Alexandre Desplat

[hp_gof]

Kolejny klip z intrygującą muzyczką: taka desplatowska wersja tik-tok
https://m.facebook.com/story.php?story_ ... 2060876009

[Adam]

byle nie szedł w shakuhachi, błagam, już raz to zrobił z opłakanym skutkiem i się Ifukube w grobie przewracał...

[Paweł Stroiński]

A co złego w shakuhachi w Godzilli akurat? Napisane jest bardzo tradycyjnie i żaden Japończyk by się tego nie przyczepił.

[hp_gof]

Spokojnie, Kao będzie recenzował, więc jak coś będzie nie po japońsku, to to Olkowi wytknie Tak czy siak, Olek zna się na instrumentach, a na fletach szczególnie, więc uwagi Adama traktuję jako subiektywną opinię o scorze (Godzilla), a nie zastrzeżenia pod kątem merytorycznym

[hp_gof]

I jeszcze jedno ze środka:

[Adam]

ile to trwa?

[hp_gof]

Dokument 52 min., masterclass 45 min., rozszerzone wywiady 60 min. Moje zamówienie już wczoraj wysłali <3

[Adam]

szprecha po francusku?

[hp_gof]

Niektórzy mówią po francusku, niektórzy po angielsku, napisy są francuskie i angielskie.

[Wojteł]

Aż się dziwię, że Jarek tego nie umieścił - chyba, że mam Lis Mode On i coś przeoczyłem. Quincy Jones mówi o Desplacie:

-Are you as down on the state of film scoring as you are on pop?

-It’s not good. Everybody’s lazy. Alexandre Desplat — he’s good. He’s my brother. He was influenced by my scores.

-Again, when you say film composers are lazy, what does that mean, exactly, in this context?

-It means they’re not going back and listening to what Bernard Herrmann did.

Nie wiem, na ile oceniać wiarygodność Jonesa, który mówi o tym, że wie kto zabił Kennedy'ego, The Beatles "were a band of non playing motherfuckers", Ed Sheeran jest świetny, i że Michael Jackson ukradł wiele piosenek (Tutaj się nie dziwię, bo sam zauważyłem, że Black or White ma riff podobny do jednej z piosenek Beatlesów, no Jackson wykupił prawa autorskie do ich wczesnego stuffu, więc mógł - za to przytoczone przez Jonesa porównania w ogole nie wydawały mi się podobne) ale wiele argumentów na temat prymitywizacji przemysłu muzycznego jest naprawdę ciekawych i celnyc

[hp_gof]

Zwątpiłeś we mnie?
http://www.filmmusic.pl/forum/viewtopic.php?f=27&t=4289

[Wojteł]

Lol, wszystkim, którzy pochwalą Olka od razu własny temat zakładasz?

[Adam]

no, HPek się dowiedział przez to kto to Quincy

[hp_gof]

Po prostu stwierdziłem, że skoro wywiad jest głównie o Quincym, a nie ma własnego wątku, to najlepiej założyć mu wątek, żeby wywiad był w odpowiednim miejscu, a nie wklejać gdzie popadnie

[hp_gof]

Co prawda Olka w Berlinie niestety nie ma, ale...


Nagranie z konferencji prasowej:
https://www.facebook.com/berlinale/vide ... 168203281/

“[Miyazaki] brings the detail and also the silences I think,” he continued. “With Miyazaki you get nature and you get moments of peace, a kind of rhythm that is not in the American animation tradition so much. That inspired us quite a lot. There were times when I worked with [composer] Alexandre Desplat on the score and we found many places where we had to pull back from what we were doing musically because the movie wanted to be quiet. That came from Miyazaki.”

http://www.indiewire.com/2018/02/wes-an ... 201928932/

Komentarz na twitterze:

Martyn Conterio‏ @MartynConterio
Isle of Dogs is an adorable and typically eccentric tale by Wes Anderson, reaffirming dogs are truly man's best friend. Alexandre Desplat's score is special too. Dogs rule. #Berlinale #IsleofDogs

https://twitter.com/MartynConterio/stat ... 3675556865

Polski plakat:


Wawrzyniec, czekamy