James Horner
- lis23
- + Ludvig van Beethoven +
- Posty: 14289
- Rejestracja: czw lis 12, 2009 03:50 am
- Lokalizacja: Sosnowiec
Re: James Horner
Tylko On, Williams John 
Tylko on, Elton John


Tylko on, Elton John


Re: James Horner
Cóż, jakieś 80% jego filmów robił dotąd Brajan
Ale who cares - reżyser z czapy do takiego projektu, i robi to Disney wiec kolejna franczyza zniszczona, a sequel za późno o dekadę minimum, nieważne kto będzie robił score

Ale who cares - reżyser z czapy do takiego projektu, i robi to Disney wiec kolejna franczyza zniszczona, a sequel za późno o dekadę minimum, nieważne kto będzie robił score

#FUCKVINYL
- lis23
- + Ludvig van Beethoven +
- Posty: 14289
- Rejestracja: czw lis 12, 2009 03:50 am
- Lokalizacja: Sosnowiec
Re: James Horner
Już zakładasz, że będzie źle?
Mandalorian się jakoś udał, więc i tutaj może być ok, jeśli muzykę robiłby Powell to byłoby całkiem fajnie, ewentualnie jest jeszcze Howard.
Mandalorian się jakoś udał, więc i tutaj może być ok, jeśli muzykę robiłby Powell to byłoby całkiem fajnie, ewentualnie jest jeszcze Howard.
Tylko On, Williams John 
Tylko on, Elton John


Tylko on, Elton John


Re: James Horner
A policz sobie co dobrego zrobił Disney od chwili odkupienia podwórka od Lucasa. Mandalorian i Rogue One. Tyle. A reszta to zarzynanie bajek i średnio udane sequele sequeli. Jak widzisz nazwisko Kennedy to od tazu się powinna zapalić czerwona lampka, babka wszystko partoli czego się tknie, nawet potrafiła spartolić - bo już ich nie ma - spartolony bo przedwczesny angaż Dedeków i Johnsona do nowych trylogii 

Ostatnio zmieniony wt paź 20, 2020 22:46 pm przez Adam, łącznie zmieniany 1 raz.
#FUCKVINYL
- lis23
- + Ludvig van Beethoven +
- Posty: 14289
- Rejestracja: czw lis 12, 2009 03:50 am
- Lokalizacja: Sosnowiec
Re: James Horner
Co kto lubi, dla mnie, cała nowa trylogia jest znacznie lepsza od "Rogue One", gdzie nie polubiłem w ogóle bohaterów i ze 100 razy lepsza od prequeli Lucasa.
Co do reżysera to ma On nakręcić tylko odcinek pilotażowy.
Tylko On, Williams John 
Tylko on, Elton John


Tylko on, Elton John


- Ghostek
- Hardkorowy Koksu
- Posty: 10435
- Rejestracja: śr kwie 06, 2005 23:17 pm
- Lokalizacja: Wyłoniłem się z Nun
- Kontakt:
Re: James Horner
No nie. Bo ma być producentem wykonawczym, a to po showrunnerze druga najważniejsza osoba. Stąd rozkmina czy Tyler czy Powell w angażu muzycznym.

- Krelian
- Ghostwriter znanego twórcy
- Posty: 895
- Rejestracja: pn sty 11, 2010 20:28 pm
- Lokalizacja: Bytom
Re: James Horner
Nie widziałem, niezła ciekawostka: https://www.youtube.com/watch?v=uuifKU2NNfU
- Ghostek
- Hardkorowy Koksu
- Posty: 10435
- Rejestracja: śr kwie 06, 2005 23:17 pm
- Lokalizacja: Wyłoniłem się z Nun
- Kontakt:
Re: James Horner
Początkowo miałem napisać jeden akapit o rozszerzeniu, ale po przeczytaniu tekstu postanowiłem napisać go od nowa. Więc oto nowa recka Kacpra w kontekście tego jubileuszowego remastera:
https://filmmusic.pl/index.php?act=recki&id=417
Tak, nie widać tego na głównej, bo wrzuciłem w miejsce starego tekstu, aby wszystkie komentarze zostały zachowane
https://filmmusic.pl/index.php?act=recki&id=417
Tak, nie widać tego na głównej, bo wrzuciłem w miejsce starego tekstu, aby wszystkie komentarze zostały zachowane


- Wawrzyniec
- Hans Zimmer
- Posty: 34942
- Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
- Kontakt:
Re: James Horner
To już wiem, przez kogo nie kupiłem sobie soundtracku do Apocalypto i dlaczego są one teraz takie drogie, gdyż nie było na nie zapotrzebowania. To Olek Dębicz
Ale ogólnie tak patrząc, to wszyscy wtedy jechali ostro po tym soundtracku, czy to jak wyżej na Soundtracks.pl, czy na MuzykaFilmowa.pl poniżej:
http://muzykafilmowa.pl/recenzja,116,apocalypto.html
Czy też tutaj u nas:
https://filmmusic.pl/index.php?act=recki&id=460
I po latach chyba przyszedł namysł, że za ostro oceniany był ten score. Niestety w międzyczasie ceny tego soundtracku wyskoczyły w kosmos.

http://www.soundtracks.pl/reviews.php?op=show&ID=684Reasumując: odradzam kupowanie płyty, ale nie zachęcam też do wydawania pieniędzy na bilet do kina. Na własną odpowiedzialność
Ale ogólnie tak patrząc, to wszyscy wtedy jechali ostro po tym soundtracku, czy to jak wyżej na Soundtracks.pl, czy na MuzykaFilmowa.pl poniżej:
http://muzykafilmowa.pl/recenzja,116,apocalypto.html
Czy też tutaj u nas:
https://filmmusic.pl/index.php?act=recki&id=460
I po latach chyba przyszedł namysł, że za ostro oceniany był ten score. Niestety w międzyczasie ceny tego soundtracku wyskoczyły w kosmos.

#WinaHansa #IStandByDaenerys
Re: James Horner
przecież to szrot. to że teraz może nostalgia bierze, jak się ma do wyboru co tydzień nowy score od Junkie XS czy Hanuszek, to wiadomo, kiedyś to było, ale nie zmienia to faktu, że Apocalypto to słaby Horner. zainwestuj lepiej w inne, lepsze 

#FUCKVINYL
- Krelian
- Ghostwriter znanego twórcy
- Posty: 895
- Rejestracja: pn sty 11, 2010 20:28 pm
- Lokalizacja: Bytom
Re: James Horner
Mam nadzieję, że pamiętacie jeszcze o Hornerze
? A podcast jak dla mnie świetny, uwielbiam Wintorego zamiłowanie do muzyki

- lis23
- + Ludvig van Beethoven +
- Posty: 14289
- Rejestracja: czw lis 12, 2009 03:50 am
- Lokalizacja: Sosnowiec
Re: James Horner
Don Bluth ma na koncie reżyserskim "Amerykańską Opowieść" i "Pradawny Ląd", do obu filmów muzykę skomponował James Horner, dlaczego nie napisał też muzyki do animacji "Wszystkie Psy idą do Nieba"? Inne projekty w tym czasie? W końcu w 1989 były "Fields of Dream", "Glory" i "Honey, I Shrunk the Kids".Jest jakaś anegdota na ten temat? Panowie już ze sobą nie współpracowali, bo "Amerykańską Opowieść 2' i "Balto" reżyserował już inny reżyser a do "Anastazji" muzykę ma David Newman.
Tylko On, Williams John 
Tylko on, Elton John


Tylko on, Elton John


Re: James Horner
Wydaje mi się, że Horner robił te animacje nie dla konkretnych reżyserów, ale dla producenta Spielberga, bo to on wyprodukował American Tail, Land Before Time, Balto, We're Back! A Dinosaur's Story i Fievel Goes West. Pieski i Anastazja to nie filmy Spielberga, także parcia nie było, a jak sam widzisz w 89 był bardzo zajęty, a w 97 miał Titanica, któremu też głównie się wtedy poświęcał.