John Debney

Tutaj dyskutujemy w wątkach ogólnych o poszczególnych kompozytorach.
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 58190
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: John Debney

#16 Post autor: Adam » ndz sie 07, 2016 08:54 am

to się nie dzieje na prawdę :? :cry: :cry: :cry:
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
Wawrzyniec
Hans Zimmer
Posty: 33786
Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
Kontakt:

Re: John Debney

#17 Post autor: Wawrzyniec » pn sie 08, 2016 13:24 pm

Dziwne, dziwne, gdyż nic nie słyszałem, aby ten film miał jakieś problemy i dlaczego nagle ktoś miałby "pomagać" Debney'owi. :? jeszcze się okaże Debney to zaledwie jakieś 10% muzyki skomponuje. :?
#WinaHansa #IStandByDaenerys

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 58190
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: John Debney

#18 Post autor: Adam » wt sie 09, 2016 08:38 am

ten Rupert to jest jakieś przekelństwo.. jebane rcp :evil:
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
Wawrzyniec
Hans Zimmer
Posty: 33786
Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
Kontakt:

Re: John Debney

#19 Post autor: Wawrzyniec » sob sie 13, 2016 19:51 pm

Widzę, że nazwisko Debney'a całkowicie wyparowało, a więc został chyba tylko Rupert. :?

Ale jakby co Debney zrobił muzę do tego chińskiego czegoś tam:
https://www.youtube.com/watch?v=ebDF6SrFYi4

Na Kraft/Engel jest pierwszy przedsmak tej muzyki:
http://www.kraft-engel.com/clients/john-debney/
#WinaHansa #IStandByDaenerys

Awatar użytkownika
Kaonashi
Joe Hisaishi
Posty: 13561
Rejestracja: pt sie 19, 2011 17:36 pm
Lokalizacja: Kraina Bogów

Re: John Debney

#20 Post autor: Kaonashi » sob sie 13, 2016 20:42 pm

Wawrzyniec pisze:Widzę, że nazwisko Debney'a całkowicie wyparowało, a więc został chyba tylko Rupert. :?

Ale jakby co Debney zrobił muzę do tego chińskiego czegoś tam:
https://www.youtube.com/watch?v=ebDF6SrFYi4
Lisie, Mystery pisał o tym już w maju, na poprzedniej stronie zresztą.
Gdyby nie piraci, byłbym jak Zbigniew Hołdys - Eric Clapton.

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 58190
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: John Debney

#21 Post autor: Adam » pn sie 22, 2016 13:09 pm

ta lama RGH nagrywa na Abbey score od piątku. dziwne bo Debney dał wywiad który wyszedł bodaj w czwartek w którym chwalił Gibsona i muzę do filmu (wygląda na to że ją chyba nagrał ?). pytanie zatem czy robi nowy score w całości, czy tylko dorabia muzę jak np Elfman przy Avengers 2.
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
Mystery
James Horner
Posty: 23205
Rejestracja: pt gru 01, 2006 11:34 am

Re: John Debney

#22 Post autor: Mystery » ndz wrz 04, 2016 23:48 pm

Adam pisze:ta lama RGH nagrywa na Abbey score od piątku. dziwne bo Debney dał wywiad który wyszedł bodaj w czwartek w którym chwalił Gibsona i muzę do filmu (wygląda na to że ją chyba nagrał ?). pytanie zatem czy robi nowy score w całości, czy tylko dorabia muzę jak np Elfman przy Avengers 2.
Raczej w całości, recki filmu z Wenecji mówią tylko o RGH

http://www.screendaily.com/reviews/hack ... 40.article
Music: Rupert Gregson-Williams

The big orchestral score by Rupert Gregson-Williams also serves to keep the climactic action surging forward
http://www.hollywoodreporter.com/review ... ice-925666

There are moments, however, when Gibson might have done well to rein in composer Rupert Gregson-Williams
http://www.thewrap.com/hacksaw-ridge-review/

The same can't always be said for the film itself as it too often sanctifies Doss in a slow motion shower as Rupert Gregson-Williams' lush score hits all the power chords and tugs at the heartstrings.
http://www.cine-vue.com/2016/09/venice- ... eview.html

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 58190
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: John Debney

#23 Post autor: Adam » wt wrz 06, 2016 12:54 pm

ależ szkoda Johna.. Gibson zrobił geniusz. http://naekranie.pl/aktualnosci/owacja- ... je-1174072
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
Mystery
James Horner
Posty: 23205
Rejestracja: pt gru 01, 2006 11:34 am

Re: John Debney

#24 Post autor: Mystery » wt wrz 06, 2016 13:04 pm

I Hornera...

Awatar użytkownika
Wawrzyniec
Hans Zimmer
Posty: 33786
Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
Kontakt:

Re: John Debney

#25 Post autor: Wawrzyniec » wt wrz 06, 2016 18:46 pm

Może założycie temat dla Ruperta ,gdyż na razie trochę offtopicie?
#WinaHansa #IStandByDaenerys

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 58190
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: John Debney

#26 Post autor: Adam » śr wrz 07, 2016 11:26 am

szkoda miejsca na forum dla tej lamy.
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
Bucholc Krok
Jean-Baptiste Lully
Posty: 17506
Rejestracja: wt wrz 16, 2008 20:21 pm
Lokalizacja: Golden Age

Re: John Debney

#27 Post autor: Bucholc Krok » śr wrz 07, 2016 11:53 am

Wawrzyniec pisze:Może założycie temat dla Ruperta ,gdyż na razie trochę offtopicie?
Przecież jest - kompozytorzy razem :?:
"Wszyscy się koncentrują na tej wymianie słów z Lechem Wałęsą, który jest niesłychanie szybki, jeżeli chodzi o riposty, i tutaj ma taki intelekt najwyższych lotów" Rafał "Rafaello" Trzaskowski, prezydęt Warszawy

Awatar użytkownika
Wawrzyniec
Hans Zimmer
Posty: 33786
Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
Kontakt:

Re: John Debney

#28 Post autor: Wawrzyniec » sob paź 01, 2016 00:56 am

Tutaj można posłuchać trochę z Lair... znaczy się z League of Gods:

http://www.kraft-engel.com/clients/john-debney/

Cóż jak u niektórych kompozytorów jak Young, czy Badelt Azja wpłynęła inspirująco, tak Debney postąpił dokładnie na odwrót.
#WinaHansa #IStandByDaenerys

Awatar użytkownika
Althazan
+ Georges Delerue +
Posty: 3635
Rejestracja: wt lut 24, 2009 14:28 pm

Re: John Debney

#29 Post autor: Althazan » ndz sty 01, 2017 21:54 pm

Wawrzyniec pisze:Tutaj można posłuchać trochę z Lair... znaczy się z League of Gods:

http://www.kraft-engel.com/clients/john-debney/
Trochę większy fragment:

http://www.youtube.com/watch?v=6sIu1O1I6-8

Awatar użytkownika
Michał Turkowski
Nominacja do odkrycia roku
Posty: 1239
Rejestracja: sob wrz 15, 2012 13:45 pm

Re: John Debney

#30 Post autor: Michał Turkowski » śr sty 04, 2017 21:04 pm

Althazan pisze:
Wawrzyniec pisze:Tutaj można posłuchać trochę z Lair... znaczy się z League of Gods:

http://www.kraft-engel.com/clients/john-debney/
Trochę większy fragment:

http://www.youtube.com/watch?v=6sIu1O1I6-8
O ile Lair wprost uwielbiam, tak zaprezentowane tu fragmenty League of Gods brzmią zupełnie nieprzekonująco.

ODPOWIEDZ