner
- Posty: 25028
- Rejestracja: pt gru 01, 2006 11:34 am
#1266
Post
autor: Mystery » wt maja 19, 2020 09:46 am
Przesłuchałem pierwszy kawałek i wtf? New World, później Sneakers, a na koniec Apollo 13

-
Adam
- Jan Borysewicz
- Posty: 59857
- Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm
#1267
Post
autor: Adam » wt maja 19, 2020 10:05 am
już tak na żywca rżnął że aż to było nieprzyzwoite i musieli odrzucić

#FUCKVINYL
-
Ghostek
- Hardkorowy Koksu
- Posty: 10435
- Rejestracja: śr kwie 06, 2005 23:17 pm
- Lokalizacja: Wyłoniłem się z Nun
-
Kontakt:
#1268
Post
autor: Ghostek » wt maja 19, 2020 10:18 am
Nic nowego. Co druga praca z tego okresu to u niego kompilacja. A im dalej tym piękniej.

-
Mystery
- James Horner
- Posty: 25028
- Rejestracja: pt gru 01, 2006 11:34 am
#1269
Post
autor: Mystery » wt maja 19, 2020 10:21 am
Muza nie brzmi jak z R&J, choćby żadnego zabarwienia z epoki, nie brzmi to też jak James z ostatniej dekady. Brzmi to bardziej jak New World Sneakers, jakby jakiś kompozytor wcielił się w Jamesa i przedstawił swoją fantazję wizji Hornera jak mógłby wyglądać odrzucony i nieopublikowany score do R&J, bo jeśli to autentyczna praca Hornera to nie dziwota, że mu podziękowali, ja bym odrzucił to już po pierwszym kawałku

Nie zmienia to jednak faktu, że bez jakiegokolwiek podłoża, muzy słucha się dobrze, choć cały czas w głowie siedzi mindfuck, co ja sucham

-
Mystery
- James Horner
- Posty: 25028
- Rejestracja: pt gru 01, 2006 11:34 am
#1270
Post
autor: Mystery » wt maja 19, 2020 10:25 am
James mógł też użyć scoru z New World (przecież grają tu różne jego motywy), którego większość nie pojawiła się przecież w filmie Malicka, ale znów spotkał go psikus, bo i tym razem mu go odrzucili...

Kurczę, nawet sama piosenka nazywa się "Love is Like a Wind", to musiał być New World 2, albo jakaś pierwotna wersja jedynki.
-
Paweł Stroiński
- Ridley Scott
- Posty: 9320
- Rejestracja: śr kwie 06, 2005 21:45 pm
- Lokalizacja: Spod Warszawy
-
Kontakt:
#1271
Post
autor: Paweł Stroiński » wt maja 19, 2020 18:52 pm
Cóż, Pocahontas postanowiła ukraść urządzenie deszyfrujące w średniowiecznej Weronie...
Mystery pisze: ↑wt maja 19, 2020 10:21 am
Muza nie brzmi jak z R&J, choćby żadnego zabarwienia z epoki, nie brzmi to też jak James z ostatniej dekady. Brzmi to bardziej jak New World Sneakers, jakby jakiś kompozytor wcielił się w Jamesa i przedstawił swoją fantazję wizji Hornera jak mógłby wyglądać odrzucony i nieopublikowany score do R&J, bo jeśli to autentyczna praca Hornera to nie dziwota, że mu podziękowali, ja bym odrzucił to już po pierwszym kawałku

Nie zmienia to jednak faktu, że bez jakiegokolwiek podłoża, muzy słucha się dobrze, choć cały czas w głowie siedzi mindfuck, co ja sucham
Widzę, ze zaczynasz rozumieć mój stosunek do Cristiady

A poważnie, w jednym utworze są instrumenty średniowieczne/renesansowe. Coś pokroju viol/violi da gamba .
-
lis23
- + Ludvig van Beethoven +
- Posty: 14204
- Rejestracja: czw lis 12, 2009 03:50 am
- Lokalizacja: Sosnowiec
#1272
Post
autor: lis23 » wt maja 19, 2020 19:39 pm
Ja tam Hornera lubię właśnie za to, że zawsze był Soba

Lubię to jego kopiowanie samego Siebie i paru innych też

Całości posłucham może jutro lub w pracy, dzisiaj słuchałem tego nowego wydania "Legend of the Fall"

Tylko On, Williams John

Tylko on, Elton John

-
Wawrzyniec
- Hans Zimmer
- Posty: 34893
- Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
-
Kontakt:
#1273
Post
autor: Wawrzyniec » śr maja 20, 2020 00:26 am
Tylko przy całej krytyce Jamesa za brak oryginalności nie zapominajmy, że i sam Abel oryginalnością w swoim scorze nie grzeszył. I podobnie jak w "W.E." chętnie sięgał po "A Single Mana".
#WinaHansa #IStandByDaenerys
-
MichalP
- Nominacja do odkrycia roku
- Posty: 1148
- Rejestracja: czw wrz 07, 2017 04:28 am
- Lokalizacja: Gdzies w Kanadzie
#1274
Post
autor: MichalP » śr maja 20, 2020 05:17 am
Paweł Stroiński pisze: ↑wt maja 19, 2020 18:52 pm
Cóż, Pocahontas postanowiła ukraść urządzenie deszyfrujące w średniowiecznej Weronie...
Mystery pisze: ↑wt maja 19, 2020 10:21 am
Muza nie brzmi jak z R&J, choćby żadnego zabarwienia z epoki, nie brzmi to też jak James z ostatniej dekady. Brzmi to bardziej jak New World Sneakers, jakby jakiś kompozytor wcielił się w Jamesa i przedstawił swoją fantazję wizji Hornera jak mógłby wyglądać odrzucony i nieopublikowany score do R&J, bo jeśli to autentyczna praca Hornera to nie dziwota, że mu podziękowali, ja bym odrzucił to już po pierwszym kawałku

Nie zmienia to jednak faktu, że bez jakiegokolwiek podłoża, muzy słucha się dobrze, choć cały czas w głowie siedzi mindfuck, co ja sucham
Widzę, ze zaczynasz rozumieć mój stosunek do Cristiady

A poważnie, w jednym utworze są instrumenty średniowieczne/renesansowe. Coś pokroju viol/violi da gamba .
Na internecie (FSM, JWFan Forum) juz przy okazji premiery filmu ale i teraz totalna histeria, ze przepisal nute w nute. Owszem pierwszy kawalek brzmi jak zlepek New World ze Sneakersem - ale to zupelnie inna linia melodyczna - owszem instrumentarium podobne i podobny rytm na poczatku (bo pozniej zupelnie idzie w innym kierunku). Kilka pierwszych nut jest podobnych ale rozwiniecie zupelnie inne. Pewnie mu to w filmie oblozyli jego wlasnym temptrackiem i sie wkurwil
Akurat dla mnie Sneakers byl dosyc unikatowym scorem i Horner malo z niego powtarzal wiec moze tu sie rzuca bardziej w uszy podobna stylistyka. Za to cos innego zauwazylem. Sam Abel w swoim scorze zapozyczyl kilka linji melodycznych od Hornera. Ciekawe, ze koniec koncow obydwaj panowie w sumie zupelnie inaczej podeszli i chyba tez emocjonalnie odebrali ten sam film. Abel poszedl w romansidlo/dramat a Horner prawie ze w dramat/akcyjniak - no chyba ze mial inaczej zmontowany film.
-
lis23
- + Ludvig van Beethoven +
- Posty: 14204
- Rejestracja: czw lis 12, 2009 03:50 am
- Lokalizacja: Sosnowiec
#1275
Post
autor: lis23 » śr maja 20, 2020 10:59 am
Właśnie słucham i brzmi bardziej jak Horner niż "Siedmiu Wspaniałych"

niestety, jest sporo z "The New World" i jakoś mało mi się to muzycznie kojarzy z dziełem Szekspira

Sama muza jest jednak fajna, ot, kolejny Horner
Piosenka bardzo ładna, podobnie jak "Listen to the wind" z TNW

Tylko On, Williams John

Tylko on, Elton John
