HANS ZIMMER - JAMES BOND: NO TIME TO DIE (2021)

[narkoman]

Cytując klasyka forumowego - Przełożo na 2021 rok, mówię Wam !

Nie straszcie nawet bo już nie będzie na co iść do tego kina w tym roku. King's Manów już mi przełożyli

[Adam]

Przełożą na 99,9% - cała branża wyczekiwała jak sobie Tenet poradzi - i nie poradził sobie, nawet w rodzimym USA. Nie zarobi nawet 400 mln, a musi zarobić 800, żeby się choć zwrócił.
Klingsmanów przełożyli tydzień przed premierą. Do Bonda jeszcze zostało 2 msc, ale zobaczycie że przełożą, bo będzie tylko gorzej - cała EU już notuje rekordowe wzrosty zachorowań od początku roku. Zobaczcie Francję, Czechy, Belgię... Po 7 tys dziennie nowych przypadków.

[Ghostek]

Nie takie pewne.
Tenet słabuje bo jest mocno krytykowany. Inne tytuły na innych rynkach lepiej sobie radzą i generalnie jest tendencja wzrostowa w widowni. Np kolejny film Papryka Vege obejrzało prawie 200 tys w weekend otwarcia. Także słabizna wyników Tenet to w głównej mierze wina samego filmu.

[Adam]

oczywiście że nie jest pewne, ale ja bym przełożył na ich miejscu Bond musi zarobić jeszcze więcej niż Tenet, bo był znacznie droższy, poza tym to pierwszy film po nowym dilu dystrybucyjnym z Universalem. Gdyby wyszedł TERAZ, było by super, i na pewno więcej by zgarnął niż Tenet. O ile nie okaże się gorszym filmem niż ten średni Nolan.. Rozchodzi się teraz tylko o to, czy nie będzie nowych lockdownów i ograniczeń dla kin w ciągu 2 msc.

[Arthur.Flowerkis]

Po wspaniałym Tenet, z "lekkim" klimatem szpiegowskim, tworzy się chyba znów w tym sezonie hajp na ten gatunek kina, więc wytwórnia może to wykorzystać do promocji Bonda (porównania "film Nolana a la Bond" nieprzypadkowe - Warner "Tenet' rozkręca kina, Bond je w pewnych ramach może "ustabilizować", by później Warner miał szanse na sukces "Diuny" - o ile nie spartaczą kampanii promocyjnej). Jak Ghostek zauważył, ludzie trochę przestraszyli się opinii o Tenet, dlatego może (choć nie musi) słabnąć w box office. Najnowsze filmy z Bondem widzowie znają, wiedzą czego oczekiwać, a Fukunga chyba nie zrobi jakiegoś zagmatwania fabularnego (jak w "Maniaku") ani nie pójdzie w ciężki dramat (Beast of No Nation), wiec typowy widz nie powinien mieć obaw (chyba, że Hansiu skopiuje Ludwika) Problemem mogą być jedynie tylko ponowne cyrki z ograniczeniami w kinach.

[MichalP]

Jezeli przewage beda mieli ksiegowi w studiu to przeloza. Nie ma bata, zeby te filmy zarobily jakas gruba kase. Nawet jak kino jest otwarte, to nie moze wypelnic sali w 100% - ograniczona liczba ludzi moze tylko wejsc (tak jest przynajmniej u mnie), z tego brac trza poprawke, ze i tak mniej ludzi przyjdzie ze strachu, wiec to juz powoduje, ze masz pewnie na oko jakies 50% mniejsze oblozenie. Duzo kin mimo wszystko nie jest otwarte, albo jest ograniczona ilosc seansow. Chocby sie zesrali to jezeli film moglby wyciagnac powiedzmy 1 mld, to wyciagnie moze 300mln w najlepszym razie teraz, wiec jak sie ma zwrocic. A jak sie doda czynnik zlych recenzji i szybkich spadkow, to finansowo te wszystkie blockbustery nie maja racji bytu.

Juz kiedys o tym mowiono, ze za duzo ich sie wypuszczalo i jest przesycenie i kiedys to wszystko sie wykolei, bo ludziska chodza do kina na zasadzie - przyjsc, nazrec sie popcornu, obejrzec i zapomniec, a za tydzien juz nastepny film czeka. Potrzeba bylo Covida, zeby pokazac, ze wiekszosc z tych "widzow" rownie dobrze moze siedziec w domu i i te rozne filmidla wciagac przed telewizorem i w zasadzie nie zrobi im to roznicy. Nie mowie tu o milosnikach kina tylko o typowym widzu, ktory do kina chodzil ale nie po to by ogladac film - sam film moze sobie obejrzec w domu .

[Adam]

Prezes Sony (wydawca Bonda - ich drugi film po Spectre; wspólnie z Universalem - ich pierwszy Bond ponownie po wielu wielu latach) publicznie krytykuje Warnera, że wpuścili Teneta do kin w czasie pandemii - https://naekranie.pl/aktualnosci/korona ... qbqjvPnZ0c

Nie brzmi to zachęcająco co do ewentualnego ponownego przesunięcia Bonda...

[narkoman]

Nie rozumiem ich. Jak w ogóle można krytykować Warnera za to że wypuścił Tenet do kin. Jak dla mnie absurd. Szczególnie że jest to jedyna duża premiera która miała szansę przyciągnąć ludzi z powrotem do kin.

Przecież i tak w kinie praktycznie mało co grają a jak już grają to mało znane produkcję. A jak nie będzie co grać i kina upadną to na pewno będą mieli gdzie pokazywać ten ich wysokobudżetowy film....

[Adam]

Kina nie upadną. Tzn część upadnie, ale biznes nie lubi prózni, i bogaci szybko wyczują okazję i wykupią upadłych i będą kontynuować biznes. Taki Bezos już się czai na lokale na pewno. Przecież jak wszsytko wróci do normy to będzie taki głód na kina, jak u nas na srajtaśmę przy dostawach na lockdownie.

[narkoman]

Taki Bezos już się czai na lokale na pewno.

Smutne, ale prawdziwe. Z tego co kojarzę chciał cała sieć AMC Theatres w Stanach wykupić

Ogólnie niby prawda i zgadzam się ze wszystkim ale kurde nie powinni wszystkiego przenosić tak dla zasady. Na samym Netflixie nie da się wyżyć jak tam 1 na 5 produkcji jako tako nadaje się do oglądania.

A na Vegete nie pójdę...

[Adam]

dobra, czyli Bond się łapie pod Oskary, bo koleś który gra Q jest od lat zdeklarowanym gejem i ma od lat tego samego męża, i są 2 czarne w głównych rolach, villana gra Egipcjanin, a kostiumografka jest Tajką - czyli jest diversity

[Wawrzyniec]

Ten Bond jest jak najbardziej oscarowy. Zresztą w Internetach ta postać tej nowej ciemnoskórej agentki budzi nie lada kontrowersje i niektórzy obawiają się, że jej postać będzie zbyt oscarowa. Chodzi oto, że patrz jak ona patrzy na Bonda spode łba, nie da mu się zaciągnąć do łóżka, strzela z karabinu maszynowego trzymając go w jednej ręce - w skrócie strong female character. I niektórzy się obawiają, że będzie ona kazała Bondowi checkować jego privilage, a niektórzy wręcz się obawiają, że ma ona zastąpić Bonda. Chociaż pamiętam, że już przy okazji Die Another Day mówiło się, że postać Halle Berry ma otrzymać swój spin-off, ale jak dobrze wiemy z tego nic nie wyszło.

[Adam]

Od dziś weszły w UK poważne restrykcje koronowe na nowo, które uderzą szczególnie w puby, kina, teatry i wszystkie miejsca zamknięte związane z przebywaniem ludzi - zakaz zgromadzeń powyżej sześciu osób (!), dlatego w weekend Angole szturmowały galerie i imprezownie - https://kobieta.onet.pl/koronawirus-bry ... je/ng2j37c
Ta niepewność o przełożenie filmu jest najgorsza, mogli by już go przełożyć, a nie czekać do ostatniej chwili jak z Klingsmanami..

[Arthur.Flowerkis]

Od dziś weszły w UK poważne restrykcje koronowe na nowo, które uderzą szczególnie w puby, kina, teatry i wszystkie miejsca zamknięte związane z przebywaniem ludzi - zakaz zgromadzeń powyżej sześciu osób (!)

Muszą zacząć protestować, bo rząd już zawsze będzie robił takie kabarety.

[Adam]

Portugalia to samo - pół lockdown od jutra.