W ciągu pierwszych dwudziestu minut „Skywalker. Odrodzenie” zdałam sobie sprawę, że jest to najlepszy film nowej trylogii. Po tym, do samego końca było coraz lepiej. DZIĘKUJĘ!!!
– Maude Garrett (@maudegarett)
„Skywalker. Odrodzenie” ... O MÓJ BOŻE! Jestem w szoku! Jeszcze nigdy wcześniej nie byłam tak zadowolona z filmu. To koniec ery i franczyzy, która zdefiniowała moje życie, a to oddało jej sprawiedliwość w sposób, którego sobie nie wyobrażałam. BĘDZIECIE płakać.
– Jenna Buche de Noel (@jennabusch)
Recenzja „Skywalker. Odrodzenie”... nadejdzie dopiero w środę. Ale będzie pozytywna! To ostatecznie satysfakcjonujący film, a zarazem poruszająca konkluzja dla tria trylogii. Na takie zakończenie „Star Wars” zasługiwało.
– Gady Epstein @gadyepstein)
„SKYWALKER. ODRODZENIE” to z pewnością najbardziej napakowane „Gwiezdne wojny”. Jest tu mnóstwo rzeczy, które mi się podobały, ale w pierwszej połowie jest zbyt dużo ekspozycji nowej fabuły (...) wydaje się, że [epizod IX] sam powinien być trylogią.
– Mike Ryan (@mikeryan)
Właśnie wyszedłem ze „Skywalker. Odrodzenie”. To niezwykle satysfakcjonujący i potężny film. W pewnym sensie odwołuje się do problemów, problematycznych postaci i nieodpowiedzialnych pytań z „Przebudzenia Mocy” i „Ostatniego Jedi”. (...) ma ogromną zawartość wciśniętą w jeden film i nie marnuje ani chwili. Jest jak dwa filmy „Star Wars” w jednym. Sporo fan service'u

”
– Rob Keyes (@rob_keyes)
Kiedy ludzie mówią o „Star Wars”, opowiadają o swoich dzieciństwach. O swoich najlepszych wspomnieniach. O ludziach, których kochali i z którymi je dzielili. „Skywalker. Odrodzenie” przypomina o wszystkich tych uczuciach. I nie tylko. Kocham ten film.
–Anthony Breznican (@Breznican)