Mystery pisze: ↑sob wrz 21, 2024 10:28 am
100% Briana w Tylerze, długo i wiadomo, gdzie to wszystko zmierza, ale nie powiem, zagrało przebojowo i tego tu oczekiwałem. 
 
I właśnie dlatego nie rozumiem do końca wcześniejszego posta Adama.  

 Bo po tym co napisał, to oczekiwałem czegoś bardziej elektronicznego, czy agresywnego. A tak naprawdę od pierwszej do ostatniej minuty ten score krzyczy BRIAN TYLER 

  Każda nuta ma dopisek Brian Tyler i jak ktoś  by się mnie zapytał jak brzmi Brian Tyler? To spokojnie wskazałbym na ten soundtrack.  
Przy czym też się muszę przyznać, że nieźle to gra. 
A to, że film zbiera bardzo dobre recenzje,  to widzę. I to nawet takie osoby, którym bardziej ufam mówią, że dobry film z tego wyszedł.  Odpowiada za niego chyba ten sam reżyser co zrobił Toy Story 4.