Tom Holkenborg (Junkie XL)

[Kaonashi]

W ogóle przy filmmuzach powinniśmy zrobić osobną kategorię "gniot roku nie z RCP", bo przecież goście są bezkonkurencyjni rokrocznie.

[Bucholc Krok]

To chyba firma (Mondo) trochę przesadziła

"Similar to MAD MAX FURY ROAD, another film featuring a brilliant Tom Holkenborg score (A.K.A. Junkie XL), TERMINATOR DARK FATE is a movie that starts with a bang and never lets up. Holkenborg's ability to capture the controlled chaos of the chase is masterful, as it manages to weave in a delicate homage to Brad Fiedel's original TERMINATOR score without disrupting his own sonic take on the franchise."

[Ghostek]

Zastanawiam się po co ludziom winyle od takich rzeźników, jak JXL. Przecież tam żadnych detali nie da się wyciągnąć, ani smaczków brzmieniowych. Wszystko zmiksowane do linijki i spompowane kompresorami do granicy przesteru. Kasa wywalona w błoto.

[qnebra]

Zastanawiam się po co ludziom winyle od takich rzeźników, jak JXL. Przecież tam żadnych detali nie da się wyciągnąć, ani smaczków brzmieniowych. Wszystko zmiksowane do linijki i spompowane kompresorami do granicy przesteru. Kasa wywalona w błoto.

Ciekawe, czy w ogóle to miksowali pod specyfikę winylu. Chociaż, jak oglądam te jego filmiki z Terminatora, to może być ciekawe wydanie.

[Ghostek]

Miks jest ten sam. Cały szkopuł tkwi w masterze. To tutaj dzieje się magia winylów. A jeżeli on sam to wszystko opędza cyfrowo na swoim DAW jednym presetem, to szczęść Boże.

[Bucholc Krok]

Zastanawiam się po co ludziom winyle od takich rzeźników, jak JXL.

1. podoba się muzyka (to też powinniśmy założyć)
2. zbierają wszystko danej wytwórni (słyszałem o takich - zresztą sam byłem bliski tego wariactwa)
3. zbierają wszystko danego kompozytora (o takich też słyszałem, chyba nawet na tym forum? )
4. zbierają serie niezależnie od wartości muzyki - Terminatory, Planety Małp, RoboCopy... (j.w.)
5. zbierają gnioty (słyszałem o takich, ale w innej dziedzinie)
6. liczą na zysk w przyszłości, bo zakładają, że będzie licha sprzedaż
7. brakuje im w kolekcji takiej wariacji kolorystycznej winyla
8. mają kupę forsy i kupują w ciemno, jeśli im się nie spodoba to komuś podarują albo cisną przez okno
9. kupują komuś na prezent, bo wprawdzie sami muzyki nie słyszeli, ale wiedzą, że ktoś lubi filmy i muzykę z poprzednich Terminatorów
10. (...)

[Ghostek]

Okej, masz rację. Rynek winyli to odrębny świat, który z komercyjnymi CDkami w ogóle nie ma porównania.

[Bucholc Krok]

Ale te punkty (poza 7) pasują też do CD-ków (chyba że coś źle zrozumiałem?). Jest to tylko wybór nośnika. Jeśli ktoś kupuje/zbiera wersje winylowe, to mimo gorszej jakości dźwięku kupi raczej tę wersję (chociaż znam też takich, którzy nie kupią). Jakby któryś z Twoich ulubionych artystów wydał płytę, która lepiej by grała z winyla to zapewne też byś wybrał CD (pomijając już cenę).

[Ghostek]

Ja nie mam warunków do słuchania winyli.
Co więcej, mam idealne warunki do odsłuchiwania digitali w wersji studyjnej (i z takowym odsłuchem), ale serducho zatrzymało się na kolekcji CD, która dorasta razem ze mną od moich najmłodszych lat.
Jest to wiec miłość ślepa, głupia, ale piękna. Szkoda, że rujnowana przez współczesne trendy...

[Wawrzyniec]

Nowy poprawiony Sonic. Ciekawe czy i Junkie poprawi swoją muzykę?


youtu.be/szby7ZHLnkA

[Adam]

Chodzą ploty, że Polonia tak nabazgrała Junkiemu na ścianie jego studia w LA

[Mystery]

youtu.be/10Pe5n_294g

[DanielosVK]

Chciałem napisać, że zaskakująco nie najgorsza lista (chociaż ja bym ułożył zupełnie inną), aż doszło do dwóch pierwszych miejsc.

[Mystery]

Junkie nie odpuszcza i skomponuje do swojej pierwszej animacji " Scoob!", premiera w połowie maja.

youtu.be/ZnKvQbpDYXU

[Adam]

"His Epic Fail Begins"