Lorne Balfe

Tutaj dyskutujemy w wątkach ogólnych o poszczególnych kompozytorach.
Wiadomość
Autor
hp_gof

Re: Lorne Balfe

#526 Post autor: hp_gof » pt lis 01, 2019 16:15 pm

Miałem na myśli Złoty Kompas Desplata ;) Tak, Desplat dzisiaj wydał Adults in the Room, za tydzień J'accuse, a w grudniu Małe kobietki ;) I pewnie gdzieś tam z Wesem kombinuje już nad French Dispatch ;)

Awatar użytkownika
Ghostek
Hardkorowy Koksu
Posty: 10435
Rejestracja: śr kwie 06, 2005 23:17 pm
Lokalizacja: Wyłoniłem się z Nun
Kontakt:

Re: Lorne Balfe

#527 Post autor: Ghostek » ndz lis 03, 2019 07:42 am

Gemini Trash:
https://filmmusic.pl/index.php?act=recki&id=2893

A wracając do His Dark Materials, to całkiem całkiem się tego słucha.
Nie żeby tu Balfe zaskoczył jakimś nowatorskim podejściem, czy chociażby motywem oderwanym od jego wcześniejszych dokonań. Zgrabny miks tego, co mogliśmy usłyszeć wcześniej. Kawałki akcji niczego sobie, jak i partie chóralne w nich... No i tak jakoś można dotrwać do końca słuchowiska bez poczucia straconego czasu.
Obrazek

Awatar użytkownika
Mystery
James Horner
Posty: 25098
Rejestracja: pt gru 01, 2006 11:34 am

Re: Lorne Balfe

#528 Post autor: Mystery » ndz lis 03, 2019 12:06 pm

czy będzie jakiś weekend w tym roku, w którym Balfe nie będzie miał ogłoszonego wydania kolejnego scoru ? :P :roll:
Za miesiąc 6 Underground, za dwa miesiące Bad Boys for Life, chyba się nie zanosi się :P :wink:

"His Dark Materials" to praca jak najbardziej w porządku, o ile ktoś wie czego oczekiwać od fantasy w wykonaniu RCP, choć kilka kawałków swoją dostojnością może zrobić wrażenie nawet ponad to, jedna z lepszych prac Balfe w karierze, czas pokaże czy nawet nie w pierwszej trójce obok Beyond: Two Souls i Assassin's Creed III, ale po tym projekcie trochę tego się tu spodziewałem, tylko w filmach coś mu nie idzie :wink: Swoją drogą zastanawiam się dlaczego nazywa się to "The Musical Anthology " , czyżby nie był to score słyszany w serialu, a coś pokroju Image Album, to by poniekąd tłumaczyło dlaczego wchodzi tak dobrze, no ale nic, ważne, że fajnie się słucha i drugą płytkę też z chęcią obadam (mam nadzieję, że będzie dobrym dopełnieniem).

Szkoda tylko trochę, bo myślałem, że to serial HBO, a ten go będzie tylko dystrybuował poza Wielką Brytanią.

Nawet temacik wyszedł chwytliwy, mam nadzieję, że będzie do niego czołówka:

youtu.be/8wbdck6OpWo

Awatar użytkownika
Wawrzyniec
Hans Zimmer
Posty: 34938
Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
Kontakt:

Re: Lorne Balfe

#529 Post autor: Wawrzyniec » śr lis 13, 2019 00:38 am

Mystery pisze:
ndz lis 03, 2019 12:06 pm
Nawet temacik wyszedł chwytliwy, mam nadzieję, że będzie do niego czołówka:
I jest:

youtu.be/uRaT0QXAxCw

Trochę to przykre, że np. takie "Bad Boys 3" ma swój osobny temat, nie wspominając o innych gorszych pracach Balfego, a ten naprawdę udany soundtrack nie ma. Podobnie jak nad jego złymi pracami lubimy się długo rozpisywać, a tutaj mamy rzetelnie napisany, nagrany score i w temacie cicho. :cry:
#WinaHansa #IStandByDaenerys

Awatar użytkownika
Kaonashi
Joe Hisaishi
Posty: 13706
Rejestracja: pt sie 19, 2011 17:36 pm
Lokalizacja: Kraina Bogów

Re: Lorne Balfe

#530 Post autor: Kaonashi » śr lis 13, 2019 00:47 am

Nie masz zbanowanej możliwości zakładania nowych tematów, przypominam. ;P
Gdyby nie piraci, byłbym jak Zbigniew Hołdys - Eric Clapton.

Awatar użytkownika
Wawrzyniec
Hans Zimmer
Posty: 34938
Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
Kontakt:

Re: Lorne Balfe

#531 Post autor: Wawrzyniec » śr lis 13, 2019 20:11 pm

Założę temat i od razu wyjdą oczekiwania, abym napisał recenzję. A mnie jakoś szczególnie serialu nie chce się oglądać. W filmowym Złotym Kompasie jakoś mnie ten świat nie porwał, to nie wiem czy ten serial to zmieni.
#WinaHansa #IStandByDaenerys

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 59942
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: Lorne Balfe

#532 Post autor: Adam » wt lis 19, 2019 12:18 pm

:D

Don't miss the return of #TheGameAwards orchestra live on December 12th, featuring our musical director and conductor @lornebalfe

Obrazek
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
Wawrzyniec
Hans Zimmer
Posty: 34938
Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
Kontakt:

Re: Lorne Balfe

#533 Post autor: Wawrzyniec » wt lis 19, 2019 14:04 pm

Nie wiem, czemu Adam dał to Smiley, skoro np. z 2012 roku pamiętam, że Balfe zrobił bardzo fajną suitę z najgłośniejszych tytułów w tym i swojego:


youtu.be/yDbmuNTzRHQ

Czy to po prostu hejtowanie Balfe dla zasady. :cry:


Zresztą czy Balfe co roku tego nie robi?

youtu.be/lx8aRwCpttc
#WinaHansa #IStandByDaenerys

Awatar użytkownika
Ghostek
Hardkorowy Koksu
Posty: 10435
Rejestracja: śr kwie 06, 2005 23:17 pm
Lokalizacja: Wyłoniłem się z Nun
Kontakt:

Re: Lorne Balfe

#534 Post autor: Ghostek » czw gru 12, 2019 13:29 pm

Demon Balfe w swoim żywiole. Kto przetrwa pierwszy kawałek, przetrwa wszystko.

Obrazek

01. Point of Extraction
02. Ghosts
03. Welcome to Florence
04. Lose the Chopper
05. Haunt the Living
06. One Rule
07. I Am the Danger
08. You Can Change the World
09. Thrones
10. Memories
11. Beautiful Sunday
12. The Past
13. Shit Ton of Blood
14. Leave No Man Behind
15. A Million Battles
16. Day of the Dead
17. Sabotage
18. Live or Die
19. One, But Not Done

Jutro film i recenzja.
Obrazek

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 59942
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: Lorne Balfe

#535 Post autor: Adam » czw gru 12, 2019 13:50 pm

Ghostek pisze:
czw gru 12, 2019 13:29 pm
Kto przetrwa pierwszy kawałek, przetrwa wszystko.
znaczy że sieczka i rak uszu od razu ? bo nie wiem czy zaczynać :)
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
Ghostek
Hardkorowy Koksu
Posty: 10435
Rejestracja: śr kwie 06, 2005 23:17 pm
Lokalizacja: Wyłoniłem się z Nun
Kontakt:

Re: Lorne Balfe

#536 Post autor: Ghostek » czw gru 12, 2019 13:54 pm

Rak to łagodny wymiar kary. Większość akcji opierdzielona na oscylatorze i drum padzie. Ale jak się przetrwa te pierwsze tracki, to później są momenty, że już tak nie boli.
Balfek próbuje nawet udawać Jabłecznika z Transformerów, ale różnie mu to wychodzi. Generalnie odnoszę wrażenie, że Jabło byłby tu lepszym rozwiązaniem.
Obrazek

Awatar użytkownika
Mystery
James Horner
Posty: 25098
Rejestracja: pt gru 01, 2006 11:34 am

Re: Lorne Balfe

#537 Post autor: Mystery » czw gru 12, 2019 15:27 pm

No ja na razie odpadłem po pierwszym tracku, posłucham jutro jak uda się zobaczyć film, obraz za 150 baniek, bodajże najdroższy Netflixa, a muzyka jak z rynsztoka...

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 59942
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: Lorne Balfe

#538 Post autor: Adam » czw gru 12, 2019 15:36 pm

Balfe ...

Obrazek
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
Ghostek
Hardkorowy Koksu
Posty: 10435
Rejestracja: śr kwie 06, 2005 23:17 pm
Lokalizacja: Wyłoniłem się z Nun
Kontakt:

Re: Lorne Balfe

#539 Post autor: Ghostek » czw gru 12, 2019 15:39 pm

Mystery pisze:
czw gru 12, 2019 15:27 pm
obraz za 150 baniek, bodajże najdroższy Netflixa, a muzyka jak z rynsztoka...
Mocna w tym roku będzie konkurencja do Gniota Roku. Będzie już z kilkanaście kandydatów, w tym spora część Balfka. :)
Obrazek

Awatar użytkownika
qnebra
Zdobywca Oscara
Posty: 3217
Rejestracja: pn mar 11, 2013 12:28 pm
Lokalizacja: Zadupie Mordoru

Re: Lorne Balfe

#540 Post autor: qnebra » czw gru 12, 2019 17:11 pm

Mystery pisze:
czw gru 12, 2019 15:27 pm
No ja na razie odpadłem po pierwszym tracku, posłucham jutro jak uda się zobaczyć film, obraz za 150 baniek, bodajże najdroższy Netflixa, a muzyka jak z rynsztoka...
Irlandczyk był o kilka baniek droższy, dokładniej o dziewięć.

ODPOWIEDZ