hp_gof pisze: ↑pn sty 14, 2019 17:06 pm
Chodzi mi o to, że zwolennicy Biedronia kwestię jego orientacji traktują jako informację neutralną,
Dla mnie Biedroń od zawsze był gejem i też jest to dla mnie informacja neutralna. Szkoda, że Bolek nie poszedł tą drogą. Znaczy jawności.
Jest jeden wyjątek: jeśli jako wyborcy zależy Ci na związkach partnerskich, a masz do wyboru Schetynę (oraz PO, która nie wprowadziła ich przez 8 lat) i Biedronia, który jest gejem, to wiadomo, że Biedroń ze swoim życiorysem jest dużo bardziej w tej kwestii wiarygodny, chociaż w sumie jako założyciel Kampanii Przeciw Homofobii i aktywista byłby równie wiarygodny, gdyby nie był gejem, bo liczą się działania. W PiSie też są na pewno jacyś (krypto)geje, ale na związki partnerskie od nich nie ma co liczyć

W tym przypadku też bym wybrał Biedronia, tylko jakie on ma poglądy np. na gospodarkę? Zdaje się, że nie wie na jakie się zdecydować i w tym celu jeździ po kraju i pyta ludzi?

Co do lawirowania PO i Schetyny, to akurat można to zrozumieć. Interesuje ich wygrana i to jak największa, więc starają się nie drażnić i kalkulują, co się bardziej opłaca. Kaczyńskiemu też się nie opłaca zaostrzać ustawy antyaborcyjnej i tego nie zrobi (chyba, że będą jakieś akcje ze strony zwolenników, ale nie wydaje mi się - na kogo mieliby głosować?), dlatego tak śmieszne były te tyrady pani Krysi i jej podobnych z marszem czarnych parasolek włącznie.
Ad.2. Rozmowa Biedronia z Kuźniarem (sprzed 2 miesięcy)
Już był tam kilka razy.
lis23 pisze: ↑wt sty 15, 2019 12:25 pm
swordfish pisze: ↑pn sty 14, 2019 18:00 pm
Odbędą się nowe wybory, nie wiadomo jeszcze czy z tymi samymi kandydatami. Może wygrać każdy, niekoniecznie kandydat PiS.
Myślałem, że jest tak, jak w parlamencie, że kolejny w wyborach zajmuje miejsce poprzedniego, skoro będą nowe wybory, to ok.
Niekoniecznie. Może władza zostanie przekazana na zasadzie dziedziczenia.
Koper pisze: ↑wt sty 15, 2019 16:25 pm
Czyli jednak siedzisz i dlatego nie muszę się martwić?
Nie musisz się martwić, bo chyba nie jesteś ani politykiem (nawet jakimś asystentem posła, bo tu też się może trafić pechowy zbieg okoliczności, gdy np. będzie się w jego biurze podczas przyjścia wariata), ani gwiazdą sportu i generalnie nikim znanym? Jeśli nie, to szansa na to, że padniesz ofiarą zabójcy wariata jest mniejsza niż szansa na potrącenie przez samochód.
swordfish pisze: ↑wt sty 15, 2019 17:34 pm
Wyśmiewano się z nadmiernej ochrony Jarosława Kaczyńskiego oraz z chęci Ziobry w nadaniu dla Przystanku Woodstock statusu imprezy podwyższonego ryzyka i próbę jego odwołania.
Niestety, osoby publiczne są zagrożone, niezależnie czy są politykami czy celebrytami. Szaleńców jest pełno o czym przekonał się Lincoln, JFK czy John Lennon. Nikt nie mówi, że USA to dziki kraj i pełen nienawiści.
Pytanie jest, po kiego grzyba dopuszczają do WOŚP-u polityków? To nie jest ich impreza. Może teraz przestaną przyłazić.
Proponuję Adamowicza pochować w Bazylice Mariackiej w Gdańsku obok Płażyńskiego. Tyle oddał dobra dla miasta, miejsce jest dla niego zasłużone. Piszę poważnie.
Jest już miejsce na Wawelu. Do tego jeszcze beatyfikacja. No i pomniki, ulice, place, skwery, jakiś alkohol... My, Polacy, mamy rozmach dorównujący głupocie w przypadku wszelkich porażek.
"Wszyscy się koncentrują na tej wymianie słów z Lechem Wałęsą, który jest niesłychanie szybki, jeżeli chodzi o riposty, i tutaj ma taki intelekt najwyższych lotów" Rafał "Rafaello" Trzaskowski, prezydęt Warszawy