James Horner

Tutaj dyskutujemy w wątkach ogólnych o poszczególnych kompozytorach.
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
Mystery
James Horner
Posty: 25177
Rejestracja: pt gru 01, 2006 11:34 am

Re: James Horner

#961 Post autor: Mystery » czw cze 25, 2015 21:21 pm

Robert Folk rzucił zacną ideą którą od razu wielu podchwyciło (Pope, Debney, Townson), oby nie skończyło się na słowach i chęciach i kiedyś taki koncert, oraz zapis z niego się udał.

"For the past couple of days I have been thinking about how the Hollywood Film Scoring Community could best Honor James Horner. A James Horner Memorial Concert would be something Very Special. It would be a way of saying Thank You for all of James' Wonderful Music over the past 35 years. The Concert would be a Tribute and an Honor to James' Life and Music.
The Concert would take place at either Disney Hall or perhaps Royce Hall, with James' Own Orchestra performing. All of his usual players that have been with him for his L.A. Recordings would make up the Ensemble, along with his often used Colors, including Large Choir, World Musicians and Electronics. Star Studded Singers would perform James' well known songs, with Full Orchestral Backing. It's Important that The Concert be performed right here in L.A. where James lived and worked for the past 35 Years. The Ideal time for this Memorial Concert would be either this coming December or January.
An Organizing Committee would be formed utilizing all of James' usual Team Members, as well as other Influential Admirers who have been closely aligned with James over the years. That Group would Include: Robert Townson, Mike Gorfaine, Sam Schwartz & The GSA Family, Richard Kraft. David L Newman, Sandy DeCresent, Peter Rotter, Simon Rhodes, Peter Boyer, J.A.C. Redford, Jim Henrikson, Gina Zimmitti, Ian Underwood, Conrad Pope, Sony Classical, and the Heads of Music from Fox, Paramount, Warner Brothers, Universal, Sony, Dreamworks, Lionsgate and MGM.
The Film Studios would assist in the Funding of the Concert, which with a Sold Out Audience, would certainly be a Profitable Evening. Filming the event for HBO,
DVD, Streaming, etc... would bring in substantial additional revenues.
I cannot think of a better way to let James and His Family know how Loved and Appreciated he has been, and will always be. We will Never forget you James, and your Incredible, Beautiful and Brilliant Contributions to Film, and Our Hollywood Film Scoring Community. We Celebrate Your Life and Music!"

Awatar użytkownika
Koper
Ennio Morricone
Posty: 26547
Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
Lokalizacja: Zielona Góra
Kontakt:

Re: James Horner

#962 Post autor: Koper » czw cze 25, 2015 21:47 pm

FMF też mógłby podchwycić ideę...
"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński

Templar

Re: James Horner

#963 Post autor: Templar » czw cze 25, 2015 22:17 pm

Kilka dni mnie nie było, sprawdzam co tam się na świecie wydarzyło i już na początek taka wiadomość :cry: Życie w niewiedzy jednak było lepsze :cry:

Awatar użytkownika
Wojteł
John Williams
Posty: 9893
Rejestracja: sob mar 15, 2008 23:50 pm
Lokalizacja: Chrząszczyżewoszyce powiat Łękołody

Re: James Horner

#964 Post autor: Wojteł » czw cze 25, 2015 22:19 pm

Koper pisze:
Wojtek pisze:Ale jak mam być szczery, to wcale bym się nie zdziwił, jakby angaż dostał Desplat - ostatnio go biorą do każdej franczyzy, nie patrząc, czy on tam pasuje czy nie, a Cameron też lubi udawać, że te jego avatary to dużo bardziej ambitne kino niż w rzeczywistości.
Jakie Avatary jak na razie jest ino jeden? :P
A, sorka. Cameron też lubi udawać, że ten jego avatar to dużo bardziej ambitne kino niż w rzeczywistości, ALE JESTEM PEWIEN ŻE WSZYSTKIE KOLEJNE SEQUELE KTÓRYCH LICZBA ROSNIE Z ROKU NA ROK BĘDĄ ARCYDZIEŁEM SCENOPISARSTWA I DIALOGÓW :wink:
Koper pisze:FMF też mógłby podchwycić ideę...
Nie pamiętam, czy było to napisane w tym temacie, ale Horner miał być gościem FMFu w 2017 - to będzie smutny festiwal :(
Haha Śląsk węgiel zadupie gwara

Awatar użytkownika
Koper
Ennio Morricone
Posty: 26547
Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
Lokalizacja: Zielona Góra
Kontakt:

Re: James Horner

#965 Post autor: Koper » czw cze 25, 2015 22:36 pm

Wojtek pisze:A, sorka. Cameron też lubi udawać, że ten jego avatar to dużo bardziej ambitne kino niż w rzeczywistości, ALE JESTEM PEWIEN ŻE WSZYSTKIE KOLEJNE SEQUELE KTÓRYCH LICZBA ROSNIE Z ROKU NA ROK BĘDĄ ARCYDZIEŁEM SCENOPISARSTWA I DIALOGÓW :wink:
Nie wydaje mi się, by Cameron je zawczasu uważał za arcydzieła, skoro ponoć nawet już scenariusze wcisnął do pisania innym, bo sam woli nurkować w Atlantyku. ;)
"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński

Awatar użytkownika
Paweł Stroiński
Ridley Scott
Posty: 9347
Rejestracja: śr kwie 06, 2005 21:45 pm
Lokalizacja: Spod Warszawy
Kontakt:

Re: James Horner

#966 Post autor: Paweł Stroiński » czw cze 25, 2015 23:56 pm

Jeśli Townson podchwyci ideę i faktycznie zacznie taki koncert organizować... to FMF może go wziąć.

Awatar użytkownika
Mystery
James Horner
Posty: 25177
Rejestracja: pt gru 01, 2006 11:34 am

Re: James Horner

#967 Post autor: Mystery » pt cze 26, 2015 19:19 pm

Bafta udostępniła całą 77 minutową rozmowę z Jamesem towarzyszącą wydarzeniom dziejącym wokół koncertu Titanic Live w Londynie dwa miesiące temu.

http://guru.bafta.org/the-guru-18-a-con ... mes-horner

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 60020
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: James Horner

#968 Post autor: Adam » pt cze 26, 2015 20:44 pm

Mystery pisze:Robert Folk rzucił zacną ideą którą od razu wielu podchwyciło (Pope, Debney, Townson), oby nie skończyło się na słowach i chęciach i kiedyś taki koncert, oraz zapis z niego się udał.
nie ma szans zorganizować czegoś na taką skalę ze względów prawnych. jeśli coś, to o okrojonym programie do konkretnych tytułów które uda się prawnie przepuścić, co koncert uczyni automatycznie wybrakowanym.
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
Mystery
James Horner
Posty: 25177
Rejestracja: pt gru 01, 2006 11:34 am

Re: James Horner

#969 Post autor: Mystery » pt cze 26, 2015 20:47 pm

Adam pisze:
Mystery pisze:Robert Folk rzucił zacną ideą którą od razu wielu podchwyciło (Pope, Debney, Townson), oby nie skończyło się na słowach i chęciach i kiedyś taki koncert, oraz zapis z niego się udał.
nie ma szans zorganizować czegoś na taką skalę ze względów prawnych. jeśli coś, to o okrojonym programie do konkretnych tytułów które uda się prawnie przepuścić, co koncert uczyni automatycznie wybrakowanym.
Ostatni koncert w Wiedniu wyszedł całkiem zacnie, zrobić coś podobnego z większą pompą i byłby git.

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 60020
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: James Horner

#970 Post autor: Adam » pt cze 26, 2015 20:54 pm

no tylko co oni tam zagrali? 1/10 kariery ;-) wiadomo że to zacny koncert był i lepsze to niż nic, ale o TAKIM evencie jakim pisał Folk można tylko pomarzyć.
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
DanielosVK
Howardelis Vangeshore
Posty: 7893
Rejestracja: sob cze 26, 2010 13:43 pm

Re: James Horner

#971 Post autor: DanielosVK » pt cze 26, 2015 21:08 pm

A ile chcesz upchać w jednym koncercie? Całej, bogatej kariery ni dy rydy. Musiałby 6 godzin trwać. :P
Fe.

Cóż za score, Howard Shore.

Awatar użytkownika
Mystery
James Horner
Posty: 25177
Rejestracja: pt gru 01, 2006 11:34 am

Re: James Horner

#972 Post autor: Mystery » pt cze 26, 2015 21:09 pm

Adam pisze:no tylko co oni tam zagrali? 1/10 kariery ;-) wiadomo że to zacny koncert był i lepsze to niż nic, ale o TAKIM evencie jakim pisał Folk można tylko pomarzyć.
Żeby zagrać więcej niż 1/10 kariery to koncert musiałby trwać nie wiadomo ile, a tak zagrają najbardziej znane highlighty z najbardziej popularnych filmów i jakoś to pogodzą, przecież raczej nikt nie będzie oczekiwał, że zabrzmi tam Krull, Casper, New World czy Perfect Storm, zresztą nawet jakby koncert trwał i 5 godzin to zawsze mógłby ktoś powiedzieć, eee, szkoda, że nie zagrali "The River Crossing To Stalingrad" czy "The Train" :wink:

Np na moim koncercie upamiętniającym Jamesa bankowo chciałbym zmieścić "Jose's Martyrdom":
https://www.youtube.com/watch?v=Kk6bqC14UD4

Awatar użytkownika
Wawrzyniec
Hans Zimmer
Posty: 34961
Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
Kontakt:

Re: James Horner

#973 Post autor: Wawrzyniec » pt cze 26, 2015 22:53 pm

Jeszcze koncertu nie ma, który jest ładną ideą pożegnania kompozytorzy, a ci już narzekają. :roll: Swego czasu Joe Hisaishi w Krakowie jakoś zagrał koncert ze swoimi najważniejszymi pracami i dało się to jakoś upchać. Wiadomo zawsze coś trzeba odrzucić, ale to nie jest zadanie niewykonalne.

Plus jak ktoś by chciał to tutaj jest Tribute Beara McCreary, z jego analizą "Rockteteera", kiedy był w College'u:

http://www.bearmccreary.com/#blog/blog/ ... es-horner/

Jestem ciekaw, czy niektórzy forumowicze, lubiący analizy, dadzą Bear'owi przynajmniej dostateczny. :wink:
#WinaHansa #IStandByDaenerys

Awatar użytkownika
Mystery
James Horner
Posty: 25177
Rejestracja: pt gru 01, 2006 11:34 am

Re: James Horner

#974 Post autor: Mystery » sob cze 27, 2015 11:22 am

Mystery pisze:Bafta udostępniła całą 77 minutową rozmowę z Jamesem towarzyszącą wydarzeniom dziejącym wokół koncertu Titanic Live w Londynie dwa miesiące temu.

http://guru.bafta.org/the-guru-18-a-con ... mes-horner
Ładny wywiad podsumowujący pokrótce karierę, ciekawostek nie wiele, szczególnie jak ktoś słuchał poprzedni wywiad z Classic FM, o początkach kariery u Rogera Cormana, przebieżka po ważniejszych filmach, Star Trek 2 i 3, Aliens, Apollo 13, Titanic, Piękny Umysł, o współpracy z reżyserami, Cameron, Howard, Zwick, Annaud..., a następnym jego projektem miał być nowy film Gibsona :(

Jak ktoś nie ma za bardzo czasu to polecam przynajmniej posłuchanie od 1:00:30, gdzie James odpowiada na pytania widowni, m.in. o jego ulubiony score innego kompozytora, Spider-mana 2, czy jego zdanie o Jerrym.

Awatar użytkownika
Wojteł
John Williams
Posty: 9893
Rejestracja: sob mar 15, 2008 23:50 pm
Lokalizacja: Chrząszczyżewoszyce powiat Łękołody

Re: James Horner

#975 Post autor: Wojteł » sob cze 27, 2015 11:29 am

Myster, a miałbyś jeszcze link do tego wywiadu, w którym się tłumaczył z plagiatów?

Btw. dzisiaj na IMBD znalazłem taką ciekawostkę o Hornerze: "Although he studied piano, he doesn't consider himself to be a good pianist."

Cóż, ta opinia to chyba ze względu na szacunek dla zawodowych pianistów i pełnoetatowych wirtuozów tego instrumentu, bo jeśli chodzi o kompozytorów, to Horner był chyba w ścisłej czołówce jeśli chodzi fortepian (tak samo, jak Williams, który zajął się kompozycją, bo uznał, że nigdy nie będzie dobrym pianistą). Zresztą, wielu chwalonych kompozytorów-dyrygentów też się bardzo skromnie i niepochlebnie wypowiada o własnych umiejętnościach.
Haha Śląsk węgiel zadupie gwara

ODPOWIEDZ