 
 Zawsze mnie zastanawialo jak pakowacze z Lali sa w stanie wsadzic taka owinieta babelkami plyte do koperty.

 
 
Nie ma nawet co dywagować - Matessino to ekstraklasa światowaMichalP pisze: W sumie to podoba mi sie podejscie do wydan u Lali. Wiem, ze czasami z ta dotatkowa plyta z alternatami to generalnie wytwornie lubia naciagac ale przynajmniej w ich przypadku ostatnio ta dodatkowa plyta w wersji jak przygotowuje ja Matessino ma jakis sens - tworzy cos na wzor alternatywnej wersji oryginalnego soundtracku. Wykorzystuje material, ktory rozni sie w jakis sposob i uklada go w jakis logiczny sposob, ktory ma sens przy sluchaniu. Tak bylo z A.I., Empire of the Sun i teraz z Titaniciem. Lubie sobie wracac czesto do tak przygotowanej plyty.
 . Oczywiście nie-fani Williamsa będą mieli inne podejście (a po co te rzeczy? a komu to potrzebne?). No ale dla nich te wydanie nie są tworzone
. Oczywiście nie-fani Williamsa będą mieli inne podejście (a po co te rzeczy? a komu to potrzebne?). No ale dla nich te wydanie nie są tworzone  To co zrobił na nowym albumie E.T. i tekst w booklecie - najwyższa półka. Dlatego czekam ze sporą niecierpliwością na prezentację materiału Bliskich spotkaniach. Zawsze zdecydowanie ceniłem to jak Williams podchodził do swoich wydań w kontekście prezentacji, doboru, montażu i świetnie, że Matessino wyznaje tą samą filozofię
 To co zrobił na nowym albumie E.T. i tekst w booklecie - najwyższa półka. Dlatego czekam ze sporą niecierpliwością na prezentację materiału Bliskich spotkaniach. Zawsze zdecydowanie ceniłem to jak Williams podchodził do swoich wydań w kontekście prezentacji, doboru, montażu i świetnie, że Matessino wyznaje tą samą filozofię  Inaczej by mu pewnie 20 lat temu tych star warsowych rozszerzeń nie dał wyprodukować
 Inaczej by mu pewnie 20 lat temu tych star warsowych rozszerzeń nie dał wyprodukować 

jeden z najlepszych scorów w historii, choć pierwsze zderzenie moje z nim było faktycznie średnie.Paweł Stroiński pisze: ↑pn gru 04, 2017 20:48 pmTitanica kompletnego nie słyszałem i nigdy zbyt wielkim fanem tego score nie byłem, szczerze mówiąc

 Foty wrzucił na FB, pewnie odbije się to na kalendarzu wydawniczym LaLi, bo będzie miał teraz masę zmartwień i załatwiania..
 Foty wrzucił na FB, pewnie odbije się to na kalendarzu wydawniczym LaLi, bo będzie miał teraz masę zmartwień i załatwiania.. 
 

 
 
