Oczywiście wszystko co pisze Marek, jest prawdą, Lost to chyba największe wydarzenie telewizyjne dekady, mające setki milionów sympatyków na całym świecie, m.in George Lucas jest wielkim fanem. Lost stanowi obecnie wzór do naśladowania i punkt odniesienia dla każdego nowego serialu sci-fi, obecnie "The Event", reklamuje się jako drugi Lost, tyle, że takie produkcje jak Heroes, Flashforward (samo pojęcie zaczerpnięte z Lost) czy V, pod każdym względem, oglądalności, postaci, fabuły, czy właśnie muzyki, daleko odstają w tyle...
W Polsce, jak to często bywa z amerykańskimi serialami, Lost zepsuły stacje telewizyjne, puszczając jak popadnie czy robiąc przerwy. Później taki widz, który zobaczy 7 odcinek 4 sezonu marudzi jaki ten serial jest denny, jakieś podróże w czasie, alternatywne rzeczywistości... Największymi krytykami serialu są niestety osoby które nie obejrzały go nawet w połowie.
Co do przeróbek
http://www.youtube.com/watch?v=2MGdui0hd6Q
Jak to nie jest chwytliwe to nie wiem co jest
