Star Wars
- Wojteł
- John Williams
- Posty: 9836
- Rejestracja: sob mar 15, 2008 23:50 pm
- Lokalizacja: Chrząszczyżewoszyce powiat Łękołody
Re: Star Wars
Anakin jest najbardziej Mary Sue w Mrocznym Widmie, ale nawet wtedy nie spełnia wszystkich kryteriów - zdecydowanie jest over powered, ale nie można powiedzieć, że nie ma wyjaśnienia jego zdolności (jest kosmicznym Jezusem - jak głupie by to nie było, jest to jednak jakieś wyjaśnienie). Do tego trudno go nazwać pozytywnym bohaterem, bo Mary Sue zazwyczaj nie ma żadnej osobowości poza altruizmem i jest lubiana przez wszystkie inne postaci, do tego wszystko jej zawsze wychodzi. Anakin w Ataku Klonów i RotS dostał wpierdol od Dooku i Obi-Wana, no i ciężko powiedzieć, żeby był lubiany, skoro cała rada Jedi daje mu popalić. Z tym altruizmem też u niego tak średnio, bo Lucas go charakteryzował tak trochę niekonsekwentnie - raz chce zbawiać świat, a innym razem przez swoje anger issues morduje całą wioskę. No i też nie można powiedzieć, że we wszystkim jest do razu dobry (poza Mrocznym Widmem), bo żeby był w stanie świadomie posługiwać się mocą (zamiast po prostu mieć dzikiego farta i bonus do refleksu) i posługiwać się mieczem świetlnym, potrzebuje 10 lat treningu, a nawet wtedy zostaje pokonany przez bardzie zaawansowanego i doświadczonego przeciwnika. Więc zdecydowanie mu bliżej do Mary Sue, ale wciąż nie ten poziom co Rey
Haha Śląsk węgiel zadupie gwara
- lis23
- + Ludvig van Beethoven +
- Posty: 13259
- Rejestracja: czw lis 12, 2009 03:50 am
- Lokalizacja: Sosnowiec
Re: Star Wars
Toć o "Mroczne Widmo" mi chodziło, bo później, Anakin to już jest emo z zapędami do dyktatury (piknik z Padme).
Rey przynajmniej nie jest "kosmicznym Jezusem" i właściwie nie wiadomo, kim jest (co jest całkiem fajne bo do tej pory bohaterowie byli z góry określeni, a Rey jest jakby obok) i dopiero za niecałe dwa lata okaże się, jak rozwiążą, rozwiną jej wątek.
Przynajmniej Rey lubię, a Anakina, nie Może dlatego, że aktor go grający był okropny, a przyszłość z góry określona?
Rey przynajmniej nie jest "kosmicznym Jezusem" i właściwie nie wiadomo, kim jest (co jest całkiem fajne bo do tej pory bohaterowie byli z góry określeni, a Rey jest jakby obok) i dopiero za niecałe dwa lata okaże się, jak rozwiążą, rozwiną jej wątek.
Przynajmniej Rey lubię, a Anakina, nie Może dlatego, że aktor go grający był okropny, a przyszłość z góry określona?
Tylko On, Williams John
Tylko on, Elton John
Tylko on, Elton John
- Wojteł
- John Williams
- Posty: 9836
- Rejestracja: sob mar 15, 2008 23:50 pm
- Lokalizacja: Chrząszczyżewoszyce powiat Łękołody
Re: Star Wars
No tylko że to właśnie ten brak wyjaśnienia, skąd pochodzą jej moce, jest jednym z głównych czynników sprawiających, że ta postać to Mary Sue. I jeśli bym miał oceniać tylko na zasadzie pierwszej części każdej trylogii - Mroczne Widmo i TFA - to Rey była strawniejsza, bo nie była niewiarygodnie młoda i do tego była całkiem dobrze zagrana. Ale jednak w szerszym kontekście to u mnie traci coraz bardziej, bo staje się nawet większą Mary Sue niż była, a cała zakulisowa gadka producentów, aktorki Ridley stwierdziła, że nazywanie Rey Mary Sue jest seksistowskie) itd sprawia, że mi naprawdę mi trudno patrzeć na tę postać przychylnie
Btw. podrzucam tutaj ze względu na clickbaitowy tytuł, bo przyznaję się bez bicia, jeszcze nie czytałem całości.
https://www.indiewire.com/2018/02/jj-ab ... 201929593/
Btw. podrzucam tutaj ze względu na clickbaitowy tytuł, bo przyznaję się bez bicia, jeszcze nie czytałem całości.
https://www.indiewire.com/2018/02/jj-ab ... 201929593/
Haha Śląsk węgiel zadupie gwara
- lis23
- + Ludvig van Beethoven +
- Posty: 13259
- Rejestracja: czw lis 12, 2009 03:50 am
- Lokalizacja: Sosnowiec
Re: Star Wars
Mam tylko nadzieje, że wyjaśnieniem nie będzie to, iż Rey jest reinkarnacją Anakina
Ja to się w końcu muszę zabrać za książki i komiksy z nowego kanonu ale nie ma jeszcze powieści toczących się niewiele przed "Przebudzeniem Mocy", choć trylogia "Koniec i Początek" oraz "Więzy Krwi" są ponoć dobre. W tym roku ma się ukazać"'Ashoka" i powieść na podstawie "Ostatniego Jedi" ale nie ma nic o planach powieści o Hanie, promujących film.
Ja to się w końcu muszę zabrać za książki i komiksy z nowego kanonu ale nie ma jeszcze powieści toczących się niewiele przed "Przebudzeniem Mocy", choć trylogia "Koniec i Początek" oraz "Więzy Krwi" są ponoć dobre. W tym roku ma się ukazać"'Ashoka" i powieść na podstawie "Ostatniego Jedi" ale nie ma nic o planach powieści o Hanie, promujących film.
Tylko On, Williams John
Tylko on, Elton John
Tylko on, Elton John
- Wojteł
- John Williams
- Posty: 9836
- Rejestracja: sob mar 15, 2008 23:50 pm
- Lokalizacja: Chrząszczyżewoszyce powiat Łękołody
Re: Star Wars
Wątpię, żeby podali jakiekolwiek inne wyjaśnienie, niż to, które było w TLJ. Disney mocno teraz przepycha ideę równowagi i równości wobec Mocy (czego dowodem jest też dzieciak w ostatniej scenie filmu), która w zasadzie wyrzuca do kosza świat przedstawiony z poprzednich 6 filmów, gdzie nawet niezwykle silne mocą jednostki potrzebowały treningu, żeby się nią wprawnie posługiwać.
Haha Śląsk węgiel zadupie gwara
- Koper
- Ennio Morricone
- Posty: 26176
- Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
- Lokalizacja: Zielona Góra
- Kontakt:
Re: Star Wars
I jeśli w ogóle to tylko i wyłącznie w tym filmie, bo w kolejnych już pomijając fakt przejścia na ciemną stronę, to ładnie wpierdol dostaje, a kończy tragicznie, więc o żadnym marysueizmie mowy nie ma.
Przeczytałem tytuł i nawet mi się nie chciało czytać...Wojtek pisze: Btw. podrzucam tutaj ze względu na clickbaitowy tytuł, bo przyznaję się bez bicia, jeszcze nie czytałem całości.
https://www.indiewire.com/2018/02/jj-ab ... 201929593/
"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński
- Wojteł
- John Williams
- Posty: 9836
- Rejestracja: sob mar 15, 2008 23:50 pm
- Lokalizacja: Chrząszczyżewoszyce powiat Łękołody
Re: Star Wars
Byłem na TLJ z dziewczyną. Też jej się nie podobał i nie cierpi postaci Rose - czy ona też się czuje zagrożona przez kobiety?
Haha Śląsk węgiel zadupie gwara
- Koper
- Ennio Morricone
- Posty: 26176
- Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
- Lokalizacja: Zielona Góra
- Kontakt:
Re: Star Wars
A to Ty nie wiesz, że największym wrogiem kobiety zawsze będzie inna kobieta?
"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński
- Koper
- Ennio Morricone
- Posty: 26176
- Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
- Lokalizacja: Zielona Góra
- Kontakt:
Re: Star Wars
zapomnij, próbowałem
"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński
- Wojteł
- John Williams
- Posty: 9836
- Rejestracja: sob mar 15, 2008 23:50 pm
- Lokalizacja: Chrząszczyżewoszyce powiat Łękołody
Re: Star Wars
Nie dogadaliście się i przyszedł drugi facet, czy byłeś umówiony na trójkąt i dwie osoby nie przyszły?
Haha Śląsk węgiel zadupie gwara
- Koper
- Ennio Morricone
- Posty: 26176
- Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
- Lokalizacja: Zielona Góra
- Kontakt:
Re: Star Wars
Że w internecie nic nie ginie, to zostańmy przy stwierdzeniu, że się nie dogadaliśmy
"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński
- lis23
- + Ludvig van Beethoven +
- Posty: 13259
- Rejestracja: czw lis 12, 2009 03:50 am
- Lokalizacja: Sosnowiec
Re: Star Wars
Książkowa adaptacja E XIII wyjawia trochę ciekawostek o Snoke'u:
Spoiler:
Tylko On, Williams John
Tylko on, Elton John
Tylko on, Elton John
- Paweł Stroiński
- Ridley Scott
- Posty: 9316
- Rejestracja: śr kwie 06, 2005 21:45 pm
- Lokalizacja: Spod Warszawy
- Kontakt: