
Takie tam hipstery, ostatnimi czasy szczególnie rozchwytywani i celujący w ciekawe projekty, Enemy, Last Days in the Desert, The Gift, Autopsy of Jane Doe, Christine i oglądając te filmy, nie sposób nie zwrócić uwagę na ich muzykę, choć bez kontekstu już tak dobrze nie bywa i ich muzyka, mimo, iż dobrze kreuje atmosferę, to do najłatwiejszych w odbiorze już nie należy.
Ostatnio wychodzą już nawet poza film, mianowicie skomponują do nowego serialu Netflixa "Ozark" i wielce wyczekiwanej gry "For Honor", której soundtrack przed premierą Ubisoft udostępnił już do odsłuchania.

https://www.youtube.com/watch?v=mc5cYchD94g
A tu mój ulubiony utwór tych panów, "Repetitions 1" z Enemy, w sumie trochę szkoda, że była to tylko jednorazowa przygoda z Villeneuve.
https://play.spotify.com/album/77DWNyl7tLzr61xaNidFPf