Hans Zimmer - Inception (2010)

[Mystery]

Nowy wywiad z Hansem:
http://scorenotes.com/

[Mystery]

Adam, możesz dodać ankietę do tematu - jak oceniamy Incepcje, od 1-5, jestem ciekaw jak się ludziom nowy Hans podoba, bo z tego co widzę, głosy są różne

[Adam]

e tam, szkoda czasu jak fanboje krytykują to musi byc kupa

[Ele]

jak fanboje krytykują to musi byc kupa

Ja nie krytykuję!

[Adam]

ale jesteś w mniejszości ja poczekam na cd i wtedy posłucham, nawet nie puszczam tej stronki..
ale zakładam że niżej szerloka i aniołów to nie mozna juz upaść

[Łukasz Wudarski]

E to jest lepsze i od Szerloka i od Aniołów. Na pewno bardziej przemyślane.

[Wawrzyniec]

Ten soundtrack już się ukazał:/ Za wcześnie. Będę musiał jakoś wytrzymać zanim oglądnę film i zanim kupię płytę, nim go przesłucham. Ale będe cierpliwy, nie będę się wtrącał, a Wy sobie miło krytykujcie

[Marek Łach]

Temat główny (Dream Is Collapsing) jest , jak już mówiłem kiedyś, świetny, jedno z najlepszych dokonań Hansa w ostatnich latach. Jak dla mnie jeden z najciekawszych utworów roku. O całym score jeszcze nie chcę się wypowiadać, choć po dwóch przesłuchaniach znowu mam wrażenie, że underscorowa impotencja dalej trapi naszego ulubieńca. Jest trochę dobrych momentów (score jest o klasę lepszy od Sherlocka), ale poza tym nie czuję się szczególnie przekonany.

Z tym że nie chce mi się znowu Hansa krytykować, więc na razie poczekam, posłucham i potem się wypowiem.

[Marek Łach]

Dużo utworow w Incepcji przypomina nieco stylem kompozycje Davida Julyana.
Chwilami slychac ten identyczny duszny klimat.

A to prawda, z dotychczasowych scorów dla Nolana tutaj Hans najbardziej się zbliżył do julyanowych tapet (oczywiście miejscami, reszta to pure Hans). No i ten Vangelis w Old Souls.

[Althazan]

Chwilami slychac ten identyczny duszny klimat.

Właśnie. Jak dla mnie super. Nie jest to "Dzieło", ale nie można zaprzeczyć, że ten soundtrack ma swój klimat. Ja w to wchodzę
Gdyby kogoś interesowało - wydanie japońskie ma premierę 4 sierpnia.

[Wawrzyniec]

No i ten Vangelis w Old Souls.

Vangelis Oj, muszę mieć silną wolę i wytrzymać do premiery

[Marek Łach]

Z gorszych newsów - Time to niestety kolejny z niezliczonych ripów konstrukcji Journey to the Line. Już słuchać nie mogę tych trzynutowych patetycznych motywów, blee...

[Mystery]

No i ten Vangelis w Old Souls.

Vangelis Oj, muszę mieć silną wolę i wytrzymać do premiery

Przecież krytykowałeś Vangelisa w Watchmenach

[Wawrzyniec]

Oj, Mystery nie łap mnie za kiedyś wypowiedziane słowa. Zresztą u Batesa to był plagiat, a tutaj pewnie mamy inspirację. Aż zapodam sobie moje trzypłytowe wydanie "Blade Runnera" w oczekiwaniu "Inception".

I zobaczycie ja przesłucham ten score dopiero po oglądnięciu filmu i zakupie płyty. Mimo, że pokusy są spore. Klimatyczna muzyka, która mało komu się podoba i do tego niezadowolenie Marka - toż to przecież lepszej rekomendacji mieć nie mogę

[Mystery]

Tak, tak, Hans może, a Bates to już nie