Ele pisze:
I teraz widzę że HGW jest popularnym tematem. OK, macie prawo po nim jechać. Teraz pisze słabe rzeczy, muszę się zgodzić.
Że Prince czy Shrek to słabe prace?

. Shrek Forever to w ogóle chyba top 5 Gregson-Williams

. Wciągu ostatnich kilku lat to nie słyszałem, lepszej pracy na rzecz animacji. Wszelkiej maści Up-y, Łoli o oczko/dwa niżej

. No jest smok Powella ok, jest lepszy, ale nie w wydaniu Varese :wink to raz a dwa według mnie brakuje tu jakieś większej finezji i straszna toporność męczy ucho. Gregson świetnie bawi się muzyką klasyczną, nie pieprznie nam jak Bach 9 minutowego koncertu na fagot

, tylko w poszczególnych utworach wykorzystuje wiele instrumentów jak klarnety czy wyżej wspomniany i to się chwali. Powell chyba nawet ich nie zna
