W tym miejscu piszemy o wszelkich sprawach dotyczących wydań muzyki filmowej, zarówno tych limitowanych, jak i tych nieco szerzej dostępnych. Jeśli szukasz jakiejś rzadkiej płyty, chcesz się dowiedzieć gdzie ją kupić, od kogo i za ile to jest miejsce dla Ciebie
-
Adam
- Jan Borysewicz
- Posty: 60176
- Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm
#16
Post
autor: Adam » czw lis 18, 2010 08:52 am
tak.
NO CD = NO SALE
-
bladerunner
#17
Post
autor: bladerunner » czw lis 18, 2010 10:19 am
łeee to wole masade

jedynki rambo mi się ciężkawo słucha

-
muaddib_dw
- Zdobywca Oscara
- Posty: 3237
- Rejestracja: wt lis 24, 2009 16:40 pm
- Lokalizacja: Kargowa
#18
Post
autor: muaddib_dw » czw lis 18, 2010 12:38 pm
No co wy przecież to nie brzmi jak First Blood. Chyba, że jako odrzucona koncepcja innego kompozytora bo Goldsmitha tu nie słyszę.
-
Tomek
- Redaktor Kaktus
- Posty: 4257
- Rejestracja: pn maja 02, 2005 21:43 pm
-
Kontakt:
#19
Post
autor: Tomek » czw lis 18, 2010 19:19 pm
Może to i Goldsmith jest (choć ciężko jakoś i dla mnie rozpoznawalny) ale skojarzyć z brzmieniem muzyki z pierwszego "Ramba" absolutnie nie potrafię...
-
Turek
#20
Post
autor: Turek » czw lis 18, 2010 19:35 pm
Althazan pisze:Po ostatnim komentarzu Fake'a sprawa chyba jasna:
FIRST BLOOD COMPLETE 2CD 
Przecież w First Blood nie ma tyle muzyki

To co jest na wydaniu Varese to cały score

-
Adam
- Jan Borysewicz
- Posty: 60176
- Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm
#21
Post
autor: Adam » czw lis 18, 2010 19:36 pm
ALE - może dadzą muzę która nie weszła do filmu , jakieś pierwsze pomysły itp..
NO CD = NO SALE
-
Turek
#22
Post
autor: Turek » czw lis 18, 2010 19:40 pm
Adam Krysiński pisze:ALE - może dadzą muzę która nie weszła do filmu , jakieś pierwsze pomysły itp..
Oj nie wierzę...
-
Adam
- Jan Borysewicz
- Posty: 60176
- Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm
#23
Post
autor: Adam » czw lis 18, 2010 19:58 pm
ale co tu do wierzenia?

tacy goście mieli/mają miliony minut muzyki napisanej do szuflady.. pierwszy lepszy przykład - Zabić Sekala to w 95% odrzut z tego co nie weszło do Bandyty. Korzynski ma w piwnicy praktycznie każdy swój score na tych wielkich szpulach z których nic nie mozna teraz zrobić juz.. Barry miał każdy swój score w kopii dla siebie w tym niepublikowane rzecyz, ale spłonęła mu chata na przełomie lat 70 i 80 i wszystko stracił. A goście pokroju jego czy Jerryego czy Williamsa pewnie do każdego filmu robili po kilka przymiarek tematów, produkcja i reżyser klepnęli taki a taki, a tamten temat poprzedni wracał do szuflady. to normalne że po latach wypływają "unreleased music". aha i ja nie chcę rambo 1 na 2cd ale post Fejka mówi wszystko raczej

NO CD = NO SALE
-
Althazan
- + Georges Delerue +
- Posty: 3638
- Rejestracja: wt lut 24, 2009 14:28 pm
#24
Post
autor: Althazan » czw lis 18, 2010 20:43 pm
Turek pisze:Przecież w First Blood nie ma tyle muzyki

To co jest na wydaniu Varese to cały score

Oj, na pewno nie cały...

Fake pisze, że complete na pierwszej płycie, a na drugiej Original Soundtrack Album (czyli Varese) plus bonusy.
-
muaddib_dw
- Zdobywca Oscara
- Posty: 3237
- Rejestracja: wt lis 24, 2009 16:40 pm
- Lokalizacja: Kargowa
#25
Post
autor: muaddib_dw » czw lis 18, 2010 20:46 pm
Odgrzewane kotlety. Album varese jest idealny zwłaszcza w wersji japońskiej

-
Adam
- Jan Borysewicz
- Posty: 60176
- Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm
#26
Post
autor: Adam » czw lis 18, 2010 21:07 pm
dokładnie

patton + rambo.. sorki intrada ale zaczynacie walić w klocka i wyciągąc kase

NO CD = NO SALE
-
Tomek
- Redaktor Kaktus
- Posty: 4257
- Rejestracja: pn maja 02, 2005 21:43 pm
-
Kontakt:
#27
Post
autor: Tomek » pt lis 19, 2010 00:16 am
Na Varese jest 35 minut score'u. To ile może być jeszcze nie opublikowanego, z 20? Jeżeli tak, to takie nieco sztuczne to 2-CD... Niemniej za 20 USD to moim zdaniem dobra alternatywna dla nieco drogich (wg mnie) wersji Varese. Plus tu będzie complete + książeczka.
PS. Japońska (Geneon?) ma jakąś lepszą jakość? Przy nowym re-masterze dźwięku raczej nie będzie to już argumentem...
-
Althazan
- + Georges Delerue +
- Posty: 3638
- Rejestracja: wt lut 24, 2009 14:28 pm
#28
Post
autor: Althazan » pt lis 19, 2010 08:42 am
Tomek pisze:PS. Japońska (Geneon?) ma jakąś lepszą jakość? Przy nowym re-masterze dźwięku raczej nie będzie to już argumentem...
Jak japońska, to tylko wydanie Volcano

-
Wurger
- Kserujący nuty
- Posty: 315
- Rejestracja: czw lip 23, 2009 08:53 am
#29
Post
autor: Wurger » pt lis 19, 2010 09:51 am
Jak japońska, to tylko wydanie Volcano
O Yeah!

Pierwsze tloczenia japonskich wydan soundtrackow sa najlepsze

-
Adam
- Jan Borysewicz
- Posty: 60176
- Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm
#30
Post
autor: Adam » pt lis 19, 2010 10:01 am
jak olej kujawski z pierwszego tłoczenia

NO CD = NO SALE