Jak rzyć, panie premierze?

[Koper]

OK, to "waszej" chyba faktycznie było do Lisa, sorry że się wmieszałem.

[lis23]

Naszej, waszej, mojej - tu tak na prawdę, nie ma dobrego kandydata, nikt nie ma realnych szans z Dudą, przynajmniej dzisiaj.
Przypomnę, że jeszcze w lutym, w marcu, Duda nie miał szans w pierwszej turze, a w drugiej był łeb w łeb z Kidawą, więc pandemia jest zdecydowanie na rękę obecnemu prezydentowi. Trochę tam zyskał Kamysz, bo On jest jednocześnie szefem swojej partii ale i On nie ma szans w pierwszej turze. Na miejscu PO, zgodziłbym się nawet na tę zmianę Konstytucji i wybory za dwa lata, żeby wymienić kandydata i porządnie go przygotować - to mógłby być Grodzki lub mogliby poprzeć Dulkiewicz, jeśli koniecznie chcą kobietę a i Ona chciałaby startować, to mógłby być nawet Budka, bo Kidawa nie ma obecnie wiekszych szans.

[Koper]

a to ktoś z PO musi wygrać/wejść do II tury? Dla mnie to oni mogliby wycofać swoją miszczynię i poprzeć kogokolwiek innego.

[lis23]

Tylko kogo?
Kamysz to Duda - bis: przystojny konserwatysta, mniej radykalny niż PIS ale też Bóg, ojczyzna, kościół, itp. Hołownia i Biedroń nie mają szans, tylko Kidawa miała w drugiej turze ale to było dawno i nieprawda.
Dla mnie najgorsze jest to, że ci wszyscy kandydaci prą do tych wyborów jak barany na rzeź: mówią, że będą one nieuczciwe, nieważne, niezgodne z Konstytucją, itp. ale i tak w nich wystartują, bo nie wolno się poddawać. Jeden z socjologów mówił swego czasu, że ci, którzy wezmą udział w takich wyborach, przepadną w odmętach historii i przekreślą swoją karierę polityczną, czas pokaże, jak będzie.
Wójcik właśnie mówi, że nie można naginać Konstytucji i wprowadzić stanu klęski żywiołowej, gdyż to by oznaczało anarchię na ulicach i Państwo, które nie może funkcjonować, a obecnie z niczym takim nie mamy do czynienia - nie ma ŻADNEGO zagrożenia medycznego w wyniku wyborów korespondencyjnych i nie wolno straszyć Polaków.
Wczoraj, szef PKW od tego roku powiedział, że nie da się obecnie przeprowadzić uczciwych, wolnych wyborów, dzisiaj, Wójcik powiedział, że nie wie, do czego odnosiła się ta wypowiedź, a alternatywą dla wyborów 10 maja jest chaos i anarchia i opierdzielił dziennikarza, że do tego namawia, promując stan klęski żywiołowej.
Mamy do czynienia z parodią wyborów, które organizuje Minister Aktywów Państwowych i Poczta Polska, a karty do głosowania drukuje Kamiński, ułaskawiony przez Dudę.

[qnebra]

Teraz się na Konstytucję powołują. Może niech ją przeczytają, bo jest przewidziane tam radzenie sobie z takimi sytuacjami. Tylko to umieszczono pod koniec, a oni znają tylko preambułę.

[Koper]

Tylko kogo?
Kamysz to Duda - bis: przystojny konserwatysta, mniej radykalny niż PIS ale też Bóg, ojczyzna, kościół, itp.

OK, racja, konserwatysta, z megach*jowej partii, ale w miarę rozsądny, no a przede wszystkim nie na skinienie Jarosława. Myślę, że w obecnej sytuacji nie masz co wybrzydzać.

[lis23]

Tylko kogo?
Kamysz to Duda - bis: przystojny konserwatysta, mniej radykalny niż PIS ale też Bóg, ojczyzna, kościół, itp.

OK, racja, konserwatysta, z megach*jowej partii, ale w miarę rozsądny, no a przede wszystkim nie na skinienie Jarosława. Myślę, że w obecnej sytuacji nie masz co wybrzydzać.

Przecież PSL to najbardziej obrotowa partia na polskiej scenie politycznej, partia, która dla władzy zrobi wszystko i poprze każdego + teraz jest tam ten anarchista, Kukiz. Ja PSL owi i Kamyszowi nie zapomnę tego, że rok temu opozycja mogła wygrać z PIS em ale to Kamysz i PSL zniszczyli Koalicję Europejską i mocno wzmocnili Lewice.

Premier właśnie apeluje do Senatu, żeby nie utrudniał wyborów 10 maja

[Koper]

Ja PSL owi i Kamyszowi nie zapomnę tego, że rok temu opozycja mogła wygrać z PIS em ale to Kamysz i PSL zniszczyli Koalicję Europejską i mocno wzmocnili Lewice.

Tak, biedne PO znowu pokrzywdzone przez wszystkich. A czym oni tak lewicę wzmocnili (co chyba i dobrze ) ?

[lis23]

Tym, że SLD chciało zostać w Koalicji Europejskiej a po wyjściu z niej PSLu, PO już nie chciało robić mniejszej koalicji i Lewica musiała się zjednoczyć.
Biedne, nie biedne PO, ale i tak lepsze od PSLu - poza tym, w najnowszym sondażu Duda ma 49% poparcia, a Kamysz 14,5%, więc może i wejdzie do drugiej tura ( choć Duda może wygrać w pierwszej ) ale niczego tam nie zwojuje, tylko Kidawa miała prawie 40% w drugiej turze ale to było na przełomie lutego i marca, przed pandemią.

Hołownia mówi, że nawet jeśli walka jest ustawiona i nie uczciwa to trzeba startować i wygrać sfałszowane wybory, potem zmienić prawo, zdać urząd i wygrać je jeszcze raz

[Koper]

Na jakiej podstawie uważasz, że WKK niczego nie zwojuje w drugiej turze? Jeśli PO i lewica bedą potrafiły choć trochę wznieść się ponad partyjne interesy (niech PO udowodni jak bardzo jej zależy na zjednoczonej opozycji ) i udzielić mu poparcia to wcale nie jest bez szans. Nawet wyborcy którzy głosowali na Dudę 5 lat temu z jakichś banalnych powodów na Dudę (pokroju, że młody, że żonę ma ładną itp. -> przynajmniej w porównaniu z Komorowskim ) to teraz z tych samych względów mogliby oddać głos na Kamysza. Choć daleko mi od jego konserwatyzmu to chętniej oddałbym głos w takiej turze na niego jak to nieporozumienie Kidawę (ona jest tak bezjajeczna że gdyby Bosak nie był tak pierdolnięty z aborcją, genederem itd. to nawet wolałbym jego).

[lis23]

Najpierw to Kamysz musiałby wejść do drugiej tury a na drugą turę się nie zanosi.
Politolog właśnie mówiła, że Polska zmierza w stronę Węgier, ponieważ nasza opozycja gra tylko na siebie, przechodzi do porządku dziennego nad każdym łamaniem prawa i Konstytucji i nie jednoczy się - tylko zjednoczona opozycja jest w stanie wygrać z PISem, udało się w wyborach samorządowych, nawet nieźle wyszło w Europejskich ale PSL tak się przestraszył Biedronia i Wiosny, że rozwalił Koalicję Europejską w drobny mak. PSL to nie moja bajka i ciężko byłoby mi głosować na przedstawiciela partii, której życzę, żeby zniknęła z polskiej sceny politycznej Zobaczymy czy będzie druga tura ale jeśli frekwencja będzie mała, to Duda ma wygraną w kieszeni, a ponad 50% ludzi nie chce głosować korespondencyjnie, wyborcy PO nie chcą brać udziału w takich wyborach i Duda ma tę wygraną w kieszeni. Kamysz dostanie może z 15%, Hołownia i Biedroń jakieś 3% a Kidawa nie wystartuje, jeśli wybory będą 10 maja. Politolog z Brukseli mówiła, ze nie mamy co liczyć na UE, jeśli opozycja sama nie przejmie władzy, a jeśli nawet te wszystkie otwarte sprawy ( UE nakazała zawiesić Izbę Dyscyplinarną i wzięła się za ustawę represyjną, co niektórym umyka ) zakończą się po myśli opozycji i Unia nałoży na nas jakieś kary i połączy finanse z praworządnością, to Kaczyński postawi na szali naszą obecność w UE, bo ani Kaczyński, ani PIS się już nie cofną.

[Koper]

Najpierw to Kamysz musiałby wejść do drugiej tury a na drugą turę się nie zanosi.

Zależy od sondażu. W jakimś wczorajszym Endrju miał 49%.

jeśli wybory będą 10 maja.

Nie będą. Nawet w PiSie są z tym pogodzeni. Albo dwa tygodnie później, albo pod koniec lata.

[lis23]

Duda właśnie powołał Kamila Zaradkiewicza, współpracownika Ziobry na po Pierwszego Prezesa Sądu Najwyższego a karty do głosowania już wyciekły, więc teraz można już sfałszować wybory a nowy Sąd Najwyższy uzna, że nic się nie stało i że wybory są ważne.
Zaradkiewicz min. bardzo krytykował uchwałę trzech połączonych izb Sądu Najwyższego, więc już wiadomo, kogo popiera.
PIS ma już Sąd Najwyższy, Krajową Radę Sądownictwa, Trybunał Konstytucyjny oraz media narodowe i może już praktycznie wszystko. Według PISu, SN nareszcie trafia w odpowiednie ręce a Gersdorf to członek opozycji i nigdy nie powinna być Pierwszym Prezesem SN.

Jest nowy sondaż prezydencki i wszystko postawiło się na głowie:

- Andrzej Duda - 52%
- Szymon Hołownia - 14%
- Krzysztof Bosak - 7%
- Władysław Kosiniak-Kamysz - 6%
- Robert Biedroń - 5%
- Małgorzata Kidawa-Błońska - 5%
- Marek Jakubiak - 1%

https://fakty.interia.pl/raporty/raport ... ce=special

[qnebra]

Tylko Zaradkiewicz musi w ciągu siedmiu dni zarządzić głosowanie na nowego prezesa SN, do tego sam nie może być kandydatem. Choć pewnie dobiorą takie wyborowe grono, że aż będziemy niedowierzać kogo.

[lis23]

Prawdopodobnie będą to członkowie obu nieuznawanych izb SN, bo o to przecież chodzi partii rządzącej.