Alexandre Desplat

[Mystery]

A jednak Lee ujrzy światło dzienne. Wychodzi w CZ/PT.

[Adam]

muzyki w filmie nie było więc zbędne wydanie, chyba że duzo nie weszło do filmu a teraz wyjdzie na albumie.

[Mystery]

1. Lee 01:37
2. Anything Or Anyone 01:07
3. Happy Days 01:14
4. Vogue 02:18
5. I Was Ambitious 01:48
6. Am I In The Frame? 01:33
7. Holly Shit Explicit 02:44
8. Hospital 03:22
9. Liberation 02:24
10. Solange 03:21
11. Drink This 05:50
12. To The Front 03:48
13. Arriving At Dachau 03:46
14. H's Bathtub 06:08
15. There Was Another Man 06:21
16. La Garoupe 01:24

48:45

[Mystery]

1. High School Match 05:20
2. Admiration 02:27
3. Hole in the wall 02:20
4. Practice match 01:34
5. The Peak 04:59
6. Rick fired 03:06
7. Drexel decision 03:28
8. Bruises 01:24
9. Keep wrestling 02:09
10. Find a way 02:21
11. Driving home 02:32
12. Mc Donaugh video 01:20
13. The weigh in 03:16
14. Rick arrested 02:30
15. Letters 01:24
16. Rocky steps 02:18
17. Grand Finale 11:43

54:11

Ostatni kawałek wygląda ciekawie, a film trafił dziś na Prime.

Tak jak Boys in the Boat zaskoczyło, tak to rozczarowało i pod taką muzą mógłby się podpisać pierwszy lepszy pachołek z RCP...

[Wawrzyniec]

Ogólnie nie chcę popadać w skrajność i pisać, że Desplat się skończył. Ale nie wiem, która ostatnia jego ścieżka wywarła na mnie lub pozostawiła jakieś wrażenie. Nawet wobec Pinokia więcej oczekiwałem.
Zobaczymy co wyjdzie z tej kolejnej pracy dla del Toro. i trochę szkoda, że to jest produkcja dla Netflixa, a nie kinowa. Nie wspominając, że tutaj Desplat będzie miał spore wyzwanie, szczególnie przez pryzmat Frankensteina Patricka Doyle'a. "Desplatenstein" vs. "Doylenstein".

https://filmmusic.pl/newsy/alexandre-de ... -del-toro/

[Mystery]

Jeszcze zobaczmy co to będzie z tym Frankim, Nightmare Alley też miał robić, a sami wiemy jak się to skończyło.

[Wawrzyniec]

Alexandre Desplat powraca i komponuje do kolejnego filmu Wesa Andersona. Zaskoczenie - 0!

https://filmmusicreporter.com/2025/02/1 ... an-scheme/

[Ghostek]

1. Lee 01:37
2. Anything Or Anyone 01:07
3. Happy Days 01:14
4. Vogue 02:18
5. I Was Ambitious 01:48
6. Am I In The Frame? 01:33
7. Holly Shit Explicit 02:44
8. Hospital 03:22
9. Liberation 02:24
10. Solange 03:21
11. Drink This 05:50
12. To The Front 03:48
13. Arriving At Dachau 03:46
14. H's Bathtub 06:08
15. There Was Another Man 06:21
16. La Garoupe 01:24

48:45

Ale nuda.
Któż by się spodziewał.

[Wawrzyniec]

Przed tym soundtrackiem to chyba akurat Adam ostrzegał. Jak ja sam przyznałem, od pewnego czasu, ja sam jestem ostrożny i pomijam wiele tych najnowszych Desplatów. Chyba, że naprawdę spotkam się z informacjami, że jest to coś niezwykłego. I sam nie wiem, czy ostatnią ciekawą pracą Desplata nie był The French Dispatch, wobec którego byłem zbyt surowy i za co Jarek (hp_gof) brutalnie skrytykował mnie w komentarzu pod recenzją.

[Mystery]

sam nie wiem, czy ostatnią ciekawą pracą Desplata nie był The French Dispatch

Późniejsze Lost King i Boys in the Boat jednak lepsze.

[Adam]

Zaznaczam, że ja Lee opisałem tylko z filmu gdzie scoru jest 10 minut i jeszcze go SFX zagłusza. Za album nawet nie będę się tykał i nie oceniam.

[Mystery]

Nowy Wes. Premiera 30 maja.

youtu.be/GEuMnPl2WI4

[Wawrzyniec]

Po zwiastunie wygląda, że Wes Anderson went full Wes Anderson przy tym filmie. Ciekawe czy Alexandre Desplat będzie plumkał, kopiował swe inne Wesy Score'y Andersony, czy da coś nowego?

[Adam]

who cares?

zrobi 3 minuty muzyki, a reszte filmu zawalą dziesiątkami piosenek.

[Mystery]

Desplat w tym roku nie próżnuje. Wydane scory z Lee i Unstoppable już za nami, w maju "The Phoenician Scheme", w lipcu "Jurassic World: Rebirth", we wrześniu polityczny thriller "Eagles of the Republic" (który jak film Andersona również bierze udział w festiwalu w Cannes), a w listopadzie "Frankenstein", czyli co dwa miesiące nowy Olo.