A mężczyzna?bladerunner22 pisze: ↑pt gru 15, 2017 15:06 pma ja po pierwszym tracku już miałem taki orgazm, że nie wiem, czy kiedykolwiek któraś kobieta mi dała taki
JOHN WILLIAMS - STAR WARS: EPISODE VIII - THE LAST JEDI (2017)
- Koper
- Ennio Morricone
- Posty: 26132
- Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
- Lokalizacja: Zielona Góra
- Kontakt:
Re: JOHN WILLIAMS - STAR WARS: EPISODE VIII - THE LAST JEDI (2017)
"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński
- bladerunner22
- Zdobywca Oscara
- Posty: 2803
- Rejestracja: ndz sie 21, 2011 14:16 pm
Re: JOHN WILLIAMS - STAR WARS: EPISODE VIII - THE LAST JEDI (2017)
The battle of Crait szooooooooooooookkkkkkkkkkkkkkkkk
Jedna z najpiękniejszych piosenek Lady Pank :
''Zabić Strach''
''Zabić Strach''
Re: JOHN WILLIAMS - STAR WARS: EPISODE VIII - THE LAST JEDI (2017)
No z mężczyzn to właśnie WilliamsKoper pisze: ↑pt gru 15, 2017 17:12 pmA mężczyzna?bladerunner22 pisze: ↑pt gru 15, 2017 15:06 pma ja po pierwszym tracku już miałem taki orgazm, że nie wiem, czy kiedykolwiek któraś kobieta mi dała taki
- bladerunner22
- Zdobywca Oscara
- Posty: 2803
- Rejestracja: ndz sie 21, 2011 14:16 pm
Re: JOHN WILLIAMS - STAR WARS: EPISODE VIII - THE LAST JEDI (2017)
tylko on Williams John !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Jedna z najpiękniejszych piosenek Lady Pank :
''Zabić Strach''
''Zabić Strach''
Re: JOHN WILLIAMS - STAR WARS: EPISODE VIII - THE LAST JEDI (2017)
Audiofilski master 24-Bit /192 kHz / 3 GB urywa dupsko
Ostatnio zmieniony pt gru 15, 2017 19:29 pm przez Adam, łącznie zmieniany 1 raz.
#FUCKVINYL
-
- Gość od wnoszenia fortepianu
- Posty: 72
- Rejestracja: czw lip 18, 2013 16:02 pm
Re: JOHN WILLIAMS - STAR WARS: EPISODE VIII - THE LAST JEDI (2017)
W Media też tylko zwykłe wydanie z polską okładką.
- Ghostek
- Hardkorowy Koksu
- Posty: 10200
- Rejestracja: śr kwie 06, 2005 23:17 pm
- Lokalizacja: Wyłoniłem się z Nun
- Kontakt:
Re: JOHN WILLIAMS - STAR WARS: EPISODE VIII - THE LAST JEDI (2017)
No i znowu będzie jak z TFA, że po rozpakowaniu płyty i jednokrotnym przesłuchaniu wyląduje na półce, a w ustawiczny ruch pójdą mastery 24/192.
Szkoda tylko, że najlepszym środowiskiem dla mnie do tego odsłuchu jest radiowe studio produkcyjne. Słuchanie tego w domu bez odpowiedniego wytłumienia ścian to jednak nie to samo. Ale są plany, by to zmienić...
- lis23
- + Ludvig van Beethoven +
- Posty: 13081
- Rejestracja: czw lis 12, 2009 03:50 am
- Lokalizacja: Sosnowiec
Re: JOHN WILLIAMS - STAR WARS: EPISODE VIII - THE LAST JEDI (2017)
Ja odnoszę wrażenie, że ta polska płyta jest cicho nagrana i muszę podkręcić głos, więc moi domownicy przechodzą ciężkie chwile
Tylko On, Williams John
Tylko on, Elton John
Tylko on, Elton John
- galljaronim
- John Powell
- Posty: 1148
- Rejestracja: czw sty 14, 2010 21:23 pm
- Lokalizacja: Kęty
Re: JOHN WILLIAMS - STAR WARS: EPISODE VIII - THE LAST JEDI (2017)
Ja również nie należę do sceptyków. Film zdecydowanie lepszy od TFA. Pod kątem audio wizualnym coś pięknego. Sceny walk naprawdę dopieszczone. Bitwa o Crait oraz finał OSOM. Zastanawiam się tylko jak zakończą wątek pewnej postaci.
Muzyka dała mi to, czego oczekiwałem. Zgodzę się tutaj z przedmówcami, że nadmierna ilość nowym tematów nie była potrzebna. Liczyłem, że ten krótki temat Kylo wraz z rozwojem postaci jakoś się rozwinie. Co prawda w końcówce filmu dostajemy go formie mini marszu, ale nigdy nie osiągnie on poziomu Imperial March.
Temat Rose jest bardzo fajny. Kiedy wybrzmiewa to od razu pojawia się banan na twarzy. I bardziej niż z tematem z Jurassic Park (w sumie nie widzę podobieństwa),kojarzy mi się on z czołówką Uniwersal Pictures skomponowaną przez Jamesa Hornera (3 pierwsze nuty The Rebellion is Reborn - 1:03 - oczami wyobraźni widzę obracającą się kulę ziemską). Podoba mi się wejście The Fathiers. John ostro tu pojechałem scherzem z 9 Symfonii Beethovena. Stare tematy jak najbardziej na plus (nowe aranżacje, bardziej okazałe, ciekawe wplecienia w akcję).
Ogólnie jest moc i ta moc jest ze mną. Płytę przesłuchałem już trzy razy i wchodzi coraz bardziej.
Muzyka dała mi to, czego oczekiwałem. Zgodzę się tutaj z przedmówcami, że nadmierna ilość nowym tematów nie była potrzebna. Liczyłem, że ten krótki temat Kylo wraz z rozwojem postaci jakoś się rozwinie. Co prawda w końcówce filmu dostajemy go formie mini marszu, ale nigdy nie osiągnie on poziomu Imperial March.
Temat Rose jest bardzo fajny. Kiedy wybrzmiewa to od razu pojawia się banan na twarzy. I bardziej niż z tematem z Jurassic Park (w sumie nie widzę podobieństwa),kojarzy mi się on z czołówką Uniwersal Pictures skomponowaną przez Jamesa Hornera (3 pierwsze nuty The Rebellion is Reborn - 1:03 - oczami wyobraźni widzę obracającą się kulę ziemską). Podoba mi się wejście The Fathiers. John ostro tu pojechałem scherzem z 9 Symfonii Beethovena. Stare tematy jak najbardziej na plus (nowe aranżacje, bardziej okazałe, ciekawe wplecienia w akcję).
Ogólnie jest moc i ta moc jest ze mną. Płytę przesłuchałem już trzy razy i wchodzi coraz bardziej.
- Ghostek
- Hardkorowy Koksu
- Posty: 10200
- Rejestracja: śr kwie 06, 2005 23:17 pm
- Lokalizacja: Wyłoniłem się z Nun
- Kontakt:
Re: JOHN WILLIAMS - STAR WARS: EPISODE VIII - THE LAST JEDI (2017)
Swoją drogą, nie wiem, czy ktoś zwrócił uwagę na to, że jednak muza w trailerze dawała nam tematyczny przedsmak pracy JW (końcówka "The Spark"). Przemielona przez maszynkę Trailer Music, ale zawsze...
youtu.be/Q0CbN8sfihY
youtu.be/Q0CbN8sfihY
- Wojteł
- John Williams
- Posty: 9826
- Rejestracja: sob mar 15, 2008 23:50 pm
- Lokalizacja: Chrząszczyżewoszyce powiat Łękołody
Re: JOHN WILLIAMS - STAR WARS: EPISODE VIII - THE LAST JEDI (2017)
Ja zauważyłem, dostanę ciasteczko?
Haha Śląsk węgiel zadupie gwara
- Ghostek
- Hardkorowy Koksu
- Posty: 10200
- Rejestracja: śr kwie 06, 2005 23:17 pm
- Lokalizacja: Wyłoniłem się z Nun
- Kontakt:
Re: JOHN WILLIAMS - STAR WARS: EPISODE VIII - THE LAST JEDI (2017)
Z bitą śmietaną. Może być?:d
- Wawrzyniec
- Hans Zimmer
- Posty: 33788
- Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
- Kontakt:
Re: JOHN WILLIAMS - STAR WARS: EPISODE VIII - THE LAST JEDI (2017)
Nie, dostaniesz za to ten link i wykres z Rotten Tomatoes:
https://www.rottentomatoes.com/m/star_w ... ce_reviews
No, no 93% wśród recenzentów i krytyków,, to musi być świetny film. Skoro tyle krytycy i recenzenci dają, którzy znają się na filmach, to pewnie opinie szarych widzów przekroczą 100%. No zobaczmy... 56% i to zaledwie dzień po premierze i ciągle spada. Hm...
https://www.rottentomatoes.com/m/star_w ... ce_reviews
No, no 93% wśród recenzentów i krytyków,, to musi być świetny film. Skoro tyle krytycy i recenzenci dają, którzy znają się na filmach, to pewnie opinie szarych widzów przekroczą 100%. No zobaczmy... 56% i to zaledwie dzień po premierze i ciągle spada. Hm...
#WinaHansa #IStandByDaenerys
- lis23
- + Ludvig van Beethoven +
- Posty: 13081
- Rejestracja: czw lis 12, 2009 03:50 am
- Lokalizacja: Sosnowiec
Re: JOHN WILLIAMS - STAR WARS: EPISODE VIII - THE LAST JEDI (2017)
"Mroczne Widmo" ma 59%, "Atak Klonów" ma 57%, a "Zemsta Sithów" ma 65%. "Przebudzenie Mocy" ma aż 88% a w przypadku "Ostatniego Jedi" mamy do czynienia z hejtem z powodu rozwiązań fabularnych, które nie wszystkim przypadły do gustu.
Tylko On, Williams John
Tylko on, Elton John
Tylko on, Elton John
- Wojteł
- John Williams
- Posty: 9826
- Rejestracja: sob mar 15, 2008 23:50 pm
- Lokalizacja: Chrząszczyżewoszyce powiat Łękołody
Re: JOHN WILLIAMS - STAR WARS: EPISODE VIII - THE LAST JEDI (2017)
Haha Śląsk węgiel zadupie gwara