Harry Gregson-Williams Prince of Persia?

Tutaj dyskutujemy o poszczególnych ścieżkach dźwiękowych napisanych na potrzeby kina.
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 60021
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

#391 Post autor: Adam » śr maja 19, 2010 08:57 am

Koper pisze:
Wawrzyniec pisze:zwłaszcza, że my fanboye RCP, nie mamy zbyt wysokich wymagań muzycznych i łatwo nas zadowolić byle czym :wink:
Obrazek

A M E N ! :D
wreszcie Wawrzyn zaczyna gadać prawdę... ehh aż Wisła musiała wylać by ten dzień nadszedł.. :)
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
Koper
Ennio Morricone
Posty: 26547
Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
Lokalizacja: Zielona Góra
Kontakt:

#392 Post autor: Koper » śr maja 19, 2010 10:20 am

Wawrzyniec pisze:Koper to był sarkazm z mojej strony :roll: A motyw z tą fotką robi się powoli nudny. Wracajmy proszę do "Księcia...".
Sarkazm, nie sarkazm... akurat raz Ci się udało napisać coś, w czym się w 100% zgadzam. :P:P:P
"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński

bladerunner

#393 Post autor: bladerunner » śr maja 19, 2010 10:38 am

Ciekawi mnie właśnie w jakich kategoriach oceniać bajki bo nie można Shreka porównywać do filmu Prince Of Persia

Bo Wtedy wypada co najmniej blado.

Dla mnie shrek po prostu pozamiatał zajebista praca

A takie utwory jak The Main Event w nieskończoność mogę słuchać

Awatar użytkownika
Koper
Ennio Morricone
Posty: 26547
Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
Lokalizacja: Zielona Góra
Kontakt:

#394 Post autor: Koper » śr maja 19, 2010 10:45 am

Coś Ty się znowu do jakiegoś Shreka przypierdolił?
"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński

bladerunner

#395 Post autor: bladerunner » śr maja 19, 2010 10:46 am

Coś Ty się znowu do jakiegoś Shreka przypierdolił?
No bo piszecie, że gówno :? Gówno to jest np Talking Of Pelham, ale Shrek :roll:

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 60021
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

#396 Post autor: Adam » śr maja 19, 2010 10:48 am

nikt nie pisał że gówno, tylko że słaby.. jedynka była tylko dobra a potem długo długo nic.
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
Koper
Ennio Morricone
Posty: 26547
Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
Lokalizacja: Zielona Góra
Kontakt:

#397 Post autor: Koper » śr maja 19, 2010 10:49 am

bladerunner20 pisze:No bo piszecie, że gówno :?


Hę? Toż to temat o PoP a nie o Shreku... :?
bladerunner20 pisze:Gówno to jest np Talking Of Pelham,


No, nareszcie żeś coś mądrego napisał. :P
"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński

Awatar użytkownika
Wawrzyniec
Hans Zimmer
Posty: 34961
Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
Kontakt:

#398 Post autor: Wawrzyniec » śr maja 19, 2010 12:49 pm

Koper pisze:Sarkazm, nie sarkazm... akurat raz Ci się udało napisać coś, w czym się w 100% zgadzam. :P:P:P
I to mnie przeraża, że dopiero kiedy piszę nie na serio, pełen sarkazmu, cynizmu itd. to Ty się ze mną zgadzasz :roll:

P.S. Może byśmy trochę przystopowali z tymi fekalnymi określeniami?
#WinaHansa #IStandByDaenerys

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 60021
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

#399 Post autor: Adam » śr maja 19, 2010 13:41 pm

Wawrzyniec pisze:I to mnie przeraża, że dopiero kiedy piszę nie na serio, pełen sarkazmu, cynizmu itd. to Ty się ze mną zgadzasz :roll:
sam swoim całokształtem wypowiedzi w historii tego forum zgotowałeś sobie taki obraz widać.. co to nasza wina? :)
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
Koper
Ennio Morricone
Posty: 26547
Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
Lokalizacja: Zielona Góra
Kontakt:

#400 Post autor: Koper » śr maja 19, 2010 13:42 pm

Tak, tak samo RCP też niewinne jak i Wawrzek. :D
"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński

Awatar użytkownika
Wawrzyniec
Hans Zimmer
Posty: 34961
Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
Kontakt:

#401 Post autor: Wawrzyniec » śr maja 19, 2010 17:55 pm

Gratuluję zakupu. Niech Ci służy :) Ja dalej czekam i zobaczymy czy ta muzyka mi się spodoba.
#WinaHansa #IStandByDaenerys

bladerunner

#402 Post autor: bladerunner » śr maja 19, 2010 18:07 pm

W Saturnie juz jest PoP HGW w sprzedazy.
Udalo mi sie kupic ostatnią sztuke za 53zl
Czyżby rozchodził się jak świeże bułeczki ?

Również Gratuluję zakupu :)

Awatar użytkownika
Tomek
Redaktor Kaktus
Posty: 4257
Rejestracja: pn maja 02, 2005 21:43 pm
Kontakt:

#403 Post autor: Tomek » śr maja 19, 2010 18:23 pm

Fatalny pseudo-przygodowy score, napisany bez wyjątku według typowej receptury muzyki a la Jerry Bruckheimer. Głośna, bez cienia wyszukania, rąbanka. I nie zmienia tego fakt, że napisał to Gregson-Williams, któremu chyba troszkę za szybko przypięto łatkę następcy Zimmera i którego to Hans wskazuje jako swojego najlepszego obok Powella ucznia ;-) Tą muzyką mógł napisać Rabin, mógł Djawadi, mógł Zanelli, mógł ktokolwiek...

Stanowi połączenie trailerowej muzyki orkiestrowej (tzw. 'młócki' delikatnie elektronicznie zmiksowanej, że było młodzieżowo) z najbardziej chyba nużącym w historii elementem Media Ventures/RC - bliskowschodnimi stylizacjami. Gdzie tam nawet stylizacjami. To zwykłe fajansiarstwo. Fantastyczny przykład na to jak muzyka Zimmera i Co. zdegradowała się przez 10 lat od Gladiatora właśnie do Księcia Persji... Co mnie jeszcze mocno zirytowało to fakt, że Gregson-Williams (pewnie na polecenie Bruckheimera) idzie bezczelnie w stylistykę Piratów, co świetnie widać w głównym temacie. Muzyka cały czas gna do przodu, bez cienia wyszukania, wyciszenia, bez różnorodności. Muzyczny testosteron. Słabo. Bardzo. Daleko temu bardzo i do KoH i choćby Księcia Kaspiana. MCSCORE! MCSCORE! MCSCORE! A McScore'y trzeba tępić :twisted:

Opinia kolesia z jednego z amerykańskich forów o m.filmowej:

"So I got the gorgeous score to Prince of Persia by the talented Harry-Gregson Williams and I loved it... it's filled with some heart-pounding action sequences, beautified with a touch of orientalism!! It's one of the year's best! "

Typowe amerykańskie ograniczenie umysłowe.
Obrazek

bladerunner

#404 Post autor: bladerunner » śr maja 19, 2010 18:48 pm

Ale w dalszym ciągu to rozrywka na solidnym poziomie i raczej nie mam jakis szczegolnych wymagan gdyz to zwykly popcornowy blockbuster
dziekan to nic nie da oni swoje my swoje :? , Adaś czemu kasujesz swoje posty?

Awatar użytkownika
Ele
Początkujący orkiestrator
Posty: 626
Rejestracja: ndz maja 17, 2009 16:05 pm

#405 Post autor: Ele » śr maja 19, 2010 18:55 pm

Lubię Prince'a! Prince fajnym scorem jest. A ten heart-pounding action-score też mi się podoba, bo lubie coś takiego!

ODPOWIEDZ