W tym miejscu piszemy o wszelkich sprawach dotyczących wydań muzyki filmowej, zarówno tych limitowanych, jak i tych nieco szerzej dostępnych. Jeśli szukasz jakiejś rzadkiej płyty, chcesz się dowiedzieć gdzie ją kupić, od kogo i za ile to jest miejsce dla Ciebie
-
Bucholc Krok
- Jean-Baptiste Lully
- Posty: 17506
- Rejestracja: wt wrz 16, 2008 20:21 pm
- Lokalizacja: Golden Age
#226
Post
autor: Bucholc Krok » wt wrz 07, 2010 11:22 am
Althazan pisze:To kup taniej...

Żebyś wiedział, że kupię. Jak Varese wyda kompleta.
Folia droga, oj droga...

To raczej sprzedawcy mają przez folię wypaczone spojrzenie.

Wydaje im się, że jak w folii to już wszyscy sypną groszem..
-
Althazan
- + Georges Delerue +
- Posty: 3638
- Rejestracja: wt lut 24, 2009 14:28 pm
#227
Post
autor: Althazan » wt wrz 07, 2010 11:27 am
Bucholc Krok pisze:Żebyś wiedział, że kupię. Jak Varese wyda kompleta.

Wtedy to i ja kupię...
Folia droga, oj droga...

To raczej sprzedawcy mają przez folię wypaczone spojrzenie.

Wydaje im się, że jak w folii to już wszyscy sypną groszem..
Bo tu panuje fałszywe przekonanie, że jak w folii - to w lepszym stanie niż od np. Wurgera (albo Bucholca)...

A to nieprawda!

-
Adam
- Jan Borysewicz
- Posty: 60024
- Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm
#228
Post
autor: Adam » wt wrz 07, 2010 11:28 am
a kto tu ma manie na folie? Bucholc przecież!

myśli że jak w foli to lepsze i nie kupuje używanych

#FUCKVINYL
-
bladerunner
#229
Post
autor: bladerunner » wt wrz 07, 2010 11:35 am
jak używane to tylko od Was , bardzooo rzadko z allegro..., aczkolwiek miałem ochotę na Kurczaki

-
Bucholc Krok
- Jean-Baptiste Lully
- Posty: 17506
- Rejestracja: wt wrz 16, 2008 20:21 pm
- Lokalizacja: Golden Age
#230
Post
autor: Bucholc Krok » wt wrz 07, 2010 11:36 am
Althazan pisze:Wtedy to i ja kupię...

I będą stare wydania Varesowe za 20zł..
Bo tu panuje fałszywe przekonanie, że jak w folii - to w lepszym stanie niż od np. Wurgera (albo Bucholca)...

A to nieprawda!

To przekonanie jest oparte na wieloletnim doświadczeniu.
Adam Krysiński pisze:myśli że jak w foli to lepsze i nie kupuje używanych

Czasem kupuję nową bez folii albo w torebce wielokrotnego użytku, ale wówczas się nie oszukuję, że są nowe.

-
Althazan
- + Georges Delerue +
- Posty: 3638
- Rejestracja: wt lut 24, 2009 14:28 pm
#231
Post
autor: Althazan » wt wrz 07, 2010 11:49 am
Bucholc Krok pisze:To przekonanie jest oparte na wieloletnim doświadczeniu.

To mamy różne doświadczenia... Może trzeba dużo kupować i nauczyć się od kogo warto kupować a od kogo nie warto...?

-
Bucholc Krok
- Jean-Baptiste Lully
- Posty: 17506
- Rejestracja: wt wrz 16, 2008 20:21 pm
- Lokalizacja: Golden Age
#232
Post
autor: Bucholc Krok » wt wrz 07, 2010 15:01 pm
Zapewne. Z doświadczenia wiem, że jak Amerykanin napisze "near mint" to na 100% będą jakieś rysy.
-
bladerunner
#233
Post
autor: bladerunner » wt wrz 07, 2010 15:02 pm
Bucholc Krok pisze:Zapewne. Z doświadczenia wiem, że jak Amerykanin napisze "near mint" to na 100% będą jakieś rysy.

-
Bucholc Krok
- Jean-Baptiste Lully
- Posty: 17506
- Rejestracja: wt wrz 16, 2008 20:21 pm
- Lokalizacja: Golden Age
#234
Post
autor: Bucholc Krok » wt wrz 07, 2010 15:06 pm
No niestety, nie kupuj bladu od amerykańca. Czasem napisze Ci, że nowa, a przyśle używaną i nie widzi w tym problemu..
-
bladerunner
#235
Post
autor: bladerunner » wt wrz 07, 2010 15:07 pm
Bucholc Krok pisze:No niestety, nie kupuj bladu od amerykańca. Czasem napisze Ci, że nowa, a przyśle używaną i nie widzi w tym problemu..
Dokładnie, przez takie akcje, nie mam jeszcze kilku scorów Gregsona

-
Bucholc Krok
- Jean-Baptiste Lully
- Posty: 17506
- Rejestracja: wt wrz 16, 2008 20:21 pm
- Lokalizacja: Golden Age
#236
Post
autor: Bucholc Krok » wt wrz 07, 2010 15:10 pm
To kupuj zafoliowane. Oczywiście nie ma gwarancji, że nie będzie rys, ale zawsze to lepiej przełknąć "mechaniczną" rysę niż rysę, którą zrobił jakiś flejtuch.
-
Adam
- Jan Borysewicz
- Posty: 60024
- Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm
#237
Post
autor: Adam » wt wrz 07, 2010 15:31 pm
Bucholc Krok pisze:jak Amerykanin napisze "near mint" to na 100% będą jakieś rysy.
i co w tym dziwnego

jakby było same mint to bym rozumiał Twoje zdziwienie. słowo near oznacza możliwośc małych śladów użytkowania więc jak kupujesz near mint musisz się z tym liczyć.. jak na płycie masz masełko i 50 rys to nie sądzę by opis był wówczas near mint.. no chyba że kupujesz u niewiadomo kogo, ale Althazan pisał że kupuje się u osób sprawdzonych, a nie łapie okazje bo tanio. Abstrahuje już od tego że pedantycznie się przejmujecie 2 czy 3 małymi rysami (kupując near mint czego się spodziewacie?) które nikomu nie wadzą a nie widziecie tego że takie łoczenie takiej Intrady np nie pociągną 5 lat..
#FUCKVINYL
-
bladerunner
#238
Post
autor: bladerunner » wt wrz 07, 2010 15:37 pm
Adam Krysiński pisze:Bucholc Krok pisze:jak Amerykanin napisze "near mint" to na 100% będą jakieś rysy.
i co w tym dziwnego

jakby było same mint to bym rozumiał Twoje zdziwienie. słowo near oznacza możliwośc małych śladów użytkowania więc jak kupujesz near mint musisz się z tym liczyć.. jak na płycie masz masełko i 50 rys to nie sądzę by opis był wówczas near mint.. no chyba że kupujesz u niewiadomo kogo, ale Althazan pisał że kupuje się u osób sprawdzonych, a nie łapie okazje bo tanio. Abstrahuje już od tego że pedantycznie się przejmujecie 2 czy 3 małymi rysami (kupując near mint czego się spodziewacie?) które nikomu nie wadzą a nie widziecie tego że takie łoczenie takiej Intrady np nie pociągną 5 lat..
Płyty nie kosztują 5zł a x10 albo x20 razy tyle więc to nas obchodzi

Płacimy, wymagamy.
-
Althazan
- + Georges Delerue +
- Posty: 3638
- Rejestracja: wt lut 24, 2009 14:28 pm
#239
Post
autor: Althazan » wt wrz 07, 2010 15:39 pm
Bucholc Krok pisze:Zapewne. Z doświadczenia wiem, że jak Amerykanin napisze "near mint" to na 100% będą jakieś rysy.
A kto kupuje od Amerykanów...???

-
Adam
- Jan Borysewicz
- Posty: 60024
- Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm
#240
Post
autor: Adam » wt wrz 07, 2010 15:47 pm
nie kupowąc u amerykanów i nie liczyć że jak w opisie będzie near mint to będzie cudo jak ze sklepu .. i nie będzie rozczarowań

#FUCKVINYL