Na głowę upadłeś? Ten track co ktoś zapodał z Guardiansów to przecież brzmiał gorzej niż jakieś niedorobione demo z Herculesa.Wawrzyniec pisze:A tutaj widzę pstryczek w stronę "Guardians of the Galaxy", które po klipach brzmi mi ciekawiej od "Herculesa" i dzieje się w kosmosie, a nie w mitycznej Grecji, co może trochę bardziej usprawiedliwiać.
Fernando Velázquez - Hercules
- Koper
- Ennio Morricone
- Posty: 26609
- Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
- Lokalizacja: Zielona Góra
- Kontakt:
Re: Fernando Velázquez - Hercules
"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński
Re: Fernando Velázquez - Hercules
Poświęciłem Herkulesowi więcej czasu i nawet polubiłem ten score, choć nie całościowo. W 6 ostatnich trackach fajnie udziela się klimat Thora Doyle'a (smyczki i perkusja z fajnym tematem w tle) przez co wraz takimi trackami jak "Bessi-Battle" czy "The Battle" słucha się tego beztrosko i przyjemnie 
Tak też podsumowując tegoroczne sandałowe scory:
1. Hercules - 3
2. Legend of Hercules - 3
3. Pomepeii - 3
4. 302 - 2
Tak też podsumowując tegoroczne sandałowe scory:
1. Hercules - 3
2. Legend of Hercules - 3
3. Pomepeii - 3
4. 302 - 2
- Koper
- Ennio Morricone
- Posty: 26609
- Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
- Lokalizacja: Zielona Góra
- Kontakt:
Re: Fernando Velázquez - Hercules
Wawrzek nie słuchał, a już wie, że Guardiansi lepsi. 
"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński
Re: Fernando Velázquez - Hercules
Guardiansi pewnie score roku 
Gdyby nie piraci, byłbym jak Zbigniew Hołdys - Eric Clapton.
Re: Fernando Velázquez - Hercules
Pewnie niedługo się dowiemy od Wawrzka, że Guardiansi Batsa mają lepszą bazę tematyczną od Guardiansów Desplata, bo tam przecież nie ma żadnych tematów 
Gdyby nie piraci, byłbym jak Zbigniew Hołdys - Eric Clapton.
- DanielosVK
- Howardelis Vangeshore
- Posty: 7895
- Rejestracja: sob cze 26, 2010 13:43 pm
Re: Fernando Velázquez - Hercules
A Wawrzek to mnie uważa za forumowego złośliwca. Eh. 
Fe.
Cóż za score, Howard Shore.
Cóż za score, Howard Shore.
Re: Fernando Velázquez - Hercules
No ale kurde, promowanie Batesa musiało się tak skończyć 
Gdyby nie piraci, byłbym jak Zbigniew Hołdys - Eric Clapton.
- Koper
- Ennio Morricone
- Posty: 26609
- Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
- Lokalizacja: Zielona Góra
- Kontakt:
Re: Fernando Velázquez - Hercules
No bo to lekko żałosne jest, usiłować udowodnić, że Bates jest lepszy od Velazqueza, jak tylko jeden z tych panów ma jakieś pojęcie o pisaniu na orkiestrę czy chór. 
Podpowiedź dla Wawrzyńca. Nie, to nie Bates.
Podpowiedź dla Wawrzyńca. Nie, to nie Bates.
"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński
Re: Fernando Velázquez - Hercules
jak ktoś chce hipsterską podkładkę pod kawę za 40 zł to to u nas w sklepach od Sony Poland od 13.08 
NO CD = NO SALE
- WhiteHussar
- Nominowany do Emmy
- Posty: 1508
- Rejestracja: sob mar 02, 2013 23:31 pm
- Lokalizacja: Kamionka
- Kontakt:
Re: Fernando Velázquez - Hercules
Film okropnie nudny a mitologicznego klimatu zero, na muzykę nie zwracałem zbytnio uwagi bo byłem zaszokowany wizją reżysera. Film nie do kina, szkoda nawet 1 zł. Nie takiego Herkulesa kojarzę z mitologi
Re: Fernando Velázquez - Hercules
Jestem w kompletnym szoku.WhiteHussar pisze:mitologicznego klimatu zero (...) Nie takiego Herkulesa kojarzę z mitologi
Gdyby nie piraci, byłbym jak Zbigniew Hołdys - Eric Clapton.
- Koper
- Ennio Morricone
- Posty: 26609
- Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
- Lokalizacja: Zielona Góra
- Kontakt:
Re: Fernando Velázquez - Hercules
WhiteHussar pisze:Nie takiego Herkulesa kojarzę

"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński
Re: Fernando Velázquez - Hercules
Nic nie widać.
Gdyby nie piraci, byłbym jak Zbigniew Hołdys - Eric Clapton.
- Koper
- Ennio Morricone
- Posty: 26609
- Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
- Lokalizacja: Zielona Góra
- Kontakt:
Re: Fernando Velázquez - Hercules
"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński