Wszystkich wymienionych lat nie skomentuję,nie wszystkie nominowane i nagrodzone prace znam,odniosę się więc do tego co znam:
1978 - oczywiście " Superman " Williamsa
1986 - THE MISSION - Ennio Morricone
1995 - BRAVEHEART - James Horner
1998 - THE THIN RED LINE - Hans Zimmer
2002 - CATCH ME IF YOU CAN - John Williams ( tylko tę pracę znam
)
2005 - MEMOIRS OF A GEISHA - John Williams
Co do reszty:
THE EMPIRE STRIKES BACK - John Williams - nie wiem czy to by nie było za dużo - chociaż z drugiej strony LOTR też dostał dwa oscary
1989 - tutaj zostawiłbym nagrodę Menkenowi - Williamsa bardzo lubię ale on już swoje wcześniej dostał ( chociaż trzeci IJ jak najbardziej na nagrodę zasługiwał ) - a z drugiej strony ... i Menken zgarną sporo nagród,więcej niż Williams.
Co do roku 1994 a raczej 95 to mimo iż " The Lion King " nie jest wybitną partyturą jeśli chodzi o całość ( słuchałem complete i za dużo tam jest muzyki czysto ilustracyjnej ) to mimo wszystko jest to ciekawa i nie tuzinkowa muzyka jeśli spojrzeć na wcześniejsze prace do filmów Disneya - w tym kontekście jest to pewien przełom w ilustrowaniu animacji tego studia i Oscar moim zdaniem w pełni zasłużony.
Ja prędzej Dunowi dałbym za monotematyczne "Hero" Oscara niż za "Crouching Tiger Hidden Dragon".
" Tygrys i Smok " to jeden z moich ulubionych soundtracków,prawdziwa magia - i choć " Gladiator " to też świetny score to jednak nie żałuję takiego wyboru akademii.
Mnie najbardziej wnerwia brak Oscara dla " Braveheart ",brak choćby nominacji dla ' Seven yers in Tybet ' Williamsa no i oczywiście rok 2005.
A co do " Marzyciela " - muzyka jest świetna,choć wymaga nastroju - ja też uwielbiam " Więźnia Azkabanu " i tu dałbym Oscara Williamsowi,podobnie też lubię " Osadę " ale mimo wszystko miałbym problem z wyróżnieniem jednego z tych soundtracków - najlepiej trzy pierwsze miejsca

.[/b]