Nawet zakładając, że faktycznie dla nas wynik będzie zerowy, to chyba jest tak, że musi być jednomyślność? Może innym krajom to się opłaci.Althazan pisze:To może ktoś mi wyjaśni, po co w takim razie to podpisywać, skoro to nic nie zmieni?
Mam nadzieję, że mimo wszystko spadną koszty wysyłki z Kanady.DanielosVK pisze:Skoro tak mówią to znaczy, że stracimy.
To niech inne kraje podpisują...Bucholc Krok pisze:Może innym krajom to się opłaci.
Że niby rząd Kanady każe swojej poczcie obniżyć ceny na wysyłki do Polski? Marzyciel...Bucholc Krok pisze:Mam nadzieję, że mimo wszystko spadną koszty wysyłki z Kanady.
Jeśli jeden kraj będzie mógł zablokować tę umowę to nic im to podpisywanie nie da.Althazan pisze:To niech inne kraje podpisują...
Mówisz, że niby obecna władza tak bardzo się przejmuje tym, czy zrobimy innym (zagranicy i Unii!) dobrze, gdy dla nas nie ma żadnej korzyści?Bucholc Krok pisze:Jeśli jeden kraj będzie mógł zablokować tę umowę to nic im to podpisywanie nie da.
"Żadne krzyki i płacze nas nie przekonają, że białe jest białe, a czarne jest czarne"Althazan pisze:Czy to nie kłóci się z hasłami "powstawania z kolan" itp.?
Myślisz, że zrobią po złości?Althazan pisze:Mówisz, że niby obecna władza tak bardzo się przejmuje tym, czy zrobimy innym (zagranicy i Unii!) dobrze, gdy dla nas nie ma żadnej korzyści?
Oj, coś Cię ciągnie do Antoniego, Wawrzyńcu.Wawrzyniec pisze:Wiem, wiem, że monotematycznie, ale dlaczego to zawsze musi być ON?
Skoro Misiewicz chwilowo odpadł to może zgłoś się do pracy? Skąd mam czerpać wiedzę o tym, co zrobią rządzący? Od Jandy?Koper pisze:Swoją drogą Bucholc, czy Ty wiedzę o CETA opierasz na tym, że "ktoś z PiS" (no tak, krynica mądrości) stwierdził, że mamy nie stracić, ani nie zyskać?
Ty mi powiedz. Zawsze mówili, że musimy bronić własnego honoru i przeganiać tę złą UnięBucholc Krok pisze:Myślisz, że zrobią po złości?Althazan pisze:Mówisz, że niby obecna władza tak bardzo się przejmuje tym, czy zrobimy innym (zagranicy i Unii!) dobrze, gdy dla nas nie ma żadnej korzyści?
To dlaczego niby mają im robić dobrze, możesz mi to jakoś przystępnie wytłumaczyć? Nie wiem czy sam to w ogóle rozumiem, ale jakoś nie widzę, żeby traktat wzbudzał aż tak wielkie emocje jak np. aborcja, więc podpisanie nie spowoduje też negatywnych skutków w kraju i przy okazji nie wywoła złego wrażenia w UE typu "znowu Polska" (zakładając, że rządzący tym się w ogóle przejmują). Chyba że się po jakimś czasie okaże, iż taki obojętny dla nas nie jest. W sensie negatywnym.Althazan pisze:Ty mi powiedz. Zawsze mówili, że musimy bronić własnego honoru i przeganiać tę złą Unię
To, że PiS był i jest generalnie za UE to jest akurat wiadome od dawna. Do błędnej oceny tego faktu przyczyniały się także partie konkurencyjne, które ludziom wciskały ciemnotę. Natomiast bardziej mnie śmieszy ciągłe trwanie tego mitu, że PiS to partia prawicowa. Czy ktoś mi może przypomnieć, która partia z tych, które się uważały za lewicowe, rozdała od 89r. więcej niż PiS? Pomijam oczywiście słuszne decyzje jak np. zniesienie w latach 2005-2007 podatku od trupa (dla najbliższych). Swoją drogą śmieszne jest, że z trupów podatek ściągają i nikogo to nie razi, natomiast brzydzą się podatkiem od prostytucji. To by w sumie było bardzo ładnie, gdyby prostytutki i ich klientela zrzucali się na 500+. O "bykowym" nie będę wspominał, bo to by uderzyło w Prezesa (chyba że by zrobili górną granicę) oraz głównie w kochających inaczej. I znowu by było papu dla Kijowskiego.Wawrzyniec pisze:Bo to jest właśnie typowy przykład pisowskiej polityki zagranicznej. Zresztą przerabialiśmy to już w okresie 2005-2007. Na rzecz polityki wewnętrznej wstawanie z kolan, machanie szabelką, rzucanie frazesami i waleczny ton i szczucie na Unię, a potem przychodzi co do czego i dają się ograć jak dzieci. Wystarczy sobie przypomnieć "twarde negocjacje" z Traktatem Lizbońskim.
No właśnie widzę...Bucholc Krok pisze:Nie wiem czy sam to w ogóle rozumiem
Zapodałeś problem, którego właściwie nie ma.To, że ktoś prosi o wytłumaczenie nie znaczy, że nie rozumieBucholc Krok pisze:Co widzisz, skoro sam nie rozumiesz?
Chciałem poznać rozsądne wytłumaczenie fanów obecnego rządu postępowania, które rozsądne nie jest, jakiś tok myślenia, z którym można podyskutować. Ale chyba się nie da. To że ktoś nie potępia PiS-u w czambuł to zaraz fan? Nic dziwnego, że nie możesz go znaleźć.Althazan pisze:To, że ktoś prosi o wytłumaczenie nie znaczy, że nie rozumie
A propos "problemu, którego nie ma", problem właśnie jest.
Bucholc Krok pisze:To że ktoś nie potępia PiS-u w czambuł to zaraz fan?
Ale to przecież ta partia właśnie mocno krytykuje UE, można powiedzieć, że w czambuł, prawda?Bucholc Krok pisze:Czym innym jest traktat, a czym innym "problem", czy PiS jest za UE czy nie. I bycie "za" wcale nie musi być oceniane pozytywnie jak się niektórym wydaje.
