Megalopolis (2024) - Osvaldo Golijov

Tutaj dyskutujemy o poszczególnych ścieżkach dźwiękowych napisanych na potrzeby kina.
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
Wawrzyniec
Hans Zimmer
Posty: 34433
Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
Kontakt:

Re: Megalopolis (2024) - Osvaldo Golijov

#31 Post autor: Wawrzyniec » wt paź 29, 2024 12:02 pm

Czy świat się aż tak zdisneyomarvelozał, że naprawdę jedynym celem kręcenia filmów jest zarobek i wyniki w Box Office? Smutny to świat. :cry:
#WinaHansa #IStandByDaenerys

Awatar użytkownika
lis23
+ Ludvig van Beethoven +
Posty: 13928
Rejestracja: czw lis 12, 2009 03:50 am
Lokalizacja: Sosnowiec

Re: Megalopolis (2024) - Osvaldo Golijov

#32 Post autor: lis23 » wt paź 29, 2024 12:36 pm

Tylko Disney chce zarabiać pieniądze? Nie wiedziałem ;)
Każda wytwórnia kręci filmy, żeby na nich zarabiać - pół biedy jeśli film jest tani, lub zwróci się na VOD / DVD,BD ale tutaj film nie był tani i ma sporo CGI a wystarczy popatrzeć, jakie kłopoty ma Costner z filmem, który CGI nie potrzebuje a i tak doprowadził reżysera do poważnych kłopotów finansowych. Ogólnie to myślę, że pandemia zmieniła kinową widownię i teraz jest więcej porażek niż sukcesów w BO + VOD mocno zyskało na znaczeniu od 2020 roku.
Tylko On, Williams John ;)
Tylko on, Elton John ;) ;)

Awatar użytkownika
dougan
Nominacja do odkrycia roku
Posty: 1004
Rejestracja: pt paź 14, 2016 15:31 pm

Re: Megalopolis (2024) - Osvaldo Golijov

#33 Post autor: dougan » wt paź 29, 2024 14:10 pm

Jak by te pieniądze miały wpadać do mojej kieszeni, to może bym się przejmował a tak to...
Poza tym czy American Zeotrope to jest ta wytwórnia z katalogiem filmów, którego celem miał być łatwy zarobek?
Costner ma kłopoty finansowe, bo pomyślał sobie swoje Horizon jako 4 filmową sagę, kasy wyłożył trochę swojej, ale resztę brał od inwestorów.
"No Don Davis = No Matrix. Simple as that."
~ Jon Burlingame

It’s not a character-driven movie and there’s no humor, there’s no love, there’s no soul.
- Rutger Hauer o Blade Runnerze 2049

Awatar użytkownika
qnebra
Zdobywca Oscara
Posty: 3117
Rejestracja: pn mar 11, 2013 12:28 pm
Lokalizacja: Zadupie Mordoru

Re: Megalopolis (2024) - Osvaldo Golijov

#34 Post autor: qnebra » wt paź 29, 2024 14:30 pm

Nie ma sensu szydzenie z wyników Megalopolis, bo to inna kategoria filmu niż typowy film wytwórni. Coppola chciał nakręcić film nad którym pracował od lat i chciał to zrobić póki jeszcze żyje oraz jest sprawny fizycznie i umysłowo. To nie jest wytwórnia, która stwierdza "weźmy wywalmy dwie bańki na Borderlands bo jest popularne", tylko ktoś kto za własne pieniądze robi coś, co chciał zrobić od lat. Udało się to Francisowi zrealizować.

Samo American Zoetrope od samiuśkiego początku specjalizuje się w niszowych produkcjach, awangardzie i produkowaniu filmów rodziny Coppola i ich znajomych.

Awatar użytkownika
lis23
+ Ludvig van Beethoven +
Posty: 13928
Rejestracja: czw lis 12, 2009 03:50 am
Lokalizacja: Sosnowiec

Re: Megalopolis (2024) - Osvaldo Golijov

#35 Post autor: lis23 » wt paź 29, 2024 16:47 pm

Muzyka jest fajna, gdyby było CD to brałbym - filmowo się nie wypowiem ale ostatni na prawdę dobry film Coppoli to był "Drakula" z 1993 roku? Już Scorsese miał "Gangi Nowego Jorku", "Hugo i Jego Wynalazek" czy "Wilka z Wall Street" a Scott "Gladiatora", "Królestwo Niebieskie" i "Marsjanina".
Tylko On, Williams John ;)
Tylko on, Elton John ;) ;)

Just.Dan
Parkingowy przed studiem nagrań
Posty: 30
Rejestracja: pn sty 22, 2024 16:04 pm

Re: Megalopolis (2024) - Osvaldo Golijov

#36 Post autor: Just.Dan » wt paź 29, 2024 19:00 pm

Wawrzyniec pisze:
wt paź 29, 2024 12:02 pm
Czy świat się aż tak zdisneyomarvelozał, że naprawdę jedynym celem kręcenia filmów jest zarobek i wyniki w Box Office? Smutny to świat. :cry:
Współcześnie też można nakręcić film, który jest wspaniały, jako Film i coś tam zarobi. Takie "Poor Things", "Substancja" dla przykładu. Artystyczne, specyficzne gatunki uznane przez krytyków, widzów (tych, których nie odrzuci specyficzność dzieł) i zarobią coś
Denis Villeneuve. Alejandro Jodorowsky. David Lean. Francis Coppola.
Mesjasze Kina.

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 59113
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: Megalopolis (2024) - Osvaldo Golijov

#37 Post autor: Adam » śr paź 30, 2024 22:19 pm

Niestety nie wypowiem się o filmie, bo po godzinie seansu nie wytrzymałem z nudy i z niego wyszedłem. Ostatnio zdarzyło mi się to pare lat temu na jakimś Vedze - ale wtedy to było z żenady.

Scoru za ten czas nie zauważyłem poza marnymi podróbkami starego Ben Hura, jakby zagranymi na samplach.
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
Wawrzyniec
Hans Zimmer
Posty: 34433
Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
Kontakt:

Re: Megalopolis (2024) - Osvaldo Golijov

#38 Post autor: Wawrzyniec » ndz lis 03, 2024 12:21 pm

To dziwne bo ja byłem na całym filmie i score był cały czas obecny i brzmiał bardzo dobrze.
#WinaHansa #IStandByDaenerys

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 59113
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: Megalopolis (2024) - Osvaldo Golijov

#39 Post autor: Adam » wt lis 05, 2024 18:26 pm

Wyszedłem w momencie gdy ta z Gry o Tron chodziła z Kylo Renem po budowie w powietrzu.
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
swordfish
Zdobywca Oscara
Posty: 3026
Rejestracja: śr gru 01, 2010 11:44 am
Lokalizacja: Polska

Re: Megalopolis (2024) - Osvaldo Golijov

#40 Post autor: swordfish » sob lis 09, 2024 18:58 pm

Nawiązania do "Ben Hura" Rozsy są celowe. Mamy sceny z gonitwą rydwanów, walki gladiatorów-westlerów i cały ten rzymski cyrk z igrzyskami.
Film jest autorskim komentarzem, gdzie USA jest porównywane do Imperium Rzymskiego oraz przestrogą, że kiedyś może upaść pod ciężarem swojej wielkości. Jako głównych winowajców Coppola oskarża bankierów i maklerów z Wall Street. Ich chciwość pogrąża nas w chaosie długu kredytowego. Ostrzega, że cały czas może pojawić się nowy Hitler i Mussolini, który poprowadzi nas ku kolejnemu światowemu resetowi. Są migawki z Hitlerem i z Mussolinim przeplatane zgliszczami World Trade Center.
Zatem Coppola wydał oszczędności życia, aby wyśmiać wartość pieniądza. Co nam przyjdzie z bogactwa, gdy jednak nie odczuwamy szczęścia i czujemy się samotni we współczesnym świecie. Może nowe pokolenie przyniesie nam zmianę w postaci tego niewinnego bobasa, które nie poddaje się zatrzymaniu czasu w finale.
Takie trochę łopatologiczne z masą niepotrzebnych baśniowych ozdobników.

Muzyka gra cały czas, ale te rzymskie fanfary najbardziej się wyróżniają. Reszta to spokojne plumkanie wpadające jednym uchem i wypadające od razu drugim.

Awatar użytkownika
swordfish
Zdobywca Oscara
Posty: 3026
Rejestracja: śr gru 01, 2010 11:44 am
Lokalizacja: Polska

Re: Megalopolis (2024) - Osvaldo Golijov

#41 Post autor: swordfish » sob lis 09, 2024 23:32 pm

Do tego rola Jona Voighta. Dzisiaj zobaczyłem, że jest Trumpistą.
https://x.com/i/status/1854953173477175761

Zatem Coppola zrobił film prawacki i dlatego lewicowi krytycy miażdżą po całości.

Awatar użytkownika
Koper
Ennio Morricone
Posty: 26409
Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
Lokalizacja: Zielona Góra
Kontakt:

Re: Megalopolis (2024) - Osvaldo Golijov

#42 Post autor: Koper » ndz lis 10, 2024 09:01 am

To ostatnie to sarkazm czy zaprzeczasz sam sobie? :)
"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński

Awatar użytkownika
swordfish
Zdobywca Oscara
Posty: 3026
Rejestracja: śr gru 01, 2010 11:44 am
Lokalizacja: Polska

Re: Megalopolis (2024) - Osvaldo Golijov

#43 Post autor: swordfish » ndz lis 10, 2024 09:11 am

Zależy jak interpretować. Jon Voight-trumpista vs. Shia LaBeouf-antytrumpista. Czy postać Shia jest tą negatywną? Walczy jak hiena, aby przejąć władzę nad bankiem i światem finansów. Jon Voight jest Robin Hoodem, który chce zabrać bogatym i rozdać biednym. Osaczony przez krzykliwe, kolorowe mass-media krzyczące TikTokiem (Audrey Plaza). Shia-makler chce razem z nią go zmanipulować i przejąć władzę nad światem.

Awatar użytkownika
Koper
Ennio Morricone
Posty: 26409
Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
Lokalizacja: Zielona Góra
Kontakt:

Re: Megalopolis (2024) - Osvaldo Golijov

#44 Post autor: Koper » ndz lis 10, 2024 09:17 am

Jaki film jest to się nie wypowiem, bo nie oglądałem jeszcze. Chodziło mi tylko o to, że te dwa sformułowania są wzajemnie sprzeczne:
swordfish pisze:
sob lis 09, 2024 18:58 pm
Film jest autorskim komentarzem, gdzie USA jest porównywane do Imperium Rzymskiego oraz przestrogą, że kiedyś może upaść pod ciężarem swojej wielkości. Jako głównych winowajców Coppola oskarża bankierów i maklerów z Wall Street. Ich chciwość pogrąża nas w chaosie długu kredytowego. Ostrzega, że cały czas może pojawić się nowy Hitler i Mussolini, który poprowadzi nas ku kolejnemu światowemu resetowi.
swordfish pisze:
sob lis 09, 2024 23:32 pm
Zatem Coppola zrobił film prawacki.
Akurat krytyka finansjery to ostatnia rzecz, o którą bym podejrzewał prawicę i ostatnia która mogłaby się nie podobać lewicy.
"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński

Awatar użytkownika
swordfish
Zdobywca Oscara
Posty: 3026
Rejestracja: śr gru 01, 2010 11:44 am
Lokalizacja: Polska

Re: Megalopolis (2024) - Osvaldo Golijov

#45 Post autor: swordfish » ndz lis 10, 2024 14:28 pm

Shia LaBeouf gra Clodio Pulchera,wzorowanego na trybunie ludowym Klodiuszu Pulcherze. Nieustanne przebieranki za kobietę i zachowanie klauna wskazuje, że pełni tu rolę przedstawiciela środowisk LGBT+. Postać w filmie odczytywana przeze mnie jako negatywna. Podburza i manipuluje plebsem prowadząc do rewolucji społecznej, która przynosi chaos i jest początkiem nowej wojny.

ODPOWIEDZ