Jerry Goldsmith
- Paweł Stroiński
- Ridley Scott
- Posty: 9316
- Rejestracja: śr kwie 06, 2005 21:45 pm
- Lokalizacja: Spod Warszawy
- Kontakt:
Re: Jerry Goldsmith
Ode mnie jeden z większych braków strony. Czekałem na oficjalne rozszerzenie... aż się wkurzyłem i zrobiłem promo:
Mulan
https://filmmusic.pl/index.php?act=recki&id=2846
Mulan
https://filmmusic.pl/index.php?act=recki&id=2846
- Marcin
- Początkujący orkiestrator
- Posty: 538
- Rejestracja: pn wrz 16, 2013 16:59 pm
- Lokalizacja: Gąsawa
Re: Jerry Goldsmith
Można ten wywiad jeszcze gdzieś namierzyć, bo link do strony już nie działa?Pawel P. pisze: ↑pn sty 13, 2014 12:51 pmWywiad z Patem Methenym. Na końcu zagadnąłem go o Jerry'ego Goldsmitha
http://muzyka.onet.pl/jazz/pat-metheny- ... knac/lhnv1
Będę szczery, Tylko Jerry
- lis23
- + Ludvig van Beethoven +
- Posty: 13250
- Rejestracja: czw lis 12, 2009 03:50 am
- Lokalizacja: Sosnowiec
Re: Jerry Goldsmith
Paweł, Piszesz, że:
Jak Sam jednak zauważyłeś, w suicie, oraz:Niestety Jerry Goldsmith nie miał nic do powiedzenia w kwestii aranżacji piosenek, być może nigdy nie miał być, bądź został tak późno zaangażowany. Przez to są one niespójne z muzyką ilustracyjną, czego nie można powiedzieć o klasycznych ścieżkach Alana Menkena czy Królu lwie. Zawarta na oryginalnym albumie przepiękna suita, która łączy ze sobą niektóre z tematów Goldsmitha z Honor to Us All i Reflection, pokazuje, jaki potencjał mógłby mieć taki mariaż.
Więc jednak jakiś tam wpływ na piosenki Jerry miał, a może dali mu już gotowe melodie do aranżacji?Promo nie zawiera muzyki z napisów początkowych, czyli przepięknej, romantycznej aranżacji Reflection.
Tylko On, Williams John
Tylko on, Elton John
Tylko on, Elton John
- Pawel P.
- Metallica
- Posty: 1442
- Rejestracja: czw gru 29, 2011 21:36 pm
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Jerry Goldsmith
Proszę bardzoMarcin pisze: ↑czw lip 16, 2020 14:05 pmMożna ten wywiad jeszcze gdzieś namierzyć, bo link do strony już nie działa?Pawel P. pisze: ↑pn sty 13, 2014 12:51 pmWywiad z Patem Methenym. Na końcu zagadnąłem go o Jerry'ego Goldsmitha
http://muzyka.onet.pl/jazz/pat-metheny- ... knac/lhnv1
https://kultura.onet.pl/muzyka/wywiady- ... ac/ffw1z00
- Paweł Stroiński
- Ridley Scott
- Posty: 9316
- Rejestracja: śr kwie 06, 2005 21:45 pm
- Lokalizacja: Spod Warszawy
- Kontakt:
Re: Jerry Goldsmith
Dostał gotowe melodie. Wziął ten projekt w zastępstwie, bo zatrudniona kompozytorka zaszła w ciążę: film miała robić Rachel Portman.lis23 pisze: ↑czw lip 16, 2020 17:56 pmPaweł, Piszesz, że:
Jak Sam jednak zauważyłeś, w suicie, oraz:Niestety Jerry Goldsmith nie miał nic do powiedzenia w kwestii aranżacji piosenek, być może nigdy nie miał być, bądź został tak późno zaangażowany. Przez to są one niespójne z muzyką ilustracyjną, czego nie można powiedzieć o klasycznych ścieżkach Alana Menkena czy Królu lwie. Zawarta na oryginalnym albumie przepiękna suita, która łączy ze sobą niektóre z tematów Goldsmitha z Honor to Us All i Reflection, pokazuje, jaki potencjał mógłby mieć taki mariaż.
Więc jednak jakiś tam wpływ na piosenki Jerry miał, a może dali mu już gotowe melodie do aranżacji?Promo nie zawiera muzyki z napisów początkowych, czyli przepięknej, romantycznej aranżacji Reflection.
Zresztą, to bym musiał sprawdzić, nie wiem, czy nie było jakiejś "afery" związanej z twórcami piosenek, tzn. czy nie miał Mulan robić Stephen Schwartz, ale Disney strzelił focha za "Księcia Egiptu" i go wywalił.
- Marcin
- Początkujący orkiestrator
- Posty: 538
- Rejestracja: pn wrz 16, 2013 16:59 pm
- Lokalizacja: Gąsawa
Re: Jerry Goldsmith
Super, dzięki wielkie!Pawel P. pisze: ↑czw lip 16, 2020 18:04 pmProszę bardzoMarcin pisze: ↑czw lip 16, 2020 14:05 pmMożna ten wywiad jeszcze gdzieś namierzyć, bo link do strony już nie działa?Pawel P. pisze: ↑pn sty 13, 2014 12:51 pmWywiad z Patem Methenym. Na końcu zagadnąłem go o Jerry'ego Goldsmitha
http://muzyka.onet.pl/jazz/pat-metheny- ... knac/lhnv1
https://kultura.onet.pl/muzyka/wywiady- ... ac/ffw1z00
Będę szczery, Tylko Jerry
- Ghostek
- Hardkorowy Koksu
- Posty: 10242
- Rejestracja: śr kwie 06, 2005 23:17 pm
- Lokalizacja: Wyłoniłem się z Nun
- Kontakt:
Re: Jerry Goldsmith
Weekend z Jerrym na portalu FilmMusic.pl. Ode mnie i od Pawła wpadły w sumie trzy odświeżone starocie
Along Came a Spider: The Deluxe Edition
https://filmmusic.pl/index.php?act=recki&id=3103
Air Force One: The Deluxe Edition
https://filmmusic.pl/index.php?act=recki&id=3104
Looney Tunes: Back in Action: The Deluxe Edition
https://filmmusic.pl/index.php?act=recki&id=3105
Along Came a Spider: The Deluxe Edition
https://filmmusic.pl/index.php?act=recki&id=3103
Air Force One: The Deluxe Edition
https://filmmusic.pl/index.php?act=recki&id=3104
Looney Tunes: Back in Action: The Deluxe Edition
https://filmmusic.pl/index.php?act=recki&id=3105
- MichalP
- Nominacja do odkrycia roku
- Posty: 1054
- Rejestracja: czw wrz 07, 2017 04:28 am
- Lokalizacja: Gdzies w Kanadzie
Re: Jerry Goldsmith
Ehh, nieodzalowany Jerry. Kazde gowno potrafil zamienic w zloto . Jasne, ze czesto jechal na autopilocie, ale w filmie to sie zawsze sprawdzalo, a jak Varese wydalo 35 minut jakiegos malo ekscytujacego scoru to akurat stykalo na wrzucenie co lepszych kaskow .Ghostek pisze: ↑ndz kwie 18, 2021 13:30 pmWeekend z Jerrym na portalu FilmMusic.pl. Ode mnie i od Pawła wpadły w sumie trzy odświeżone starocie
Along Came a Spider: The Deluxe Edition
https://filmmusic.pl/index.php?act=recki&id=3103
Air Force One: The Deluxe Edition
https://filmmusic.pl/index.php?act=recki&id=3104
Looney Tunes: Back in Action: The Deluxe Edition
https://filmmusic.pl/index.php?act=recki&id=3105
Wlasnie sobie obsluchalem ten nowy skladak - album od Lali z Goldsmith at 20th Vol.1 - Von Ryan's Express i The Blue Max. Scory, ktore gdzies tam kiedys zaslyszalem ale nigdy ich nie mialem w swojej kolekcji - generalnie mialem sredni pociag to Goldsmitha z lat 60 i wczesnych 70. Wiem, ze ludzie pomstowali na okladke, ale w rzeczywistosci wcale tak zle to nie wyglada, generalnie caly projekt jest Titusa, gruba 30 stronicowa ksiazeczka w srodku. Cale poprzednie wydanie Lali z The Blue Max i 35 minut Von Ryan's Express otwierajace pierwsza plyte jako bonus. Ludzie pisza, ze Blue Max jest minimalnie poprawiony w stosunku do poprzedniego wydania Lali. Nie wiem, nie mialem, ale brzmi fenomenalnie - dzwiek jest czysty, dobry bas, zadnych wiekszych przesterowan, na prawde brzmi jakby byl nagrywany przynajmniej w latach 80-90. Ehh jakby tak Star Warsy obrobili.
Muzycznie te scory daja przedsmak jak Jerry bedzie komponowal za kolejnych 20 lat - klania sie First Blood, Star Trek i kilka innych. Fajnie sie odkrywa takie male smaczki .
Re: Jerry Goldsmith
Należałem do tej grupy osób ,który nie podobały się okładki nowej serii La la landu i musze teraz trochę zmienić zadanie. Zawartość obu wydań Detective/ The film Flam man i Von Ryans Express/ The blue max jest jak dla mnie rewelacyjna.
Porównałem oba wydania lali blue maxa i faktycznie ostanie lepiej brzmi. Jak dla mnie bardzo soczyście, dynamiczniej i przestrzenniej. A ze lubię dość głośno słuchać takiej muzyki wiec często do niej wracam.
Czekam wiec na kolejne wznowienia z Lali (maja być w tym roku)
Porównałem oba wydania lali blue maxa i faktycznie ostanie lepiej brzmi. Jak dla mnie bardzo soczyście, dynamiczniej i przestrzenniej. A ze lubię dość głośno słuchać takiej muzyki wiec często do niej wracam.
Czekam wiec na kolejne wznowienia z Lali (maja być w tym roku)
Panowie dzieki za swietne recenzje wydan . Możliwe, ze jutro Varese wyda koleje płyty do zrecenzowania dla was (wg podpowiedzi Varese na FB może to być Lionheart lub Timeline)Ghostek pisze: ↑ndz kwie 18, 2021 13:30 pmWeekend z Jerrym na portalu FilmMusic.pl. Ode mnie i od Pawła wpadły w sumie trzy odświeżone starocie
Along Came a Spider: The Deluxe Edition
https://filmmusic.pl/index.php?act=recki&id=3103
Air Force One: The Deluxe Edition
https://filmmusic.pl/index.php?act=recki&id=3104
Looney Tunes: Back in Action: The Deluxe Edition
https://filmmusic.pl/index.php?act=recki&id=3105
- Paweł Stroiński
- Ridley Scott
- Posty: 9316
- Rejestracja: śr kwie 06, 2005 21:45 pm
- Lokalizacja: Spod Warszawy
- Kontakt:
Re: Jerry Goldsmith
Akurat, jak mnie osobiście weźmie znowu na Jerry'ego cofnę się trochę w czasie, do lat 70-tych. Mam rozgrzebane pomysły na dwie recenzje, w tym jedna będzie długa, bo trzypłytowa, a nie wyrobiłem się na jubileusz filmu, jak chciałem. Chciałbym jeszcze zrobić Pattona Intrady ze względu na wydanie oryginalnych nagrań filmowych (dotychczas re-recordingi), ale największym priorytetem byłoby Islands in the Stream (nagranie oryginalne, nie re-recording Goldsmitha z sesji Lionhearta), które na portalu nie funkcjonuje w żadnej wersji.
Re: Jerry Goldsmith
Ostatnio Wintory polecał to w swoim podcaście, nigdy o tym nie słyszałem, więc sprawdziłem, no i cudowna muzyka, piękny i beztroski Jerry, no i chyba najbardziej europejski w swojej karierzeMarcin pisze: ↑czw cze 05, 2014 08:22 amPrzerabiając teraz gruntownie twórczość Maestro z lat 70-tych (jestem na początku na razie), znalazłem taki oto rarytasik: The Last Run z 1971, czyli Jerry w bardziej europejskim klimacie. Wspaniała muzyka
Świetny Main Title:
http://www.youtube.com/watch?v=_7fJCLqYgT0
No i mój ulubiony utwór Spanish Coast. Cudeńko
http://www.youtube.com/watch?v=tSmwW7Y9A9Y
- Wawrzyniec
- Hans Zimmer
- Posty: 33962
- Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
- Kontakt:
Re: Jerry Goldsmith
#WinaHansa #IStandByDaenerys
Re: Jerry Goldsmith
Ponad 500-stronicowa gruba biblia o całym życiu i twórczości Goldsmitha jest już dostępna po angielsku - zdecydowanie nie dla fanów obrazków, choć kilka rzadkich fot zza kulis tutaj jest, plus okładki wszystkich płyt. Spis treści, foty i szczegóły:
https://www.facebook.com/soundtrackspl/ ... ruwaeNhDAl
https://www.facebook.com/soundtrackspl/ ... ruwaeNhDAl
#FUCKVINYL
Re: Jerry Goldsmith
Poluje na tę książkę od kilku tygodni, ale trochę strach kupować na takiej stronie.
Gdyby nie piraci, byłbym jak Zbigniew Hołdys - Eric Clapton.
Re: Jerry Goldsmith
Na Amazonie ES też jest.
A to jest oficjalna strona wydawnictwa więc czemu strach?
A to jest oficjalna strona wydawnictwa więc czemu strach?
#FUCKVINYL