JAMES NEWTON HOWARD - THE BOURNE LEGACY (2012)

Tutaj dyskutujemy o poszczególnych ścieżkach dźwiękowych napisanych na potrzeby kina.
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
Kaonashi
Joe Hisaishi
Posty: 13712
Rejestracja: pt sie 19, 2011 17:36 pm
Lokalizacja: Kraina Bogów

Re: JAMES NEWTON HOWARD - THE BOURNE LEGACY (2012)

#121 Post autor: Kaonashi » pn gru 17, 2012 13:49 pm

Adam pisze:ale co doskonale jak w kółko to samo leci - jakaś baza sampli lamerskich..

No czyli score o którym mowa :P
kiedyśgrześ pisze: widziałem niedawno na Youtube, no zupełnie inaczej to z dzieciństwa zapamiętałe, straszna chała ten film :)
Też dobrze wspominam ten film, a z kumplem mieliśmy go niedawno odświeżyć, ale skoro tak mówisz to chyba sobie daruje:D
Gdyby nie piraci, byłbym jak Zbigniew Hołdys - Eric Clapton.

Awatar użytkownika
Wawrzyniec
Hans Zimmer
Posty: 34961
Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
Kontakt:

Re: JAMES NEWTON HOWARD - THE BOURNE LEGACY (2012)

#122 Post autor: Wawrzyniec » pn gru 17, 2012 15:34 pm

Tym razem kiedyśgrześ nie trolluje, gdyż muszę my tym razem przyznać rację. Ten film to naprawdę straszna chała.
#WinaHansa #IStandByDaenerys

Awatar użytkownika
Tomek
Redaktor Kaktus
Posty: 4257
Rejestracja: pn maja 02, 2005 21:43 pm
Kontakt:

Re: JAMES NEWTON HOWARD - THE BOURNE LEGACY (2012)

#123 Post autor: Tomek » pn gru 17, 2012 15:46 pm

Chała może nie, bo jest wiele gorszych akcyjniaków, realizacja techniczna jest na poziomie, ale z pewnością sporo słabsze od trylogii z Damonem.

Score Howarda natomiast to w 90% sound design, jedyne co jakoś zapada w pamięć to dwa mocniejsze utwory akcji (Manila Lab, Magsaysay Suite) oraz ładne, emocjonalne Aftermath. No i piosenka Moby'ego (co nie jest niestety komplementem dla score'u...). Z szacunku dla Howarda przesłuchałem dwa razy, bo jest tam kilka rzeczy, które miłośnicy jego twórczości na pewno rozpoznają (rozwiązania harmoniczne, tekstury), ale po kilku dniach najwięcej ile mogę dać to **1/2 :?
Obrazek

Templar

Re: JAMES NEWTON HOWARD - THE BOURNE LEGACY (2012)

#124 Post autor: Templar » pn gru 17, 2012 15:51 pm

Ale te "chała" to było odnośnie Tożsamości Bourne'a z 1988 roku :P

Awatar użytkownika
Wawrzyniec
Hans Zimmer
Posty: 34961
Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
Kontakt:

Re: JAMES NEWTON HOWARD - THE BOURNE LEGACY (2012)

#125 Post autor: Wawrzyniec » pn gru 17, 2012 16:25 pm

Dokładnie, to było odnośnie tamtego filmu.
#WinaHansa #IStandByDaenerys

Awatar użytkownika
Ghostek
Hardkorowy Koksu
Posty: 10445
Rejestracja: śr kwie 06, 2005 23:17 pm
Lokalizacja: Wyłoniłem się z Nun
Kontakt:

Re: JAMES NEWTON HOWARD - THE BOURNE LEGACY (2012)

#126 Post autor: Ghostek » wt gru 18, 2012 22:47 pm

Obejrzałem. Mamuśka chciała no to jej potowarzyszyłem jak na dobrego syna przystało.
Adam miał rację. Zmarnowane 2 h 15 min życia.
Kupsztal jakich wiele we współczesnym kinie akcji. Żerowanie na dokonaniach poprzednich filmów i z dupy muzyka, której w ogóle prawie nie zauważa się w filmie (ino nie wiem czy poczytać to jako sukces czy porażkę).

Korci mnie by wybełtać jakąś godną tego "dzieła" reckę.
Obrazek

Awatar użytkownika
Wawrzyniec
Hans Zimmer
Posty: 34961
Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
Kontakt:

Re: JAMES NEWTON HOWARD - THE BOURNE LEGACY (2012)

#127 Post autor: Wawrzyniec » wt gru 18, 2012 23:15 pm

Fajnie.:) Nie zapomnij o jakiś fajnych memach ;)
#WinaHansa #IStandByDaenerys

Awatar użytkownika
Ghostek
Hardkorowy Koksu
Posty: 10445
Rejestracja: śr kwie 06, 2005 23:17 pm
Lokalizacja: Wyłoniłem się z Nun
Kontakt:

Re: JAMES NEWTON HOWARD - THE BOURNE LEGACY (2012)

#128 Post autor: Ghostek » wt gru 18, 2012 23:38 pm

No jakże mógłbym ;)
Obrazek

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 60020
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: JAMES NEWTON HOWARD - THE BOURNE LEGACY (2012)

#129 Post autor: Adam » śr gru 19, 2012 08:39 am

Ghostek pisze:Adam miał rację.
mam wiele wad ale nigdy nie kłamię :P
#FUCKVINYL

ODPOWIEDZ