Wonder Woman 1984 (2020) - Hans Zimmer
- Paweł Stroiński
- Ridley Scott
- Posty: 9316
- Rejestracja: śr kwie 06, 2005 21:45 pm
- Lokalizacja: Spod Warszawy
- Kontakt:
Re: Wonder Woman 1984 (2020) - Hans Zimmer
Rzucenie takiego pytania to po prostu może być zwykły hollywoodzki suchar. Czyli odpowiedzi może nie być żadnej. Ciekawe, czy jakaś odpowiedź jest sugerowana przez komiksy.
- Wawrzyniec
- Hans Zimmer
- Posty: 33887
- Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
- Kontakt:
Re: Wonder Woman 1984 (2020) - Hans Zimmer
A masz na myśli SNU SNU:Paweł Stroiński pisze: ↑sob gru 19, 2020 18:08 pmale wydawało mi się, że generalnie rzecz biorąc nie robiły tego przemocą: wyrywały chłopa, robiły, co trzeba, wyprawiali go z wioski.
youtu.be/fNsrvnHJdco
#WinaHansa #IStandByDaenerys
Re: Wonder Woman 1984 (2020) - Hans Zimmer
Publiczne słowa Hansa "Nigdy już nie skomponuję muzyki do filmu superbohaterskiego" Zimmera oczywiście zostały już dziś puszczone w niepamięć.
i prawidłowo, bo mistrzunio pozamiatał
i prawidłowo, bo mistrzunio pozamiatał
#FUCKVINYL
- Paweł Stroiński
- Ridley Scott
- Posty: 9316
- Rejestracja: śr kwie 06, 2005 21:45 pm
- Lokalizacja: Spod Warszawy
- Kontakt:
Re: Wonder Woman 1984 (2020) - Hans Zimmer
Myślę, że to wynikło z frustracji po BvS. Tina Guo powiedziała mi zresztą kiedyś, że Hans odmówił pierwszej Wonder Woman. A Warner i Jenkins odrzucili wszystkie kompozytorki, które im polecał.
To też tak a propos wcześniejszych podśmiechujek, że siła kobiety, a Hans i tak robi. Za to upadła moja teoria, że wziął to, by wrzucić Guo na wspołkredyt.
To też tak a propos wcześniejszych podśmiechujek, że siła kobiety, a Hans i tak robi. Za to upadła moja teoria, że wziął to, by wrzucić Guo na wspołkredyt.
Re: Wonder Woman 1984 (2020) - Hans Zimmer
I to podwójnie upadła, bo w tym scorze to tematu prawie nie ma.
#FUCKVINYL
- Koper
- Ennio Morricone
- Posty: 26139
- Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
- Lokalizacja: Zielona Góra
- Kontakt:
Re: Wonder Woman 1984 (2020) - Hans Zimmer
Oj panie, ale teraz jest Covid, ciężko z robotą, trza brać co dają
"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński
- Paweł Stroiński
- Ridley Scott
- Posty: 9316
- Rejestracja: śr kwie 06, 2005 21:45 pm
- Lokalizacja: Spod Warszawy
- Kontakt:
Re: Wonder Woman 1984 (2020) - Hans Zimmer
Jest, ale trzeba odróżniać dur i moll
Re: Wonder Woman 1984 (2020) - Hans Zimmer
Tematu WW z jedynki jest stricte mega mało, głównie w znacznie innym aranżu.
#FUCKVINYL
- Paweł Stroiński
- Ridley Scott
- Posty: 9316
- Rejestracja: śr kwie 06, 2005 21:45 pm
- Lokalizacja: Spod Warszawy
- Kontakt:
Re: Wonder Woman 1984 (2020) - Hans Zimmer
Temat jest ten sam, tylko w innej skali. A akurat na tej pozytywno-heroicznej wersji tematu zbudowany jest prawie cały score. Ten w klasycznej wersji z BvS i score'u Ruperta występuje tylko jako temat akcji praktycznie. Co jest bardzo fajnym (choć nie nadzwyczaj trudnym do wymyślenia) rozwiązaniem.
- Wojteł
- John Williams
- Posty: 9827
- Rejestracja: sob mar 15, 2008 23:50 pm
- Lokalizacja: Chrząszczyżewoszyce powiat Łękołody
Re: Wonder Woman 1984 (2020) - Hans Zimmer
Jeszcze po drodze mu się wydarzyli X meni
Haha Śląsk węgiel zadupie gwara
- Wawrzyniec
- Hans Zimmer
- Posty: 33887
- Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
- Kontakt:
Re: Wonder Woman 1984 (2020) - Hans Zimmer
I ja dalej twierdzę, że te podśmiechujki są uzasadnione, gdyż dlaczego niby skoro film jest o superbohaterce, to od razu może być tylko kompozytorka odpowiedzialna za ścieżkę dźwiękową? To na tej zasadzie Shore, Zimmer i Elfman nie mieli prawa skomponować do filmów z Hannibalem Lecterem, gdyż nie są kanibalami. No, albo czegoś o nich nie wiemy? Albo jakim prawem Howard Shore skomponował muzykę do Władcy Pierścieni, skoro nigdy nie był w Śródziemiu? Czy James Horner miał prawo skomponować do Titanica, skoro na nim nie był? A co z "Uwolnić Orkę"? Niewiadomo czy Basil Poledouris uwolnił jakaś orkę, czy też był nią, aby móc komponować tę muzykę?Paweł Stroiński pisze: ↑ndz gru 20, 2020 16:58 pmMyślę, że to wynikło z frustracji po BvS. Tina Guo powiedziała mi zresztą kiedyś, że Hans odmówił pierwszej Wonder Woman. A Warner i Jenkins odrzucili wszystkie kompozytorki, które im polecał.
To też tak a propos wcześniejszych podśmiechujek, że siła kobiety, a Hans i tak robi. Za to upadła moja teoria, że wziął to, by wrzucić Guo na wspołkredyt.
Dlatego ja się cieszę, że do Wonder Woman 1984 skomponował biały heteroseksualny Hans Zimmer, niż np. Pinar Toprak, której potem Michael Giacchino miałby pomagać pokryjomu.
#WinaHansa #IStandByDaenerys
- Koper
- Ennio Morricone
- Posty: 26139
- Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
- Lokalizacja: Zielona Góra
- Kontakt:
Re: Wonder Woman 1984 (2020) - Hans Zimmer
a Wendy Carlos nie może być?
"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński
- Paweł Stroiński
- Ridley Scott
- Posty: 9316
- Rejestracja: śr kwie 06, 2005 21:45 pm
- Lokalizacja: Spod Warszawy
- Kontakt:
Re: Wonder Woman 1984 (2020) - Hans Zimmer
Zimmer otwarcie mówił, że muzykę do Wonder Woman powinna skomponować kobieta.Wawrzyniec pisze: ↑pn gru 21, 2020 00:53 amI ja dalej twierdzę, że te podśmiechujki są uzasadnione, gdyż dlaczego niby skoro film jest o superbohaterce, to od razu może być tylko kompozytorka odpowiedzialna za ścieżkę dźwiękową? To na tej zasadzie Shore, Zimmer i Elfman nie mieli prawa skomponować do filmów z Hannibalem Lecterem, gdyż nie są kanibalami. No, albo czegoś o nich nie wiemy? Albo jakim prawem Howard Shore skomponował muzykę do Władcy Pierścieni, skoro nigdy nie był w Śródziemiu? Czy James Horner miał prawo skomponować do Titanica, skoro na nim nie był? A co z "Uwolnić Orkę"? Niewiadomo czy Basil Poledouris uwolnił jakaś orkę, czy też był nią, aby móc komponować tę muzykę?Paweł Stroiński pisze: ↑ndz gru 20, 2020 16:58 pmMyślę, że to wynikło z frustracji po BvS. Tina Guo powiedziała mi zresztą kiedyś, że Hans odmówił pierwszej Wonder Woman. A Warner i Jenkins odrzucili wszystkie kompozytorki, które im polecał.
To też tak a propos wcześniejszych podśmiechujek, że siła kobiety, a Hans i tak robi. Za to upadła moja teoria, że wziął to, by wrzucić Guo na wspołkredyt.
Dlatego ja się cieszę, że do Wonder Woman 1984 skomponował biały heteroseksualny Hans Zimmer, niż np. Pinar Toprak, której potem Michael Giacchino miałby pomagać pokryjomu.
Pinar Toprak akurat swoje osiągnięcia w "męskim" kinie ma, paradoksalnie. Na przykład była w ekipie pierwszych Piratów, że nie wspomnę o jej udziale w Justice League Elfmana (i nawet zajmowała się... Zimmerowskim tematem Wonder Woman, a jakże)
- Wawrzyniec
- Hans Zimmer
- Posty: 33887
- Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
- Kontakt:
Re: Wonder Woman 1984 (2020) - Hans Zimmer
Mało kto mi zarzuci, że Hansa Zimmera kocham i szanuję, ale to, że otwarcie o tym mówił, to co? Otwarcie też mówił, że nie skomponuje do Supermana. Znaczy ja domyślam się, że Hans chce się wpasować trochę w panujące trendy #SiłaKobiety i jako normalny człowiek też nie chce zostać Canceled, czy aby go gdzieś na stosie spalili w Hollywood. Ale to wszystko zagrania pod publiczkę i dalej nikt mi logicznie nie wytłumaczył dlaczego do filmu z kobiecą superbohaterek, akurat musi kobieta komponować? Jakoś do Supergirl Jerry Goldsmith skomponował i był to akurat najlepszy element tego filmu.Paweł Stroiński pisze: ↑pn gru 21, 2020 16:54 pmZimmer otwarcie mówił, że muzykę do Wonder Woman powinna skomponować kobieta.
Plus czy w ogóle to dobrze, że Steven Price komponuje muzykę do tych filmów przyrodniczych, a nie powinny tego jakieś zwierzęta zrobić?
I nie ukrywajmy, że cały angaż Pinar Toprak był jak najbardziej zagrywką pijarową. I ja wiem, że ona już sporo komponuje, ale jak na razie żaden jej score jakoś mnie nie zachwycił i nie wyszyły one dla mnie ponad bycia rzemiosłem. A muzyki z Captain Marvel to już za bardzo nie pamiętam.
O jak najbardziej tak!
#WinaHansa #IStandByDaenerys
- Paweł Stroiński
- Ridley Scott
- Posty: 9316
- Rejestracja: śr kwie 06, 2005 21:45 pm
- Lokalizacja: Spod Warszawy
- Kontakt:
Re: Wonder Woman 1984 (2020) - Hans Zimmer
Nie rozumiesz problemu zupełnie, zresztą wcale nie jest tak, że Zimmer tutaj gra jakkolwiek pod publiczkę. Jest akurat jednym z najbardziej otwarcie lewicowych artystów w Hollywood i to nawet nie liberałów spod znaku mainstreamowych Demokratów, co wręcz od wielu lat daje duże darowizny na kampanię Berniego Sandersa i zawsze wspierał go w wyborach prezydenckich.
Powtórzę: Zimmer odmówił pracy nad pierwszą Wonder Woman. Rupert Gregson-Williams dostał propozycję po odrzuceniu wszystkich kandydatur kobiecych, jakie podrzucał Warnerowi (i/lub Patty Jenkins) Hans. Od bardzo wielu lat zresztą przy każdej możliwej okazji wspomina Shirley Walker i jak bardzo bronił jej umiejętności pisania muzyki akcji. Zresztą, to Hans załatwił jej jeden z pierwszych projektów, niestety (i to wiem z dość znanych wypowiedzi samej Shirley Walker) nie mógł wyciąć z napisów swojego nazwiska, zobowiązywał go do tego kontrakt. Ale pojawiła się obok niego. To był początek lat dziewięćdziesiątych, tak jakby co.
Skąd wiem o sprawie z kompozytorkami polecanymi przez Hansa? Rozmawiałem o sprawie z Tiną Guo i mi to przekazała.
A dlaczego kobieta ma komponować do filmów o kobietach? Chodzi o to, by kobiety opowiadały o swoim doświadczeniu. A twoje żarciki dotyczące filmów przyrodniczych, itd.:
a) pomijając fakt, że zwierzęta raczej nie są znane z pisania muzyki, to opowiadanie historii, narracja, jest jedną z nawet definicji człowieka, jeśli chodzi o filozoficzne odróżnienie od innych zwierząt
b) Hannibal Lecter jest facetem, białym, heteroseksualnym - tylko ma nieco inne preferencje kulinarne. Shore i Elfman zresztą nie próbowali wejść w jego głowę, Hans owszem i zrobił to z perspektywy erudycji Lectera (z którą zresztą mógłby się spokojnie identyfikować, ale to insza inszość i mam nawet na ten temat artykuł);
c) Howard Shore był fanbojem prac Tolkiena, więc na swój sposób wielokrotnie w Śródziemiu był. I pewnie znał niektóre z literackich (a Śródziemie jest zbudowane wyłącznie na literaturze) źródeł tego świata, bo to człowiek bardzo oczytany. W odróżnieniu od elfów, hobbitów, itd., kobiety istnieją naprawdę;
d) Biorąc pod uwagę research Camerona do Titanica, który na pewno musiał zawierać wspomnienia tych, którzy przeżyli, tia, pozwolę sobie to pominąć;
e) Jeśli nigdy nie uwolniłeś orki, to polecam Xennę Extra. A poważnie, ze zwierzęciem zaprzyjaźnił się każdy.
Także super, tylko że to w ogóle ignoruje istotę problemu.
Powtórzę: Zimmer odmówił pracy nad pierwszą Wonder Woman. Rupert Gregson-Williams dostał propozycję po odrzuceniu wszystkich kandydatur kobiecych, jakie podrzucał Warnerowi (i/lub Patty Jenkins) Hans. Od bardzo wielu lat zresztą przy każdej możliwej okazji wspomina Shirley Walker i jak bardzo bronił jej umiejętności pisania muzyki akcji. Zresztą, to Hans załatwił jej jeden z pierwszych projektów, niestety (i to wiem z dość znanych wypowiedzi samej Shirley Walker) nie mógł wyciąć z napisów swojego nazwiska, zobowiązywał go do tego kontrakt. Ale pojawiła się obok niego. To był początek lat dziewięćdziesiątych, tak jakby co.
Skąd wiem o sprawie z kompozytorkami polecanymi przez Hansa? Rozmawiałem o sprawie z Tiną Guo i mi to przekazała.
A dlaczego kobieta ma komponować do filmów o kobietach? Chodzi o to, by kobiety opowiadały o swoim doświadczeniu. A twoje żarciki dotyczące filmów przyrodniczych, itd.:
a) pomijając fakt, że zwierzęta raczej nie są znane z pisania muzyki, to opowiadanie historii, narracja, jest jedną z nawet definicji człowieka, jeśli chodzi o filozoficzne odróżnienie od innych zwierząt
b) Hannibal Lecter jest facetem, białym, heteroseksualnym - tylko ma nieco inne preferencje kulinarne. Shore i Elfman zresztą nie próbowali wejść w jego głowę, Hans owszem i zrobił to z perspektywy erudycji Lectera (z którą zresztą mógłby się spokojnie identyfikować, ale to insza inszość i mam nawet na ten temat artykuł);
c) Howard Shore był fanbojem prac Tolkiena, więc na swój sposób wielokrotnie w Śródziemiu był. I pewnie znał niektóre z literackich (a Śródziemie jest zbudowane wyłącznie na literaturze) źródeł tego świata, bo to człowiek bardzo oczytany. W odróżnieniu od elfów, hobbitów, itd., kobiety istnieją naprawdę;
d) Biorąc pod uwagę research Camerona do Titanica, który na pewno musiał zawierać wspomnienia tych, którzy przeżyli, tia, pozwolę sobie to pominąć;
e) Jeśli nigdy nie uwolniłeś orki, to polecam Xennę Extra. A poważnie, ze zwierzęciem zaprzyjaźnił się każdy.
Także super, tylko że to w ogóle ignoruje istotę problemu.