Alan Silvestri - The Avengers

[Wojteł]

Staromodna muzyka w stylu Hansa Zimmera.

http://www.youtube.com/watch?v=X8u7px_GzWQ

Logiczne.

[lis23]

Chyba nie o styl Zimmera tu chodzi a o emocje, jakie Jego muzyka wywołuje - choć ostatnio jest z tym krucho

ja liczę na muzykę a la " Kapitan Ameryka " z motywami przewodnimi dla każdego z bohaterów

[Wojteł]

Chyba nie o styl Zimmera tu chodzi a o emocje, jakie Jego muzyka wywołuje - choć ostatnio jest z tym krucho

http://www.youtube.com/watch?v=X8u7px_GzWQ

[Mefisto]

ja liczę na muzykę a la " Kapitan Ameryka " z motywami przewodnimi dla każdego z bohaterów

błagam nie

[Paweł Stroiński]

Właśnie, wywalić Anala!

[Wojteł]

Jakby Alan komponował na takim poziomie, jak 20 lat temu, to bym piszczał z zachwytu. A teraz bul i rzałoba

[Wawrzyniec]

*żałoba.

[Paweł Stroiński]

Specjalnie dał te błędy

[DanielosVK]

No, a bulu to już Wawrzyniec nie zauważył?

[Wawrzyniec]

Dobra pomińmy to zdarzenie.

[Mefisto]

cozaepikfejl

[Wojteł]

*żałoba.

Czy to jest nawiązanie do identycznej sytuacji na fejsbuku, gdy poprawiałeś moje celowe orty, będąc pod wpływam wina otwartego z okazji rozdania oscarów? Czy po prostu taki z Ciebie recydiwsta?

[Wawrzyniec]

Nie pamiętam żadnego wcześniejszego poprawiania błędów, a po za tym dzisiaj nic nie pisałem.

[Wojteł]

No to ładnie wtedy wypiłeś Napisałem Ci na fejsie, że łączę się z Tobą w bulu i nadzieji, i poprawiłeś mi jeden z błędów, drugi z nich przeoczając

[Wawrzyniec]

Wrabiasz mnie. Nic takiego nie było. Nic takiego nie pamiętam.