Kaonashi - Moje Kompozycje
Re: Kaonashi - Moje Kompozycje
Robiłem porządki na kompie i natrafiłem na takowy utwór muzyki akcji mojego autorstwa, który napisałem x lat temu. Pomyślałem, więc że odkurzę ten temat. Co o tym sądzicie?
https://soundcloud.com/kaonashi1991/07-the-attack
https://soundcloud.com/kaonashi1991/07-the-attack
Gdyby nie piraci, byłbym jak Zbigniew Hołdys - Eric Clapton.
- Wojteł
- John Williams
- Posty: 9842
- Rejestracja: sob mar 15, 2008 23:50 pm
- Lokalizacja: Chrząszczyżewoszyce powiat Łękołody
Re: Kaonashi - Moje Kompozycje
Kawałek brzmi ciekawie, zwłaszcza partie smyczków, ale trudno coś powiedzieć, ze względu na straszne brzmienie tych sampli z finale Z tego, co słychać, to fajnie jeszcze wypadają tryle na blachy i perka, ale najbardziej podobają mi się te uderzenia koło 1:30 - jak uzyskałeś ten efekt?
btw. Nie myślałeś, żeby poprzerzucać swoje kawałki choćby na sample z orchestrala edirola? Też są bidne, ale różne sekcje i tak brzmią o niebo lepiej i wyraźniej niż na samplach z FL
btw. Nie myślałeś, żeby poprzerzucać swoje kawałki choćby na sample z orchestrala edirola? Też są bidne, ale różne sekcje i tak brzmią o niebo lepiej i wyraźniej niż na samplach z FL
Haha Śląsk węgiel zadupie gwara
Re: Kaonashi - Moje Kompozycje
Dzięki to w ogóle jeden z moich najstarszych kawałków nadających się do opublikowania, 16 la miałem wtedy, więc parę rzeczy może się wydawać niedopracowanych. Te uderzenia, o ile mnie pamięć nie myli, to był akord na samplu, który się nazywał bodajże "orchestral hit".Wojtek pisze:Kawałek brzmi ciekawie, zwłaszcza partie smyczków, ale trudno coś powiedzieć, ze względu na straszne brzmienie tych sampli z finale Z tego, co słychać, to fajnie jeszcze wypadają tryle na blachy i perka, ale najbardziej podobają mi się te uderzenia koło 1:30 - jak uzyskałeś ten efekt?
Nie wątpię, ale generalnie to, szczerze mówiąc, nie chcę mi się w to bawić.Wojtek pisze:btw. Nie myślałeś, żeby poprzerzucać swoje kawałki choćby na sample z orchestrala edirola? Też są bidne, ale różne sekcje i tak brzmią o niebo lepiej i wyraźniej niż na samplach z FL
Gdyby nie piraci, byłbym jak Zbigniew Hołdys - Eric Clapton.
- Koper
- Ennio Morricone
- Posty: 26182
- Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
- Lokalizacja: Zielona Góra
- Kontakt:
Re: Kaonashi - Moje Kompozycje
Nie, no, spoko, na swój sposób fajne to brzmienie nawet, do jakiegoś horroru klasy C to by było jak znalazł. Zmień nazwę na powiedzmy "Atak gigantycznych zmutowanych mutantów-gigantów" i może ktoś się zainteresuje...?Kaonashi pisze:Robiłem porządki na kompie i natrafiłem na takowy utwór muzyki akcji mojego autorstwa, który napisałem x lat temu. Pomyślałem, więc że odkurzę ten temat. Co o tym sądzicie?
https://soundcloud.com/kaonashi1991/07-the-attack
"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński
Re: Kaonashi - Moje Kompozycje
Kurde, ja to właśnie pisałem z myślą o tanim horrorze Nawalanka w jakiejś dżungli czy coś w tym stylu, już dokładnie nie pamiętam
Gdyby nie piraci, byłbym jak Zbigniew Hołdys - Eric Clapton.
- Koper
- Ennio Morricone
- Posty: 26182
- Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
- Lokalizacja: Zielona Góra
- Kontakt:
Re: Kaonashi - Moje Kompozycje
Jako stary wyjadacz tanich horrorów od razu rozpoznałem czemu to pisane.
"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński