fragment książki "Babuch - historia prawdziwa" autorstwa Mariana Anonima:
"...W I klasie podstawówki nauczyciel wu-efu przyłapał młodego Babucha na wkładaniu na siebie spoconych ubranek swoich szkolnych kolegów. W owym czasie takie zachowania były wysoce niedopuszczalne i nietolerowane, ale uniknięto skandalu dzięki stryjecznej ciotce Babucha, której mąż sąsiadki był zasłużonym działaczem partyjnym i dowódcą szwadronu ZOMO..."
"...Kolejne klasy podstawówki to okres, w którym Babuch zdołał uniknąć większych skandali. Przyłapano go jedynie na niszczeniu mienia szkolnego w postaci pomnika Armii Czerwonej i wyrywaniu kartek z dziennika szkolnego. Jednak jak po latach przyznają jego byli koledzy ze szkolnych ław, Babuch rozrabiał w znacznie większym stopniu tylko nie udało się go przyłapać na gorącym uczynku. Wspomina się o oddawaniu kału i moczu w pokoju nauczycielskim, obcinaniu dziewczynkom warkoczy, strzelania z procy do szkolnego woźnego, wyzywania kolegów o koleżanek oraz dręczeniu szkolnego chomika. Ten zresztą padł, gdy Babuch otrzymał promocję do klasy V. Oficjalna wersja głosi, że ze starości, jednak uczniowie z kółka biologicznego dokonali sekcji zwłok i wykryli wodę w płucach chomika. Jeden z uczniów miał widzieć, jak Babcuh męczy chomika podtapiając go w akwarium ze złotą rybką (która niedługo potem zaginęła w tajemniczych okolicznościach) i wielce prawdopodobne, że śmierć zwierzaka nastąpiła podczas jednej z takich zabaw..."
Zastanówcie się dwa razy nim oddacie na niego głos!!!
A jakby ktoś był zainteresowany całą biografią Babucha, to sprzedaje w PDF i DOC za jedyne 79,99 zł.
