Tutaj dyskutujemy o poszczególnych ścieżkach dźwiękowych napisanych na potrzeby kina.
-
lis23
- + Ludvig van Beethoven +
- Posty: 14348
- Rejestracja: czw lis 12, 2009 03:50 am
- Lokalizacja: Sosnowiec
#286
Post
autor: lis23 » ndz maja 02, 2010 01:38 am
dziekan pisze:Tylko,że Wawrzyniec ty chyba nie wsłuchałeś sie dobrze w muzyke do serii o ''Mumiach''

Nam wszystkim chodziło o inspiracje Silvestrim do drugiej częsci a nie do jedynki Goldsmitha
Fragment pierwszego utworu to dosłownie kopia

Dokładnie,chodzi o " Powrót Mumii " czy też " Mumia Powraca ",jak u nas nazwano ten film i o partyturę Alana Silvestriego

ogólnie,nie miałbym nic przeciwko gdyby score HGW prezentował taki poziom jak ten Silvestriego - podobnie z filmem: poza tym, tęsknię za filmami takimi jak dwie pierwsze mumie,wiele osób zjechało te filmy a ja je bardzo lubię,to chyba ostatnie udane produkcje tego typu / poza Piratami /,bo trzecia mumia to totalna tandeta zrobiona tylko dla kasy.
-
Wawrzyniec
- Hans Zimmer
- Posty: 34961
- Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
-
Kontakt:
#287
Post
autor: Wawrzyniec » ndz maja 02, 2010 01:45 am
dziekan pisze:Tylko,że Wawrzyniec ty chyba nie wsłuchałeś sie dobrze w muzyke do serii o ''Mumiach''

Dobra, masz mnie

Rzeczywiście słabo je słuchałem i znam. Gdyż ogólnie za filmami nie przepadam to i też jakoś muzycznie mnie do soundtracków nie ciągnie. Chociaż świadom jestem, że panowie Goldsmith i Silvestri dobrze się spisali. Tylko naprawdę od wieków nie słuchałem tej muzyki, tak samo jak i nie widziałem filmów. Po jednym seansie jedynki i dwójki mi wystarczy. Trójki, ani nie widziałem, ani nie słuchałem.
#WinaHansa #IStandByDaenerys
-
bladerunner
#288
Post
autor: bladerunner » ndz maja 02, 2010 10:43 am
poza tym, tęsknię za filmami takimi jak dwie pierwsze mumie,wiele osób zjechało te filmy a ja je bardzo lubię,to chyba ostatnie udane produkcje tego typu
Mumia odniosła wielki sukces w 99 roku, wiec cieszyła się ogromną popularnością mi osobiście ten film bardzo przypadł do gustu, czemu nie wiem
Co do Prince z tych elektronicznych kawałków to podoba mi się
Trusting Nizam ..
Jak już pisałem,oczekiwałem rozmachu i bogactwa brzmienia jak chociażby w " Królestwie Niebieskim " -
Kurcze taka praca jak Królestwo zdarza się bardzo rzadko o ile nie raz w karierze. To zdecydowanie praca na 5!
-
Marek Łach
- + Jerry Goldsmith +
- Posty: 5671
- Rejestracja: śr maja 04, 2005 16:30 pm
- Lokalizacja: Kraków
#289
Post
autor: Marek Łach » ndz maja 02, 2010 12:31 pm
Te podobieństwa do Mumii nie muszą koniecznie wynikać z inspiracji bezpośrednio ścieżką Silvestriego - dla mnie raczej wynikają one z zastosowania tego samego co Alan idiomu, który jest taką kanoniczną interpretacją bliskiego wschodu w muzyce filmowej. Nic dziwnego, że brzmi tak znajomo, bo prawie wszyscy nim operują i pod tym względem ścieżki Goldsmitha i Silvestriego do Mumii wykazywały zerową kreatywność. Przypuszczam że HGW, z racji tego że PoP to tylko letnia odmóżdżająca superprodukcja (tak jak i filmy Sommersa), stwierdził, że lepsze dla filmu będzie klarowne odwoływanie się do intuicji widzów, niż szukanie czegoś oryginalnego. Szkoda, ale może jeszcze obuduje tę kliszę czymś ciekawym, jak to w dwóch pierwszych Mumiach się udało...
-
lis23
- + Ludvig van Beethoven +
- Posty: 14348
- Rejestracja: czw lis 12, 2009 03:50 am
- Lokalizacja: Sosnowiec
#290
Post
autor: lis23 » ndz maja 02, 2010 13:31 pm
No nie wiem ... dla mnie dwie pierwsze mumie miały to,czego obecnym filmom tego typu brakuje: był rozmach,było efektownie / ale nie efekciarsko /,zabawnie / ale nie chamsko i nie grubiańsko / i widowiskowo,była przygoda,akcja,ciekawe postaci / główna para aktorów spisała się na medal / oraz wyraziste czarne charaktery - w kwestii rozmachu i przygody to ciągle pamiętam scenę,gdy syn pary bohaterów zostawiał budowle z piasku jako wskazówki a rodzice podążali za nimi balonem,był tu też pamiętny utwór muzyczny - tego brakuje Tomb Raiderom i innym filmom / tylko Piraci się wybili / i obawiam się że Perskiemu Księciu też tego zabraknie.
-
Marek Łach
- + Jerry Goldsmith +
- Posty: 5671
- Rejestracja: śr maja 04, 2005 16:30 pm
- Lokalizacja: Kraków
#291
Post
autor: Marek Łach » ndz maja 02, 2010 18:32 pm
Co do pierwszej Mumii się generalnie zgodzę, co do drugiej już nie, bo to dla mnie typowy przykład spartolonego sequela, gdzie więcej/głośniej/efektowniej przysłoniło jakąkolwiek sensowną fabułę... No i ten CGI król skorpion bleee. I myślę, że czegoś takiego można się spodziewać po PoP, może z większą domieszką patosu (zwiastun sugeruje, jak niesamowicie, niesłychanie, nieprawdopodobnie ważna będzie misja głównego bohatera

).
-
lis23
- + Ludvig van Beethoven +
- Posty: 14348
- Rejestracja: czw lis 12, 2009 03:50 am
- Lokalizacja: Sosnowiec
#292
Post
autor: lis23 » ndz maja 02, 2010 19:38 pm
A mi się druga mumia podoba o wiele bardziej od pierwszej i nie widzę tam takich głupot jak chociażby w ostatniej części Piratów z Karaibów - dla mnie to idealna kontynuacja,ale każdy ma inny gust

' spartoloną " kontynuacją jest natomiast trzecia część mumii - to tam słabe efekty specjalne aż bija po oczach a fabuła woła o pomstę do nieba - jeden z niewielu filmów za które do tej pory szkoda mi wydanych pieniędzy na bilet

-
bladerunner
#293
Post
autor: bladerunner » ndz maja 02, 2010 20:12 pm
a będzie niestety kolejna część

-
lis23
- + Ludvig van Beethoven +
- Posty: 14348
- Rejestracja: czw lis 12, 2009 03:50 am
- Lokalizacja: Sosnowiec
#294
Post
autor: lis23 » ndz maja 02, 2010 20:20 pm
mumii?
nie mówię nie,gdyby:
wróciła Rachel Weisz oraz gdyby wrócił reżyser Stephen Summers,wróciły dobre efekty specjalne,sensowny scenariusz a trójkę / wydarzenia z niej / szlak by trafił
dziekan pisze:Ja bym powiedzial,że Gregsona stac na nietuzinkową prace,ale wątpie,żeby producenci tego wymagali
Dlatego sample brzmią dosc przewidywalnie
Hollywoodzko.
Myślę że Masz dużo racji

Ostatnio zmieniony ndz maja 02, 2010 20:22 pm przez
lis23, łącznie zmieniany 1 raz.
-
bladerunner
#295
Post
autor: bladerunner » ndz maja 02, 2010 20:21 pm
niestety Rachel nie wróci a kolejna część będzie o Aztekach

-
Wawrzyniec
- Hans Zimmer
- Posty: 34961
- Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
-
Kontakt:
#296
Post
autor: Wawrzyniec » pn maja 03, 2010 13:39 pm
Na "Piratów 4" w ogólę nie czekam. Niepotrzebna kontynuacja i do tego bez większości osób z poprzednich trzech części. I na 86% za muzykę nie będzie odpowiadał Hans Zimmer, więc pewnie trzeba liczyć na jakiegoś Zanelliego czy Djawadiego
A co do "Prince of Persia" to czy ktoś już zmienił swoje zdanie co do tej muzyki? A zresztą sam Marek napisał, że z technicznego punktu widzenia ta ścieżka jak na razie nie prezentuje się źle.

#WinaHansa #IStandByDaenerys
-
bladerunner
#297
Post
autor: bladerunner » pn maja 03, 2010 14:55 pm
A co do "Prince of Persia" to czy ktoś już zmienił swoje zdanie co do tej muzyki? A zresztą sam Marek napisał, że z technicznego punktu widzenia ta ścieżka jak na razie nie prezentuje się źle
Słomiany zapał i chęci do słuchania Harry'ego macie

, a potem będzie a nie mówiłem
Tylko Bladu kupi score. Harry...oj Harry

-
Marek Łach
- + Jerry Goldsmith +
- Posty: 5671
- Rejestracja: śr maja 04, 2005 16:30 pm
- Lokalizacja: Kraków
#299
Post
autor: Marek Łach » pn maja 03, 2010 18:41 pm
Jak jeszcze raz usłyszę te progresje z No Ordinary Dagger to sobie tym sztyletem gardło poderżnę...
-
bladerunner
#300
Post
autor: bladerunner » pn maja 03, 2010 18:50 pm
Ja mam ochote zrobic to samo...
Oszaleliście ?
Jest bardzo elegancko
Ja progresje słyszę ale w Oasis Ambush
