John Williams - Star Wars: The Force Awakens (2015)

Tutaj dyskutujemy o poszczególnych ścieżkach dźwiękowych napisanych na potrzeby kina.
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
Wojteł
John Williams
Posty: 9895
Rejestracja: sob mar 15, 2008 23:50 pm
Lokalizacja: Chrząszczyżewoszyce powiat Łękołody

Re: John Williams - Star Wars: The Force Awakens (2015)

#166 Post autor: Wojteł » sob lis 28, 2015 15:08 pm

lis23 pisze:http://star-wars.pl/News/20169,Reklama_TV_Rey.html

W tle jest już chyba muza Williamsa z filmu.
No jest, z Nowej Nadziei i Powrotu Jedi :P

No i ja bym generalnie wolał, żeby poszło w stronę starej trylogii - po 6-7 tematów na film, więcej akcji opartej na leitmotywice, a mniej na szarpanej rytmice. Ale biorąc pod uwagę, jak muza akcji wyglądała w Star Trekach, to może Abrams też będzie chciał grania a la Atak Klonów
Haha Śląsk węgiel zadupie gwara

Awatar użytkownika
Marek Łach
+ Jerry Goldsmith +
Posty: 5671
Rejestracja: śr maja 04, 2005 16:30 pm
Lokalizacja: Kraków

Re: John Williams - Star Wars: The Force Awakens (2015)

#167 Post autor: Marek Łach » sob lis 28, 2015 15:12 pm

Ja bym obstawiał, znając współczesne preferencje Williamsa, że John sam z siebie zdecyduje się pisać akcję z gatunku tych "szarpanych". Podejrzewam, że lejtmotywiki w muzyce akcji dostaniemy mniej więcej tyle co w Tintinie. Choć pewnie zgodnie z tradycją ostatnich SW możemy liczyć na jakiś pojedynczy utwór akcji o bardziej jednorodnym, koncertowym charakterze - może to scherzo dla X-wingów?

Awatar użytkownika
Wojteł
John Williams
Posty: 9895
Rejestracja: sob mar 15, 2008 23:50 pm
Lokalizacja: Chrząszczyżewoszyce powiat Łękołody

Re: John Williams - Star Wars: The Force Awakens (2015)

#168 Post autor: Wojteł » sob lis 28, 2015 15:22 pm

No ja też tak sądzę, liczyłem na to, że Abrams jako fanboj go poprosi o muzykę jak w Imperium, albo chociażby przygodowo-Golden Agowską ilustrację a la ANH, ale biorąc pod uwagę, jakie oprawy robi mu Giacchino i również fakt, że film będzie chciał dotrzeć do współczesnego widza, raczej chyba nie ma na to co liczyć. Which is still cool, but you know... TESB FTW :P
Haha Śląsk węgiel zadupie gwara

Awatar użytkownika
Wawrzyniec
Hans Zimmer
Posty: 35042
Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
Kontakt:

Re: John Williams - Star Wars: The Force Awakens (2015)

#169 Post autor: Wawrzyniec » sob lis 28, 2015 16:26 pm

Patrząc po zwiastunach i materiałach promocyjnych, z których "The Force Awakens" wygląda jak remake Gwiezdnych wojen, to raczej muzycznie sądzę, że będziemy mieli nawiązania do starej Trylogii. Na pewno będzie sporo nawiązań i według mnie dlatego też Oscar, a nawet nominacja dla Williamsa wcale nie jest taka przesądzona.
Plus nie wiem, czy wykorzysta "Imperial March"? Może przy ujęciach tych z trailera ze stojącymi żołnierzami na baczność. Ale mam nadzieję, że jednak nie przy Kylo Renie, czy Afroszturmowcu. Ale coś czuję, że w tym kwestiach Williamsa wie co robi.

Na pewno nie będzie nawiązań do prequeli, gdyż wiadomo to zło i nigdy ich nie było. Nawet już teraz w kampanii promocyjnej, gdzie można dostać mapę Galaktyki, pomijane są planety z prequeli, jak chociażby Mustafar.
#WinaHansa #IStandByDaenerys

Awatar użytkownika
lis23
+ Ludvig van Beethoven +
Posty: 14455
Rejestracja: czw lis 12, 2009 03:50 am
Lokalizacja: Sosnowiec

Re: John Williams - Star Wars: The Force Awakens (2015)

#170 Post autor: lis23 » sob lis 28, 2015 18:32 pm

Ja tam wierzę, że Williams miał wolną rękę. Sam mówił że dostał instrukcje, żeby robił to, co do tej pory, więc wątpię żeby Abrams coś na Williamsie wywierał.
Tylko On, Williams John ;)
Tylko on, Elton John ;) ;)

Awatar użytkownika
Marek Łach
+ Jerry Goldsmith +
Posty: 5671
Rejestracja: śr maja 04, 2005 16:30 pm
Lokalizacja: Kraków

Re: John Williams - Star Wars: The Force Awakens (2015)

#171 Post autor: Marek Łach » pn lis 30, 2015 14:58 pm

Według włoskiego amazon, na płycie będzie kantynowa piosenka z głosami kosmitów. Czas zacząć się bać. :P

http://www.amazon.it/Star-Wars-Awakens- ... soundtrack

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 60157
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: John Williams - Star Wars: The Force Awakens (2015)

#172 Post autor: Adam » pn lis 30, 2015 15:11 pm

:| to pewnie okaże się że ten koleś z Disneya w tym wywiadzie miał rację i że będą dialogi....
NO CD = NO SALE

Awatar użytkownika
Wawrzyniec
Hans Zimmer
Posty: 35042
Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
Kontakt:

Re: John Williams - Star Wars: The Force Awakens (2015)

#173 Post autor: Wawrzyniec » pn lis 30, 2015 15:12 pm

Akurat piosenki w kantynie, podobnie jak i impreza u Jabby zawsze były fajne, więc tutaj to jakoś się nie boję. Co najwyżej mogę dalej tutaj marudzić i narzekać, ale wątpię, abym fanbojów J.J. Abramsa do tego przekonał. Ale czy fakt, że i znowu będzie kantyna, naprawdę nie daje nikomu do myślenia, że "hej, ale to już chyba była". Może i wyjdzie dobry kotlecik, ale nie zaprzeczycie mi, że raczej nie będzie on świeży.

A teraz wybaczcie mi i już nie przeszkadzam w fapowaniu. :wink:
#WinaHansa #IStandByDaenerys

Awatar użytkownika
Marek Łach
+ Jerry Goldsmith +
Posty: 5671
Rejestracja: śr maja 04, 2005 16:30 pm
Lokalizacja: Kraków

Re: John Williams - Star Wars: The Force Awakens (2015)

#174 Post autor: Marek Łach » pn lis 30, 2015 15:30 pm

E, Wawrzek, przecież Lapti Nek / Jedi Rocks to jedna z najgorszych rzeczy jakie powstały na potrzeby SW. :P Pierwotny finał ROTJ z pieśnią Ewoków też był kiepski, a Augie's Great Municipal Band to w ogóle koszmarek. Dlatego jak pomyślę Williams-SW-piosenki obcych, włącza mi się czerwona lampka w głowie.

Oczywiście Cantina Band jest wspaniałe, ale to już tak naprawdę muzyka "ziemska", a nie jakieś nieudane kiczowate eksperymenty.

Awatar użytkownika
Wawrzyniec
Hans Zimmer
Posty: 35042
Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
Kontakt:

Re: John Williams - Star Wars: The Force Awakens (2015)

#175 Post autor: Wawrzyniec » pn lis 30, 2015 15:35 pm

Marek Łach pisze:E, Wawrzek, przecież Lapti Nek to jedna z najgorszych rzeczy jakie powstały na potrzeby SW. :P Pierwotny finał ROTJ z pieśnią Ewoków też był kiepski, a Augie's Great Municipal Band to w ogóle koszmarek. Dlatego jak pomyślę Williams-SW-piosenki obcych, włącza mi się czerwona lampka w głowie.
A nie włącza Ci się czerwona lampka w głowie, że właśnie już w poprzednich częściach była kantyna i tym podobne imprezy? ;) Plus widzę, że idealnie wpadłeś w zastawioną przeze mnie pułapkę. Gdyż teraz choć może nie dobrowolnie, ale mimo wszystko przyznałeś się, że przynajmniej jedna zmiana jakiej dokonał później Lucas była słuszna, gdyż inaczej nie otrzymalibyśmy jednego z najpiękniejszych muzycznych zakończeń jakim jest końcówka "Powrotu Jedi". :)
Marek Łach pisze:Oczywiście Cantina Band jest wspaniałe, ale to już tak naprawdę muzyka "ziemska", a nie jakieś nieudane kiczowate eksperymenty.
Oczywiście, przecież to jazz. Ale piosenki z impry u Jabby nie są złe, gdyż według mnie jest w nich trochę jajca. Ale wiadomo różne są opinie i akurat nie jest to jakaś wizytówka Star Warsów.
#WinaHansa #IStandByDaenerys

Awatar użytkownika
Marek Łach
+ Jerry Goldsmith +
Posty: 5671
Rejestracja: śr maja 04, 2005 16:30 pm
Lokalizacja: Kraków

Re: John Williams - Star Wars: The Force Awakens (2015)

#176 Post autor: Marek Łach » pn lis 30, 2015 15:37 pm

Co do finału ROTJ to zgodzę się, że nowa wersja jest lepsza od poprzedniej, ale żadnej z nich za bardzo nie lubię i nie pasują mi do klimatu SW - zawsze z ulgą reaguję na wejście End Title. ;)

Awatar użytkownika
Wawrzyniec
Hans Zimmer
Posty: 35042
Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
Kontakt:

Re: John Williams - Star Wars: The Force Awakens (2015)

#177 Post autor: Wawrzyniec » pn lis 30, 2015 15:48 pm

Oj, to prawie jak strzał w moje serce. :( Ja tak bardzo kocham ten koniec. Ale no cóż trudno się mówi. Plus widzę, że nie lubisz tych piosenek i eksperymentów, ale patrząc ile ich się pojawiło w Sadze, to też nie można ich uznać za kompletnie obcy element.
#WinaHansa #IStandByDaenerys

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 60157
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: John Williams - Star Wars: The Force Awakens (2015)

#178 Post autor: Adam » pn lis 30, 2015 15:58 pm

Victory Celebration megakult.
NO CD = NO SALE

Awatar użytkownika
Kaonashi
Joe Hisaishi
Posty: 13737
Rejestracja: pt sie 19, 2011 17:36 pm
Lokalizacja: Kraina Bogów

Re: John Williams - Star Wars: The Force Awakens (2015)

#179 Post autor: Kaonashi » pn lis 30, 2015 19:27 pm

Marek Łach pisze:a Augie's Great Municipal Band to w ogóle koszmarek.
<gif z zażenowanym Farrelem>

Toż to jeden z fajniejszych, najbardziej pomysłowych tematów z i tak genialnego Widma. Zresztą nie wiem, co innego mógłby John zapronować w tego rodzaju scenie.
Gdyby nie piraci, byłbym jak Zbigniew Hołdys - Eric Clapton.

Awatar użytkownika
Marek Łach
+ Jerry Goldsmith +
Posty: 5671
Rejestracja: śr maja 04, 2005 16:30 pm
Lokalizacja: Kraków

Re: John Williams - Star Wars: The Force Awakens (2015)

#180 Post autor: Marek Łach » pn lis 30, 2015 19:52 pm

Cóż, od kilkunastu lat w środowisku raczej powszechnym odczuciem - które w pełni podzielam - jest takie, że ten utwór zabija maksymalnie kuriozalna aranżacja kiczowatej elektroniki i komicznych chórków. Pomysł z tematem Palpatine'a jest fajny i zasługuje na uznanie, ale wykonanie to inna bajka. W sumie to jestem zaskoczony, że ktoś spoza grona prequelowych ortodoksów lubi ten utwór. Może zapoczątkujesz serię coming outów? ;)

ODPOWIEDZ