FMF i inne Festiwale Muzyki Filmowej oraz Koncerty
Re: FMF i inne Festiwale Muzyki Filmowej oraz Koncerty
Po całym dniu wkurwa trochę mi przeszło. Najpierw z HPkiem gdy już wszyscy siedzieli w samolocie z Wawy, dowiedzieliśmy się że kutas pilot Lotu zastrajkował i z 50 min opóźnienia bo ponoć jedzie zmiennik z domu i siedzieliśmy w tym samolocie zamknięci. Na szczęście przyjechał i fartem w ogóle wylecieliśmy. Później czekam na bagaż na heathrow i włączam telefon a tam SMS że Johna nie będzie i będzie dyrygował jakiś grajek od tych słabszych koncertów na FMF w przeszłości. Myślałem że mnie szlag tam trafi. Po 2 godz kolejny SMS że Wiedeń całkowicie odwołany. Teoretycznie ludzie w RAH mają „lepiej” bo koncert będzie ale nie prowadzony przez JW. A co maja zrobić ludzie którzy zapłacili za samolot i hotel w Wiedniu? Za koncert im hajs oddadzą ale co z resztą..
Dla mnie który miał „tylko” na RAH (nie chce mi się już iść na ten koncert, tak szczerze...) jest to nauczka, i powiedziałem sobie że już nigdy kurwa więcej nie kupię biletu na zagraniczny koncert jakiegokolwiek dziadka z jakiegokolwiek gatunku muzyki. Bo to jest pieprzona loteria. Jak mi ktoś młodszy zachoruje czy odwołają to wiem że i tak będzie powtórka za jakiś czas. W tym przypadku nie będzie.
Dla mnie który miał „tylko” na RAH (nie chce mi się już iść na ten koncert, tak szczerze...) jest to nauczka, i powiedziałem sobie że już nigdy kurwa więcej nie kupię biletu na zagraniczny koncert jakiegokolwiek dziadka z jakiegokolwiek gatunku muzyki. Bo to jest pieprzona loteria. Jak mi ktoś młodszy zachoruje czy odwołają to wiem że i tak będzie powtórka za jakiś czas. W tym przypadku nie będzie.
#FUCKVINYL
- Wawrzyniec
- Hans Zimmer
- Posty: 33954
- Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
- Kontakt:
Re: FMF i inne Festiwale Muzyki Filmowej oraz Koncerty
To ja, plus ja lecę samolotem, a więc bilety zakupione, mieszkanie podnająłem na ten czas. Wziąłem sobie cztery dni, aby na spokojnie wszystko było. Przylot w piątek powrót w poniedziałek wieczorem. Plus wynika, że jak już polecę to będę tam sam i jakby co to też nie jest tak, że to moja pierwsza wizyta w Wiedniu, ja znam dobrze to miasto, a więc jak już to zwiedzanie tego co się zna.
A jakby co to może pamiętacie, że swego czasu, kiedy mi przepadł koncert londyński, tak mi zależało, że aby być pewnym został oficjalnym członkiem tego Konzerthausu. Około, dodatkowe 100 Euro zapłaciłem i wygląda, że ani jednego koncertu tam nie zobaczę.
Ale pieniądze to już nawet inna kwestia. Tu jest po prostu żal i smutek. Wiadomo przede wszystkim życzę Williamsowi zdrowia, ale jestem świadomy, że lada moment może przyjść ten czas. Nie wspominając, że miałem marzenie, aby kiedyś być na koncercie Johna Williamsa, gdzie właśnie on dyryguje. I teraz wiem, że to marzenie raczej się nie spełni.
Wiem, powtarzam się i marudzę, ale to był naprawdę koncert moich marzeń i tak się cieszyłem.
#WinaHansa #IStandByDaenerys
- Wojteł
- John Williams
- Posty: 9834
- Rejestracja: sob mar 15, 2008 23:50 pm
- Lokalizacja: Chrząszczyżewoszyce powiat Łękołody
Re: FMF i inne Festiwale Muzyki Filmowej oraz Koncerty
No nie wiem. Mnóstwo ludzie wolałoby zwrot pieniędzy, bo wydali gruby hajs na ten koncert, a zrobili to tylko dlatego, że Williams miał dyrygować. W moim przypadku dodatkowo dochodzi czynnik zdrowotny - uznałem, że mogę przecierpieć ten weekend dla Williamsa, ale jakbym wiedział, że on nie będzie dyrygował, to zostałbym umierać w domu. Ale mam do wyboru albo jechać na koncert, który stracił 80% swojego appealu mimo fatalnego zdrowia, albo stracić jakieś 1500-2000 zł, bo tyle mnie ogarnizacja tego wszystkiego kosztowała (w sumie może nawet więcej, straciłem rachubę). W przypadku Wiednia muszę tylko zwrócić opłatę gwarancyjną czy coś takiego za apartament, więc stracę stówę zamiast tysiaka.
Haha Śląsk węgiel zadupie gwara
Re: FMF i inne Festiwale Muzyki Filmowej oraz Koncerty
Chłopaki, pijemy za wasze zdrowie (i Dżona) I zapraszamy na tegoroczny zlot forumowiczów FilmMusic.pl w Londynie
- Krelian
- Ghostwriter znanego twórcy
- Posty: 893
- Rejestracja: pn sty 11, 2010 20:28 pm
- Lokalizacja: Bytom
Re: FMF i inne Festiwale Muzyki Filmowej oraz Koncerty
Media już podchwyciły temat "Specjaliści" z filmweba piszą, że Dirk Brossé będzie dyrygował w Wiedniu...
Re: FMF i inne Festiwale Muzyki Filmowej oraz Koncerty
To Lisa ulubiony portal i źródło newsow
#FUCKVINYL
Re: FMF i inne Festiwale Muzyki Filmowej oraz Koncerty
Czy wspominałem już, że LSO to POTĘGA?!
- qnebra
- Zdobywca Oscara
- Posty: 3003
- Rejestracja: pn mar 11, 2013 12:28 pm
- Lokalizacja: Zadupie Mordoru
Re: FMF i inne Festiwale Muzyki Filmowej oraz Koncerty
Wczorajszy koncert ku pamięci Jóhannssona świetny pod względem wykonań. Praktycznie idealnie wersje studyjne, aż wściekłość brała na tego dzbana co dźwięk ustawiał w transmisji video. Bo najpierw bez dźwięku i bez obrazu, potem z obrazem i dźwięk w mono, dopiero na sam koniec się ogarnęli i dali już należytą jakość.
Skala maciupeńka, wręcz kameralne spotkanie rodziny i paczki przyjaciół grających utwory zmarłego kolegi. Niemniej nie przedłużali, nie wchodzili w rejony patetycznych przemów i rozpamiętywania. Po prostu muzyka mówiła wszystko co trzeba. Zagrali przekrój przez cały jego repertuar, od pozycji eksperymentalnych po filmówkę z której zagrano "Theory of everything", "Mandy" i "Arrival".
Skala maciupeńka, wręcz kameralne spotkanie rodziny i paczki przyjaciół grających utwory zmarłego kolegi. Niemniej nie przedłużali, nie wchodzili w rejony patetycznych przemów i rozpamiętywania. Po prostu muzyka mówiła wszystko co trzeba. Zagrali przekrój przez cały jego repertuar, od pozycji eksperymentalnych po filmówkę z której zagrano "Theory of everything", "Mandy" i "Arrival".
- Krelian
- Ghostwriter znanego twórcy
- Posty: 893
- Rejestracja: pn sty 11, 2010 20:28 pm
- Lokalizacja: Bytom
Re: FMF i inne Festiwale Muzyki Filmowej oraz Koncerty
No właśnie nic nie piszecie o koncercie W Londynie ( i bynajmniej nie mam namyśli tego od Tylera :p) jeszcze w szoku ?
Re: FMF i inne Festiwale Muzyki Filmowej oraz Koncerty
Nie w szoku, po prostu tempo takie, że nie było czasu wchodzić na forum i opisywać wszystkie wrażenia, tym bardziej na telefonie. Dzisiaj większość osób wraca, więc w najbliższym czasie może jakieś relacje się pojawią No cóż, szkoda, że Dżon się nie pojawił, ale to nie zmienia faktu, że warto było. Po pierwsze, ze względu na spotkanie, bo takich spotkań nigdy za wiele - codziennie piszemy ze sobą w internecie, ale spotkać się możemy raptem 1-2 razy do roku. Cieszy też to, że to spotkanie odbyło się w końcu POZA Krakowem Druga kwestia, jak już wspominałem, LSO to POTĘGA. Nie dziwię się, że Desplat, Dżon i inni kompozytorzy tak chętnie z nimi współpracują i podkreślają, że to jedna z najlepszych orkiestr do nagrywania muzyki filmowej, bo precyzja, z jaką oni grają jest obłędna. Wykonanie jak z płyty. Ja doświadczyłem tego już 4 lata temu na koncercie Olka, wiele osób uwierzyło dopiero teraz, gdy usłyszało na własne uszy Naprawdę, LSO to maszyna. Do tego dochodzi perfekcyjne nagłośnienie w Royal Albert Hall. Serio, koncerty na FMFie to jest amatorka w porównaniu z tym, czego mogliśmy doświadczyć. Tak jak Marek powiedział: lepszego wykonania muzyki Dżona już w życiu nie usłyszymy Ja jeszcze z Bartkiem byłem w środę na koncercie HP i Więźnia Azkabanu - cudowny score, cudowne wykonanie, cudowna publiczność, która dużo się śmiała tam gdzie trzeba i klaskała przy wielu scenach, a także podczas napisów końcowych przy nazwiskach Williamsa, Rickmana czy Oldmana. Ciekawe, czy zrobią ten koncert w Polsce, a jeśli tak, to naprawdę warto iść
- Wojteł
- John Williams
- Posty: 9834
- Rejestracja: sob mar 15, 2008 23:50 pm
- Lokalizacja: Chrząszczyżewoszyce powiat Łękołody
Re: FMF i inne Festiwale Muzyki Filmowej oraz Koncerty
Adam miał rację, ten dyrygent to podrzędny grajek. Orkiestra w sumie też podrzędna. I repertuar też. W ogóle cały ten Londyn to podrzędny jest, u mnie w Pierdziszowie dolnym lepszą herbatą robią, bo bez mleka. Ludzie w hostelu też podrzędni, jeden mały w okularach, drugi duży z łysą pałą, a trzeci to taki cichociemny, że nawet nie wiem jak go ująć.
Kiepski koncert, kiepski wyjazd, The Last Jedi bardzo ładny film, nie polecam.
P.S. To prawda.
Kiepski koncert, kiepski wyjazd, The Last Jedi bardzo ładny film, nie polecam.
P.S. To prawda.
Haha Śląsk węgiel zadupie gwara
Re: FMF i inne Festiwale Muzyki Filmowej oraz Koncerty
Zapomniałeś powiedzieć o dwóch długowłosych księżniczkach ze Śląska
- Wojteł
- John Williams
- Posty: 9834
- Rejestracja: sob mar 15, 2008 23:50 pm
- Lokalizacja: Chrząszczyżewoszyce powiat Łękołody
Re: FMF i inne Festiwale Muzyki Filmowej oraz Koncerty
Zwłaszcza, że jedna przyjechała prosto z chemioterapii
Haha Śląsk węgiel zadupie gwara
- Krelian
- Ghostwriter znanego twórcy
- Posty: 893
- Rejestracja: pn sty 11, 2010 20:28 pm
- Lokalizacja: Bytom
Re: FMF i inne Festiwale Muzyki Filmowej oraz Koncerty
No cóż na pocieszenie po Wiedniu przynajmniej posłucham sobie nagrania z radia koncertu w Londynie. Dobrze, ze ponoć John wraca do zdrowia
Ps. Liczę na "Więźnia..." w Polsce ale jak będzie i o ile będzie to pewnie będzie na halach sportowych
Ps. Liczę na "Więźnia..." w Polsce ale jak będzie i o ile będzie to pewnie będzie na halach sportowych