HANS ZIMMER & JUNKIE XL - BATMAN VS. SUPERMAN: DAWN OF JUSTICE (2016)
- Paweł Stroiński
- Ridley Scott
- Posty: 9331
- Rejestracja: śr kwie 06, 2005 21:45 pm
- Lokalizacja: Spod Warszawy
- Kontakt:
Re: HANS ZIMMER & JUNKIE XL - BATMAN VS. SUPERMAN: DAWN OF JUSTICE (2016)
Piraci 4 to to nie są, na szczęście, ale to wiele nie znaczy, tylko tyle, że to nie jest najgorszy score Hansa w karierze. I tyle.
- kiedyśgrześ
- + W.A. Mozart +
- Posty: 6080
- Rejestracja: sob lip 09, 2011 12:05 pm
Re: HANS ZIMMER & JUNKIE XL - BATMAN VS. SUPERMAN: DAWN OF JUSTICE (2016)
jak u ciotki na imieninach, nawet stryjek z podagrą się zjawił
nic to, z bookletu wynika, że temat Batmana powstawał
wersja Hansika: w bólach i mękach, przez osiem tygodni nie wiedział co zrobić
wersja Dżingla: stuknął w klawiaturę (o Hansiku) i to było to
Bingo
która się bardziej podoba
temat Lexa
pogawędzili sobie, no i Hansik miał pretty clear idea zrazu
temat Wonderwoman
tu obaj ciężko myśleli nad wokalami, o zgrozo pewnie wokalizami, ale pewności nie mam co to za wokale testowali
Hansik zadecydował trybialnie i drapieżnie
znali taką jedną drapieżnicę

no i jest elektro-wiola zamiast wokalizy
pokrótce tyle, oczywiście troszkę nałgałem dla efektu


nic to, z bookletu wynika, że temat Batmana powstawał
wersja Hansika: w bólach i mękach, przez osiem tygodni nie wiedział co zrobić
wersja Dżingla: stuknął w klawiaturę (o Hansiku) i to było to


która się bardziej podoba


temat Lexa
pogawędzili sobie, no i Hansik miał pretty clear idea zrazu

temat Wonderwoman
tu obaj ciężko myśleli nad wokalami, o zgrozo pewnie wokalizami, ale pewności nie mam co to za wokale testowali


znali taką jedną drapieżnicę

no i jest elektro-wiola zamiast wokalizy


pokrótce tyle, oczywiście troszkę nałgałem dla efektu

Re: HANS ZIMMER & JUNKIE XL - BATMAN VS. SUPERMAN: DAWN OF JUSTICE (2016)
Typowy zimmerowski PR. Ktoś jeszcze te opowieści bierze na poważnie?
Te bajki o brakach pomysłu i panice były przez niego powtarzane wielokrotnie. Nie wspomnę o całych ideologiach dotyczących procesu powstawania muzyki, wykorzystaniu wielkich orkiestr, nadzwyczajnych instrumentach, nadzwyczajnych solistach. Tylko, że na koniec to zawsze brzmi tak jak brzmi.
Te bajki o brakach pomysłu i panice były przez niego powtarzane wielokrotnie. Nie wspomnę o całych ideologiach dotyczących procesu powstawania muzyki, wykorzystaniu wielkich orkiestr, nadzwyczajnych instrumentach, nadzwyczajnych solistach. Tylko, że na koniec to zawsze brzmi tak jak brzmi.

- Paweł Stroiński
- Ridley Scott
- Posty: 9331
- Rejestracja: śr kwie 06, 2005 21:45 pm
- Lokalizacja: Spod Warszawy
- Kontakt:
Re: HANS ZIMMER & JUNKIE XL - BATMAN VS. SUPERMAN: DAWN OF JUSTICE (2016)
Brak pomysłu i panika? Tu bym mu akurat, sądząc po jakości tego, co mamy, uwierzył 

- Wojteł
- John Williams
- Posty: 9893
- Rejestracja: sob mar 15, 2008 23:50 pm
- Lokalizacja: Chrząszczyżewoszyce powiat Łękołody
Re: HANS ZIMMER & JUNKIE XL - BATMAN VS. SUPERMAN: DAWN OF JUSTICE (2016)
Panika może niekoniecznie - pewnie to nie pierwszy raz, gdzie Hans nie mając pomysłu, stwierdził "ok, whatever" i napisał byle co 

Haha Śląsk węgiel zadupie gwara
- Paweł Stroiński
- Ridley Scott
- Posty: 9331
- Rejestracja: śr kwie 06, 2005 21:45 pm
- Lokalizacja: Spod Warszawy
- Kontakt:
Re: HANS ZIMMER & JUNKIE XL - BATMAN VS. SUPERMAN: DAWN OF JUSTICE (2016)
Kaonashi pisze:Zresztą, jak zobaczyłem tylko, że Tomek dał post w tym temacie, to już od razu wiedziałem, że to będzie jakieś ogólnikowe biadolenie na mainstream.


Nie jest winą Zimmera, że wytwórnie chcą takiego brzmienia. Ba, nawet nie jest winą Zimmera, naciągając trochę termin, nepotyzm. Każdy na jego miejscu mając możliwości wolałby na stanowiskach swoich znajomych czy współpracowników. A że oni nie są zdolni wg fanów? Producenci i wytwórnie dyktują warunki i nam nic do tego. Czy my nie serwisujemy aut na zamiennikach? Kogo stać na ASO? No więc wytwórnie to samo - zatrudniają pomagierów, tańsze zamienniki, za znacznie mniejsze kwoty, lub nawet za darmo, doagadując się tylko na wpływy z biletów i tantiem. I nawet gdyby była teraz moda na Golden Age muzyczny w kinie, to ci pomagierzy też musieli by taki robić. Więc ponownie - nie jest winą Zimmera i pomagierów takie brzmienie w filmach.
Score z oryginała brzmi lepiej, mp3 nie uwydatnia niektórych smaczków. Ale dalej jest to score mocno przeciętny i tak, gorszy od Mosa. Druga płyta to zdecydowanie porażka i działa jeszcze bardziej na niekorzyść scoru. Dlatego lepiej sobie CD2 odpuścić, a i w oczach nam score urosnie

#FUCKVINYL
Re: HANS ZIMMER & JUNKIE XL - BATMAN VS. SUPERMAN: DAWN OF JUSTICE (2016)
To oni stworzyli to brzmienie w kinie, to oni sprzedają ten produkt, bo jest na niego popyt. Dziś znacznie, znacznie większy niż wtedy, gdy Zimmer & MV dopiero "przebijali" się do branży (lata 90-te). I świetnie z tego żyją. Zdążyli już tak zdominować i zmonopolizować rynek, że wszyscy (prawie) muszą się dostosować - vide Hiszpanie, Doyle itd. Dopiero co Koper utyskiwał na Banosa w recenzji "In Heart of the Sea" w związku właśnie z tym i chyba już o tym zapomniał
Nawet tacy twórcy jak Silvestri czy Elfman musieli znacząco uprościć swoją muzykę akcji, żeby być "trendy". Dziś ich muzyka to głównie wyrobnictwo, dawne echo tego co onegdaj tworzyli. A mają "zaledwie" 50-60 lat, wiek, w którym najwięksi kompozytorzy filmówki dopiero pokazywali na co ich stać. A oni brzmią jakby byli smutnymi panami bez pomysłów w końcówce drogi zawodowej. Nawet biedny Newman musi pisać proste ostinata. Długo by wymieniać, każdy wie o co chodzi.
Zimmer i jego manufaktura jest świetnym biznes-planem, nie przeczę. Jednak to co proponuje to w 90% McScoryzm, który absolutnie zdominował to co na dzień dzisiejszy wychodzi z Hollywood. Tak więc Adam, argumentuj sam siebie i przekonuj że "producenci i wytwórnie dyktują" i to one są tylko winne
A wzrusza mnie Wasza obrona i takie "udawanie Greka", bo jakby wejść w 9 na 10 wątków poświęconym ścieżkom Zimmera i jego pomagierów z ostatnich lat to zakładam się, że głównie będzie można tam przeczytać: co za crap, co za chu..., co za dziadostwo, tego się nie da słuchać itd.

Zimmer i jego manufaktura jest świetnym biznes-planem, nie przeczę. Jednak to co proponuje to w 90% McScoryzm, który absolutnie zdominował to co na dzień dzisiejszy wychodzi z Hollywood. Tak więc Adam, argumentuj sam siebie i przekonuj że "producenci i wytwórnie dyktują" i to one są tylko winne

A wzrusza mnie Wasza obrona i takie "udawanie Greka", bo jakby wejść w 9 na 10 wątków poświęconym ścieżkom Zimmera i jego pomagierów z ostatnich lat to zakładam się, że głównie będzie można tam przeczytać: co za crap, co za chu..., co za dziadostwo, tego się nie da słuchać itd.

Re: HANS ZIMMER & JUNKIE XL - BATMAN VS. SUPERMAN: DAWN OF JUSTICE (2016)
ale co z tego że oni stworzyli niby takie brzmienie? wielu innych stworzyło wiele innych brzmień które jakoś nie są obecnie wykorzystywane i co? znaczy że byli gorsi? nie, po prostu taka moda. co jak za jakiś czas będzie moda na brak scoru, tylko same songi? kogo wtedy będzie wina? piosenkarzy?
bez przesady...

#FUCKVINYL
- Koper
- Ennio Morricone
- Posty: 26527
- Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
- Lokalizacja: Zielona Góra
- Kontakt:
Re: HANS ZIMMER & JUNKIE XL - BATMAN VS. SUPERMAN: DAWN OF JUSTICE (2016)
Nie zapomniał, tylko nie uważa że świat jest czarno-biały i że Hans jest głównym winowajcą tego, że twórcy filmowi akceptują kupsztalowe scory w filmach.Tomek pisze:Dopiero co Koper utyskiwał na Banosa w recenzji "In Heart of the Sea" w związku właśnie z tym i chyba już o tym zapomniał![]()


"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński
- Paweł Stroiński
- Ridley Scott
- Posty: 9331
- Rejestracja: śr kwie 06, 2005 21:45 pm
- Lokalizacja: Spod Warszawy
- Kontakt:
Re: HANS ZIMMER & JUNKIE XL - BATMAN VS. SUPERMAN: DAWN OF JUSTICE (2016)
A poza tym (i dalszy ciąg dyskusji niedługo później) nie zapomnijmy dwóch rzeczy.
1. Banos trafił do In the Heart of the Sea polecony przez Hansa Ronowi Howardowi. Pierwsza wersja ścieżki była dużo bardziej klasyczna niż to, co mamy teraz. Hans nawet "użyczył" studio Banosowi w RCP, żeby ułatwić kontakty między Roque a Howardem. Sam Banos tego nie kryje. Więc nie tylko pomagierzy. Howard spytał, kogo z Hiszpanów wziąć, Hans odpowiedział. Tyle.
2. W score wtrąciło się studio i pomagierzy Hansa ratowali (nie pierwszy raz ghostwriting i dostosowywanie do trendów bierze się z ratowania samego kompozytora, vide Burwell, który przyszedł do Mercury Rising tylko dlatego, że mu powiedzieli, że jak nie poprawi score, to wywalą cały score Barry'ego, i go chyba jeszcze za to przepraszał) angaż Banosa.
1. Banos trafił do In the Heart of the Sea polecony przez Hansa Ronowi Howardowi. Pierwsza wersja ścieżki była dużo bardziej klasyczna niż to, co mamy teraz. Hans nawet "użyczył" studio Banosowi w RCP, żeby ułatwić kontakty między Roque a Howardem. Sam Banos tego nie kryje. Więc nie tylko pomagierzy. Howard spytał, kogo z Hiszpanów wziąć, Hans odpowiedział. Tyle.
2. W score wtrąciło się studio i pomagierzy Hansa ratowali (nie pierwszy raz ghostwriting i dostosowywanie do trendów bierze się z ratowania samego kompozytora, vide Burwell, który przyszedł do Mercury Rising tylko dlatego, że mu powiedzieli, że jak nie poprawi score, to wywalą cały score Barry'ego, i go chyba jeszcze za to przepraszał) angaż Banosa.
- Paweł Stroiński
- Ridley Scott
- Posty: 9331
- Rejestracja: śr kwie 06, 2005 21:45 pm
- Lokalizacja: Spod Warszawy
- Kontakt:
Re: HANS ZIMMER & JUNKIE XL - BATMAN VS. SUPERMAN: DAWN OF JUSTICE (2016)
Aha, Tomek, czyli twierdzisz, że Hans Zimmer stworzył kino Bruckheimera, tak? 

- Koper
- Ennio Morricone
- Posty: 26527
- Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
- Lokalizacja: Zielona Góra
- Kontakt:
Re: HANS ZIMMER & JUNKIE XL - BATMAN VS. SUPERMAN: DAWN OF JUSTICE (2016)
tak jak Morricone kino Leone 

"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński
- Paweł Stroiński
- Ridley Scott
- Posty: 9331
- Rejestracja: śr kwie 06, 2005 21:45 pm
- Lokalizacja: Spod Warszawy
- Kontakt:
Re: HANS ZIMMER & JUNKIE XL - BATMAN VS. SUPERMAN: DAWN OF JUSTICE (2016)
No, z TYM twierdzeniem to bym się zgodził, biorąc pod uwagę nawet szczegóły produkcji filmów Leone 

- lis23
- + Ludvig van Beethoven +
- Posty: 14280
- Rejestracja: czw lis 12, 2009 03:50 am
- Lokalizacja: Sosnowiec
Re: HANS ZIMMER & JUNKIE XL - BATMAN VS. SUPERMAN: DAWN OF JUSTICE (2016)
Sorry, Paweł, ale prawda jest taka, że Zimmer już dawno przestał być symbolem jakiejkolwiek jakości i na jego prace czekają już tylko fanboje i tacy słuchacze, którzy o muzyce filmowej nie mają zielonego pojęcia. Dla mnie każda nowa praca Niemca jest tak obojętna, jak zeszłoroczny śnieg i wolę pamiętać tego starego Zimmera sprzed lat, niż jeszcze bardziej obrzydzać sobie tego obecnego 

Tylko On, Williams John 
Tylko on, Elton John


Tylko on, Elton John

