Jak rzyć, panie premierze?

[Wawrzyniec]

Swego czasu Jarek też Beatę Szydło z jakiejś wsi wytrzasnął. W sumie ma to takie zajawki szalonego władcy, przez którego widzimisię różne osoby, nawet bez kwalifikacji szybko mogą dostać potężną pozycję, ale też jeszcze szybciej ją mogą tracą, jak władca nie będzie zadowolony.

[swordfish]

Obajtek miałby być premierem? Prędzej bym obstawił, że dołączysz do Rodziny Radia Maryja. Na co mu to? Ile kasy ma jako prezes? A tu nie dość, że tracisz czas w wątpliwym interesie, to jeszcze jakieś ochłapy. No chyba że zależy mu na stanowisku. Ja bym jednak na jego miejscu wolał forsę i spokój do wyborów.

5 lat temu podobnie mówiło się o Morawieckim, prezesie dużego banku. Po 15-20 latach można mieć już dość życia w biznesie. Chce się zaistnieć na kartach historii jako Przywódca Państwa. Kasa mniejsza, wypłata prawie jak ochłap. Jak ktoś nastukał miliony na posadzie prezesa dużej spółki, może czuć się już ustawionym do końca życia.

Od 1.marca nowa ustawka na rynku medialnym. Dzienniki regionalne Polska Press idą z rąk niemieckich do Orlenu. Orlen dodatkowo po wykupieniu kiosków Ruchu, chce ożywić punkty sprzedaży prasy i zamienić je w sklepiki Żabka Bis. Hot-dogi, kawa, batoniki + tygodnik braci Klęczących. Inwestowanie w prasę drukowaną to pudrowanie trupa. Ja już dawno nie kupiłem gazety drukowanej. Odwiedzam tylko portale związane z daną redakcją.
Paweł Fąfara, prezes Polska Press, już drze pożegnalnie szaty o demokracji i wolności słowa. W tych dziennikach lokalnych jeszcze siedzą stare wygi z czasów PRLu. Z połowa kadr do wymiany. Czekają nas czystki jak obecnie w TVN24.
Oczywiście Totalna Opozycja będzie krzyczeć, że dziennikarzy się wyrzuca z orlenowskich gazet. Ta sama opozycja siedzi cicho jak lecą głowy w TVN24.

[Koper]

Od 1.marca nowa ustawka na rynku medialnym. Dzienniki regionalne Polska Press idą z rąk niemieckich do Orlenu. Orlen dodatkowo po wykupieniu kiosków Ruchu, chce ożywić punkty sprzedaży prasy i zamienić je w sklepiki Żabka Bis. Hot-dogi, kawa, batoniki + tygodnik braci Klęczących. Inwestowanie w prasę drukowaną to pudrowanie trupa. Ja już dawno nie kupiłem gazety drukowanej. Odwiedzam tylko portale związane z daną redakcją.

Ale ktoś tam na wiochach te lokalne dzienniki jeszcze kupuje. I przy wyborach samorządowych mogą się przydać do promowania tego czy innego kandydata. I zawsze decydujące kilka procent można zdobyć. A dzięki reklamom państwowych spółek jakoś się (za nasze pieniądze) tego trupa utrzyma przy życiu.

Totalna Opozycja

A co to?
Np. Totalna opozycja to Tusk, a jak nie totalna to Pułtusk?

Tymczasem od dziś rzekomo obowiązuje w naszym teoretycznym państwie nakaz noszenia maseczek. Rzekomo bo zgodnie z rozporządzeniem nakazuje się, ale nie wiadomo komu ("Do dnia 14marca 2021r. nakazuje się zakrywanie, przy pomocy maseczki, ust i nosa"). Rozporządzenie nie określa też jednoznacznie żeby brak maseczki był czynem zabronionym. Na dodatek w żadnym miejscu nie precyzuje co to w ogóle w rozumieniu ustawodawcy jest maseczka (czyżbyśmy mieli kierować się SJP i przyjąć, że to zdrobnienie od "maska"?). Itd. itp. czyli jak zwykle skończy się tym, że każdy kto ewentualnego mandatu nie przyjmie w sądzie wygra. Ale żeby uniknąć problemów pewnie kawałek firanki na sznurku można sobie nosić na nosie. Albo jakąś maskę (karnawałową, przeciwgazową...?), byle małą, bo ma być "maseczka".
Swoją drogą do tej pory żaden z rządzących, włącznie z nawiedzonym ministrem zdrowia, nie wyjaśnił mi po jaką cholerę nosić jakiekolwiek "maseczki" na pustej ulicy. Równie dobrze mogliby nakazać nosić berety z antenką.

[lis23]

Cały PIS + Orlen jak jeden mur stoi za Obajtkiem, nikt teraz nie mówi o "taśmach prawdy" tylko o odgrzewanych kotletach a rzecznik Prezydenta mówi o bardzo dalekiej rodzinie - czyli, co? Obajtek najpierw na Premiera a potem na Prezydenta po Dudzie?

[Bucholc Krok]

Jak Jarosław pewnego ranka się obudzi z myślą, że ktoś tam ma być premierem, to akurat ten ktoś akurat będzie miał najwięcej do decydowania w tej kwestii.
Obajtek został oddelegowany do Orlenu z misją robienia dobrze PiSowi a nie po to by benzyna była tania a akcje firmy na giełdach rosły przecież.

I zdaje się według prezesa robi dobrze? To po co zmieniać? Przyjdzie jakiś Sasin i coś spartoli. A na premiera to zawsze można znowu powołać Beatę.
A co do samego Obajtka to słyszałem (chyba w zeszłym roku przy okazji jakiejś nagrody) rozmowę z nim w Trójce i nie zrobił dobrego wrażenia.

5 lat temu podobnie mówiło się o Morawieckim, prezesie dużego banku. Po 15-20 latach można mieć już dość życia w biznesie. Chce się zaistnieć na kartach historii jako Przywódca Państwa. Kasa mniejsza, wypłata prawie jak ochłap. Jak ktoś nastukał miliony na posadzie prezesa dużej spółki, może czuć się już ustawionym do końca życia.

Oczywiście, pytanie czy już się obłowił?
Na stronie Business Insider czytam, że w 2019 r. zarobił 1 mln 206 tys., w 2018 r. 867 tys. (dane z Orlenu) W latach 2006-2015 (chyba wtedy był wójtem Pcimia) między 101 a 195 tys. rocznie. No co to jest? Panowie, nie oszukujmy się, dobry samochód kosztuje kilka milionów.

[Koper]

I zdaje się według prezesa robi dobrze? To po co zmieniać? Przyjdzie jakiś Sasin i coś spartoli. A na premiera to zawsze można znowu powołać Beatę.
A co do samego Obajtka to słyszałem (chyba w zeszłym roku przy okazji jakiejś nagrody) rozmowę z nim w Trójce i nie zrobił dobrego wrażenia.

Ale przecież to każdy debil może robić, zresztą w partii i tak się wszyscy na wszystkim znają, jak Sasin na radiu, a Prezes może mieć akurat taką a nie inną wizję człowieka na czele rządu i ta wizja będzie ważniejsza niż wszystko inne.

Oczywiście, pytanie czy już się obłowił?
Na stronie Business Insider czytam, że w 2019 r. zarobił 1 mln 206 tys., w 2018 r. 867 tys. (dane z Orlenu) W latach 2006-2015 (chyba wtedy był wójtem Pcimia) między 101 a 195 tys. rocznie. No co to jest? Panowie, nie oszukujmy się, dobry samochód kosztuje kilka milionów.

To oczywiście oficjalne dane bo nie wiadomo ile tam się obłowił na lewo. A bycie premierem może nie daje takiej kasy bezpośrednio na konto, ale możliwości zawarcia znajomości z ludźmi, którzy mogą Cię czymś obdarować, możliwości powołania krewnych i znajomych na różne dobrze płatne funkcje są jednak dużo większe.

[Bucholc Krok]

Ale przecież to każdy debil może robić

To po co wytrzasnęli jakiegoś Obajtka? Prezes mógł tam wcisnąć swojego kota.

zresztą w partii i tak się wszyscy na wszystkim znają, jak Sasin na radiu,

Suski?

a Prezes może mieć akurat taką a nie inną wizję człowieka na czele rządu i ta wizja będzie ważniejsza niż wszystko inne.

Pytanie jaka to wizja i skąd czerpie informacje na temat kandydata.

[Wawrzyniec]

Takie rzeczy tworzy się z podatków, do promocji Polski:

youtu.be/DARVcyt_Z70

[Koper]

To po co wytrzasnęli jakiegoś Obajtka? Prezes mógł tam wcisnąć swojego kota.

Ale kot nie spełnia warunków formalnych.
Gdyby nie to... kto wie.

Suski?

Taa... Suski, Sasin, mieszają mi się ci wszyscy fachowcy...

Pytanie jaka to wizja i skąd czerpie informacje na temat kandydata.

A tego to nie wiem... Internet mu drukują czy coś...

Takie rzeczy tworzy się z podatków, do promocji Polski:

youtu.be/DARVcyt_Z70

Czyżby swoisty sequel tego:

youtu.be/nmrcNQ0DstM
?

[Bucholc Krok]

Ale kot nie spełnia warunków formalnych.
Gdyby nie to... kto wie.

A jakie to warunki? Dyplom z robienia do kuwety? Jedna z moich ulubionych posłanek PO (Izabela Leszczyna) skończyła filologię polską (plus jakieś studia podyplomowe) i to wystarczyło, aby wylądować w ministerstwie finansów jako wiceminister (w pewnym momencie).

[Koper]

A jakie to warunki? Dyplom z robienia do kuwety?

Nr pesel i konto w banku. :]

Jedna z moich ulubionych posłanek PO (Izabela Leszczyna) skończyła filologię polską (plus jakieś studia podyplomowe) i to wystarczyło, aby wylądować w ministerstwie finansów jako wiceminister (w pewnym momencie).

A to jakiś wyjątek, przepraszam?
Jaro Gowin skończył historię filozofii czy coś w ten deseń a był już ministrem rozwoju, szkolnictwa wyższego i sprawiedliwości.
A jak zejdziemy do czasów koalicji PiS-LPR-Samoobrona to dopiero tam kwiatki pewnie się znajdą, zwłaszcza od tych w pasiastych krawatach.

[MichalP]

Ale kot nie spełnia warunków formalnych.
Gdyby nie to... kto wie.

A jakie to warunki? Dyplom z robienia do kuwety? Jedna z moich ulubionych posłanek PO (Izabela Leszczyna) skończyła filologię polską (plus jakieś studia podyplomowe) i to wystarczyło, aby wylądować w ministerstwie finansów jako wiceminister (w pewnym momencie).

Przynajmniej skonczyla i nawet podyplomowke zrobila - moze akurat zrobila ja w biznesie . A w Pislandzie masz cala menazerie jakis perukarzy, kreglarzy, wachaczy kleju, uj wie kto tam jeszcze jest. Widziales kogo Morawiecki powolal do tej swojej kolejnej juz rady politycznej. No kuzwa sami specialisci

[Kaonashi]

E, tak jest przecież od lat w polityce.

Spoiler:

[Koper]

E, tak jest przecież od lat w polityce.

Spoiler:

Wow, jeden nawet ma MGR'a

[Bucholc Krok]

A to jakiś wyjątek, przepraszam?
Jaro Gowin skończył historię filozofii czy coś w ten deseń a był już ministrem rozwoju, szkolnictwa wyższego i sprawiedliwości.
A jak zejdziemy do czasów koalicji PiS-LPR-Samoobrona to dopiero tam kwiatki pewnie się znajdą, zwłaszcza od tych w pasiastych krawatach.

A no nie wyjątek, tylko zdaje się, że to PO domaga się wysokich standardów, skończenia z kolesiostwem, fachowców na stanowiskach?

Jedna z moich ulubionych posłanek PO (Izabela Leszczyna) skończyła filologię polską (plus jakieś studia podyplomowe) i to wystarczyło, aby wylądować w ministerstwie finansów jako wiceminister (w pewnym momencie).

Przynajmniej skonczyla i nawet podyplomowke zrobila - moze akurat zrobila ja w biznesie

Niby ukończyła studia podyplomowe na SGH i była w MF, a jakoś po pierwszej wygranej PiS-u (2015) podczas spotkania polityków w radiowej Jedynce słyszałem na własne uszy jak powiedziała, że to nie za rządów PO-PSL VAT wzrósł do 23%...

Widziales kogo Morawiecki powolal do tej swojej kolejnej juz rady politycznej. No kuzwa sami specialisci

Szkoda czasu. I tak wkrótce Jarek zwinie interes.