Tom Holkenborg (Junkie XL)

[Kaonashi]

Nie, nie. Hefti najlepiej będzie pasował.

[Agent]

Nie, nie. Hefti najlepiej by pasował.

Podobno Snyder się nie zgadza.
Powiedział, że albo kopia Hansowego albo zmieni kompozytora na Elfmana.

[Kaonashi]

Snyder nie ma tu nic do gadania. Producenci chcą usłyszeć, jak Batman jedzie swoim Batmobilem wpierdolić Supermanowi w rytm tematu Heftiego:
http://www.youtube.com/watch?v=2Wsz2TYxwwk

[Templar]

Słyszałem, że ten śpiew "Batman! Batman! Batman!" będzie zrobiony z prawdziwych odgłosów nietoperzy.

[Kaonashi]

Też o tym słyszałem. Podobno Holkenborg niedługo jedzie do Namibii łapać keriwule różnobarwne, bo wydają piski, o odpowiedniej częstotliwości.

[Ghostek]

Wy tu śmieszki uprawiacie, a ten Run All Night wcale taką padliną nie jest.

[Koper]

To rzeczywiście osiągnięcie godne tuzów muzyki: skomponować coś co od biedy nie jest padliną.

[Mefisto]

Wy tu śmieszki uprawiacie, a ten Run All Night wcale taką padliną nie jest.

To prawda, aczkolwiek płyta powinna się nazywać Listen All Night - jest zaaaaaaa długa i mocno generic.

[Wawrzyniec]

Przesłuchałem ten soundtrack i też nie uważam, że jest taki zły jak go Mystery maluje. Przy czym dalej twierdzę, że gdyby wziąć tego 50 minutowa skechbooka i jego ładnie podzielić to wyszłaby lepsza płyta.

A tutaj jakby co krótki filmik o tworzeniu tej muzyki:

https://www.youtube.com/watch?v=3oCJBup8wBg&t=49

P.S. Plus zmieniam nazwę wątku na Tom Holkenborg (Junkie XL)

[Wawrzyniec]

Wy tu śmieszki uprawiacie, a ten Run All Night wcale taką padliną nie jest.

To prawda, aczkolwiek płyta powinna się nazywać Listen All Night - jest zaaaaaaa długa i mocno generic.

Ale w sumie teraz chyba możesz się nawet wypowiadać jak to się w filmie prezentuje?

[Mefisto]

naści: http://muzykafilmowa.pl/recenzja,1175,r ... night.html

[Wawrzyniec]

Holkenborg komponuje muzykę do tego świetnie zapodającego się filmu "Black Mass" z Johnnym Deppem:

https://www.youtube.com/watch?v=WDVrTfFgzPk

[Wawrzyniec]

To chyba łącznie do 5 filmów skomponuje on muzykę w tym roku, nieźle. I tutaj pojawia się naturalnie podstawowe pytanie (na które pewnie Paweł zna odpowiedź), ile w tym wszystkim jest Hansa Zimmera pomocy przy dostawaniu takich angaży? W sumie można to podczepić pod całe RCP.

[Ghostek]

Przecież wiadomo, że nikt o zdrowych zmysłach nie dałby mu angażu za talent

[Ghostek]

W ramach 450-tej recenzji zająłem się jakże ważnym i przełomowym dla gatunku muzyki filmowej projektem:
http://filmmusic.pl/index.php?act=recki&id=1880