
Premiery albumów muzyki z gier
- lis23
- + Ludvig van Beethoven +
- Posty: 14550
- Rejestracja: czw lis 12, 2009 03:50 am
- Lokalizacja: Sosnowiec
Re: Premiery albumów muzyki z gier
Kupiłem Silent Hill F bo choć nie znam tej serii to spodobał mi się klimat Japonii z lat 60.tych XX wieku 

Tylko On, Williams John 
Tylko on, Elton John


Tylko on, Elton John


Re: Premiery albumów muzyki z gier
No to może Ci się spodoba, bo główna wada jest taka, że to SH tylko z nazwy, jakby gra nazywała się np Ebisugaoka jak wioska gdzie dzieje się akcja, to myślę, że nie było by problemu i produkcja była by wartością samą w sobie, choć bez nieudolnego podszywania się pod znaną markę gra ma sporo problemów i to głównie w rozgrywce. Dawno, w żadnej grze gameplay tak nie irytował, walka jest toporna, nie przeskoczymy nawet 5 cm murka, mamy zamkniętą metrową furtkę do której godzinę szukamy klucza, w wędrówkę ruszamy z dwoma przyjaciółmi, ale widzimy ich tylko w cut scenkach, zagrożenie czyha z każdej strony, a Ci po dialogowym filmiku idą przodem i giną we mgle, toteż całą grę i tak idziemy w pojedynkę, do tego powoli dochodzi schematyczność, co raz przenosimy się do świata snów, a tam robimy za każdym razem to samo, ale i tak z tego co widziałem, to gracze mają największy problem z tym, że zawartość pod spódniczką jest zacenzurowana 
