FMF i inne Festiwale Muzyki Filmowej oraz Koncerty
- Wojteł
- John Williams
- Posty: 9896
- Rejestracja: sob mar 15, 2008 23:50 pm
- Lokalizacja: Chrząszczyżewoszyce powiat Łękołody
Re: FMF i inne Festiwale Muzyki Filmowej oraz Koncerty
Piszesz o GoT czy o Krzyśku? 
Haha Śląsk węgiel zadupie gwara
Re: FMF i inne Festiwale Muzyki Filmowej oraz Koncerty
o Got, dej mi spokój z jakimś Krzyśkiem..
NO CD = NO SALE
Re: FMF i inne Festiwale Muzyki Filmowej oraz Koncerty
no, a Ty na tym Krzyśku będziesz jak Pazura tutaj jedyny - https://www.youtube.com/watch?v=QxDJaOU ... be&t=9m21s 
NO CD = NO SALE
-
hp_gof
Re: FMF i inne Festiwale Muzyki Filmowej oraz Koncerty
Pan Darecki? A kim jest ten Pan Darecki? 
- Wojteł
- John Williams
- Posty: 9896
- Rejestracja: sob mar 15, 2008 23:50 pm
- Lokalizacja: Chrząszczyżewoszyce powiat Łękołody
Re: FMF i inne Festiwale Muzyki Filmowej oraz Koncerty
Spoko, już ostatnio jako jedyny wstałem oklaskiwać Krzesanego, jeszcze mi się dziewczyna dołączyła (twierdzi, że taki był jej oryginalny zamiar, ale podejrzewam, że po prostu nie chciała, żeby mi było głupio
). Chociaż zawsze mogę się pocieszać, że może ktoś z rzędów za mną wstał
Przy czym chciałbym podkreślić, że uważam, że owacja na stojąco jest w dzisiejszych czasach nadużywana i jej wartość została bardzo obniżona. Generalnie każda chałtura wykonana na byle jak dostaje owacje na stojąco, bo ludzie pierwszy raz w życiu usłyszeli coś ambitniejszego niż Despacito, więc od razu wstają nagrodzić hartystów i kultuhę. I tak jak pisałem w poście głównym o koncercie, jeśli kiedykolwiek słyszałem na żywo coś, co zasługiwało na owacje na stojąco, to właśnie ten Krzesany. Generalnie popatrzmy choćby na FMFowskie koncerty, praktycznie co chwila była tam owacja na stojąco, a może jeden czy dwa koncerty z tegorocznej edycji naprawdę na to zasługiwały
No właśnie, czy to pojawienie się Pendereckiego w Uchu Prezesa nawiązywało do jakiegoś wydarzenia politycznego, które umknęło mej uwadze? Bo jeśli nie, to wydawało się być wyjątkowo słabym i nie pasującym do całości żartem.
Przy czym chciałbym podkreślić, że uważam, że owacja na stojąco jest w dzisiejszych czasach nadużywana i jej wartość została bardzo obniżona. Generalnie każda chałtura wykonana na byle jak dostaje owacje na stojąco, bo ludzie pierwszy raz w życiu usłyszeli coś ambitniejszego niż Despacito, więc od razu wstają nagrodzić hartystów i kultuhę. I tak jak pisałem w poście głównym o koncercie, jeśli kiedykolwiek słyszałem na żywo coś, co zasługiwało na owacje na stojąco, to właśnie ten Krzesany. Generalnie popatrzmy choćby na FMFowskie koncerty, praktycznie co chwila była tam owacja na stojąco, a może jeden czy dwa koncerty z tegorocznej edycji naprawdę na to zasługiwały
No właśnie, czy to pojawienie się Pendereckiego w Uchu Prezesa nawiązywało do jakiegoś wydarzenia politycznego, które umknęło mej uwadze? Bo jeśli nie, to wydawało się być wyjątkowo słabym i nie pasującym do całości żartem.
Haha Śląsk węgiel zadupie gwara
- Paweł Stroiński
- Ridley Scott
- Posty: 9395
- Rejestracja: śr kwie 06, 2005 21:45 pm
- Lokalizacja: Spod Warszawy
- Kontakt:
Re: FMF i inne Festiwale Muzyki Filmowej oraz Koncerty
Siedem bram Jerozolimy akurat należy do jego bardziej przystępnych prac, więc strzeliłeś sobie w stopęAdam pisze: ↑śr wrz 27, 2017 13:25 pmno, a Ty na tym Krzyśku będziesz jak Pazura tutaj jedyny - https://www.youtube.com/watch?v=QxDJaOU ... be&t=9m21s![]()
- Wojteł
- John Williams
- Posty: 9896
- Rejestracja: sob mar 15, 2008 23:50 pm
- Lokalizacja: Chrząszczyżewoszyce powiat Łękołody
Re: FMF i inne Festiwale Muzyki Filmowej oraz Koncerty
Przecież dla Adama tak brzmi cała muzyka bez pumpinu i muzyka poważna, co Ty chceszPaweł Stroiński pisze: ↑śr wrz 27, 2017 14:10 pmSiedem bram Jerozolimy akurat należy do jego bardziej przystępnych prac, więc strzeliłeś sobie w stopęAdam pisze: ↑śr wrz 27, 2017 13:25 pmno, a Ty na tym Krzyśku będziesz jak Pazura tutaj jedyny - https://www.youtube.com/watch?v=QxDJaOU ... be&t=9m21s![]()
. I akurat jest grupa ludzi, która twierdzi, że wręcz ZBYT przystępnych.
Ostatnio zmieniony śr wrz 27, 2017 14:26 pm przez Wojteł, łącznie zmieniany 2 razy.
Haha Śląsk węgiel zadupie gwara
Re: FMF i inne Festiwale Muzyki Filmowej oraz Koncerty
Ucho prezesa skomentowało tą rzeczywistość jednoznacznie
I pasowało idealnie - elity chodzące na koncert nie wiedzą kto to i nie mogą na nim wysiedzieć. Czyli klasyka. Więc niech sobie chodzą, a ja tam wolę GoT <3
Ostatnio zmieniony śr wrz 27, 2017 14:27 pm przez Adam, łącznie zmieniany 1 raz.
NO CD = NO SALE
- Wojteł
- John Williams
- Posty: 9896
- Rejestracja: sob mar 15, 2008 23:50 pm
- Lokalizacja: Chrząszczyżewoszyce powiat Łękołody
Re: FMF i inne Festiwale Muzyki Filmowej oraz Koncerty
A tak na marginesie, ten tekst Pawła dość dobrze ilustruje co jest nie tak z polskim środowiskiem muzycznym. Najlepiej widać to było na przykładzie Kilara:
-E, on tylko do filmów pisał, chałtura, jakieś banalne walczyki
-Sonoryzm? Chryste, sam hałas, tego się słuchać nie da
-Krzesany? Przecież to jest tonalne, kto dzisiaj takie banały robi
-o Jezu, minimalizm, no ileż można, w kółko to samo, zieeeeeeew
Generalnie Kilar miał okazję wykazać się na chyba najważniejszych 20stowiecznych nurtach, ale polska krytyka za każdy z nich była w stanie się do niego dojebać
-E, on tylko do filmów pisał, chałtura, jakieś banalne walczyki
-Sonoryzm? Chryste, sam hałas, tego się słuchać nie da
-Krzesany? Przecież to jest tonalne, kto dzisiaj takie banały robi
-o Jezu, minimalizm, no ileż można, w kółko to samo, zieeeeeeew
Generalnie Kilar miał okazję wykazać się na chyba najważniejszych 20stowiecznych nurtach, ale polska krytyka za każdy z nich była w stanie się do niego dojebać
Haha Śląsk węgiel zadupie gwara
Re: FMF i inne Festiwale Muzyki Filmowej oraz Koncerty
walić krytyków. słucha się tego co się podoba naszym uszom.
NO CD = NO SALE
- Wojteł
- John Williams
- Posty: 9896
- Rejestracja: sob mar 15, 2008 23:50 pm
- Lokalizacja: Chrząszczyżewoszyce powiat Łękołody
Re: FMF i inne Festiwale Muzyki Filmowej oraz Koncerty
W drugą stronę też bez przesady, bo będziemy musieli rozwiązać filmmusic, soundtracks i muzykęfilmową.pl 
Haha Śląsk węgiel zadupie gwara
Re: FMF i inne Festiwale Muzyki Filmowej oraz Koncerty
aha bo z nas to krytycy? a który ma wykształcenie kierunkowe? żaden.. więc tacy krytycy jak i mgr Kwaśniewski.
NO CD = NO SALE
- Paweł Stroiński
- Ridley Scott
- Posty: 9395
- Rejestracja: śr kwie 06, 2005 21:45 pm
- Lokalizacja: Spod Warszawy
- Kontakt:
Re: FMF i inne Festiwale Muzyki Filmowej oraz Koncerty
Tomek Goska napisał magisterkę z systemu Golden Age, Wojtek pisze magisterkę z muzyki z Gwiezdnych wojen, ja powoli kończę doktorat z filmoznawstwa
.
- Wojteł
- John Williams
- Posty: 9896
- Rejestracja: sob mar 15, 2008 23:50 pm
- Lokalizacja: Chrząszczyżewoszyce powiat Łękołody
Re: FMF i inne Festiwale Muzyki Filmowej oraz Koncerty
No na przykład Andrzej Szachowski. Poza tym, jasne, te portale są przez nas prowadzone bo nam się nudzi i lubimy pogadać o swojej pasji, ale pisząc recenzję, niezależnie jak bardzo kiepską pod względem treści czy warsztatu, tworzy się jakąś formę krytyki. Inna sprawa, że Polsce ten gatunek chyba nie ma prędko co liczyć na bardziej profesjonalną krytykę, więc jest skazany na takich dyletantów jak my
Co więcej, powiedziałbym nawet, że ta dychotomia w krytyce odzwierciedla też dychotomię na linii muzyka poważna-muzyka filmowa
Tym pierwszym parają się wykształceni ludzie, tym drugim pasjonaci i entuzjaści
Ofc nie ma co porównywać z profesjonalną krytyką muzyczną, ale Twój tekst o krytykach był trochę słaby, bo mimo całego zmanierowania polskiego środowiska muzycznego, to jednak krytyka jako taka jest potrzebna, bo istnieje potrzeba profesjonalnej ewaluacji kultury i tworzenia kanonu gatunkowego. Wiadomo, to, że im się coś nie podoba, to nie odbiera nikomu prawa do cieszenia się tym, ale jednak bez jakiejkolwiek podpartej wykształceniem argumentacji, ludzie nie widzieliby różnicy warsztatowej między Djawadim a Beethovenem. Generalnie trochę słabo by wyglądało, gdyby dyskusje na takie tematy ograniczyć do tego, że muzyka X jest lepsza od Y, bo się fajnie tupie nóżką, a całe zaplecze techniczno-konceptualne to srał pies.
Ofc nie ma co porównywać z profesjonalną krytyką muzyczną, ale Twój tekst o krytykach był trochę słaby, bo mimo całego zmanierowania polskiego środowiska muzycznego, to jednak krytyka jako taka jest potrzebna, bo istnieje potrzeba profesjonalnej ewaluacji kultury i tworzenia kanonu gatunkowego. Wiadomo, to, że im się coś nie podoba, to nie odbiera nikomu prawa do cieszenia się tym, ale jednak bez jakiejkolwiek podpartej wykształceniem argumentacji, ludzie nie widzieliby różnicy warsztatowej między Djawadim a Beethovenem. Generalnie trochę słabo by wyglądało, gdyby dyskusje na takie tematy ograniczyć do tego, że muzyka X jest lepsza od Y, bo się fajnie tupie nóżką, a całe zaplecze techniczno-konceptualne to srał pies.
Haha Śląsk węgiel zadupie gwara